nie bede mowic o stanie piasku.. Nie
a ni o dzieciach wyrywajacych ewie zabawki… Nie
bede mowic o starszych dzieciach… A dokladnie o dziewczynkach…wiek???tak gdzies pierwsza klasa podstawowki..
ida za mna jak za sznureczkiem…ok..jeden dzien,dobra dwa wytrzymam…. Ale do cholery jasnej nie codziennie 9dodam ze ukrywami sie z ewa przed nimi ale to nie skutkuje )
kochaja ewe…tak moiwa ..i ta milosc okazuje…ciagnac ja na sile do hustawki,tulac (ona sie wyrywa i placze)..calujac!!!sa tez czasem plusy zrobia jej babke z piasku itp…do mnie mowia asia….ok jestem mloda.. Ale…. Asia a ty masz pasemka???asia chodz na chwile… Asia moge wziasc pilke?asia to asia tamto….wrrr uslyszalam tez tekst typu ale jestes gruba!!!???wrrrrrrrrrrrrr
ja przezyje… Ale ewa…ucieka jak je tylko widzi…..ma juz pare guzow…bo one nie moga zrozumiec ze to nie lalka tylko maly czlowiek…
najchatniej wlozyly by ja do wozka dla lalek i wozily…
ja mowie tlumacze i jak o sciane…czasem nawet krzykne na nie.. Nic…zero…. Nie dociera…zabraniam nawet im sie do ewy zblizac..
dzis na przyklad slyszalam tekst do ewci:czemu sie przytulasz do mamy???przytul sie do mnie ja cie kocham mama nie…rece mi opadaja…
uciekam.. Nic…
wrzeszcze… Nic….
albo tez sytulacja dzisiejsza…jedna dziwczynka wymyslila sibie ze ewa wejdzie pod zjezdzalnie i wola ja i wola…ja juz wiem co sie szykuje i lece… Niestety…ewa chciala wejsc a nie wiedziala ze trzeba sie pochylic zeby sie nie uderzyc…
AUTOR:SZALONA MATKA 17 MIES EWUŚKI Z PRAWIE PELNYM UZEBIENIEM :0)
3 odpowiedzi na pytanie: piaskownica.zabawy i starsze dzievi wrr
Re: piaskownica.zabawy i starsze dzievi wrr
dzieci ulicy…. “mini-mafia” osiedlowa… cały dzień samopas, matki pewnie widzisz tylko w oknach jak wołają córki do domu wieczorem, a ojców wcale…… bezczelne, wyszczekane, nie do zrażenia.. sznurówki za nimi nie nadążają, takie są do przodu…….
współczuję. ja w ogóle nie potrafię sobie radzić z takimi dzieciakami. natarczywemu dorosłemu mozna przynajmniej nawrzucać, a dziecku?
a w ogóle to jak ci tam na czesława? jestem na etapie twojej przeprowadzki i nie wiem czy już cos pisałaś jak ci idzie zakorzenianie – jesli cos przegapiłam to daj mi przynajmniej tytuł posta. chętnie przeczytam, bo też jestem z gliwic. tzn. od 3 lat z bytomia, ale wychowywałam sie w g-cach.
przy okazji – gdzie mieszkałaś wcześniej?
olenka & tygrysek adaś (23.12.02)
Re: piaskownica.zabawy i starsze dzievi wrr
FAJNIE MASZ HI,HI…….mnie kiedyś też napastowały dziewczynki tak na oko po 13 lat…uważału mnie za swoją koleżankę i często nagabywały mnie w domu….w końcu mążsię wkurzył i je opieprzył…poskutkowało……..teraz mówią dzień dobry proszę pani….hi,hi…….. Ale oczywiście wtedy nie miałam jeszcze Karolka…chyba musisz ostro zareagować i po prostu powiedzieć jasno, że Ewcia to nie lalka i żeby dały Ci święty spokój………..bo inaczej się nie odczepią…….
Julka kulka i Karolek, który właśnie zaczął 11 miesiąc!!!!!!!!!!
Re: piaskownica.zabawy i starsze dzievi wrr
Boże, zdenerwowałam się 🙁 widzialaś może kiedys matke którejś z nich?
ja bym wyszła na spacer z mezem bo sama nie umiałabym ich dostatecznie ochrzanic… ja, pedagog… od siedmiu boleści…
Znasz odpowiedź na pytanie: piaskownica.zabawy i starsze dzievi wrr