Wiem ze o odpieluszkowaniu bylo juz sporo ale mam innego rodzaju pytanie – mianowicie: Moj synek pije ok2 litrow wody dzienie – w tym sporo w nocy. Zmieniam mu pieluszke ok 2-3 razy w nocy. Jak nie ma butli z woda obok siebie to jest placz. W ciagu dnia tez ma zawsze przy sobie butle z woda. Jak sobie poraadzic z tymi ilosciami wody i jak miec podkontrola jego siusianie???? Az boje sie zaczac…
Prosze o porady!
ewa
4 odpowiedzi na pytanie: picie a odpieluszkowanie
Re: picie a odpieluszkowanie
Dzieci na początek czy piją dużo czy mało potrafią siknąć z 3 razy w ciągu kwadransa. Mam na myśli metodę ściągnięcia pieluchy i puszczania dziecka w majteczkach. Po krótszym lub dłuższym czasie zależy od dziecka robią rzadziej raz na godzinę, raz na dwie. Póki nie spróbujesz to nie będziesz wiedzieć jak to jest. Jestem właśnie w trakcie prób odpieluszenia drugiego i teraz po wcześniejszych doświadczeniach wiem, że jak zacznie korzystać z nocnika w dzień na koniec wakacji to będzie to już sukces.
Życzę powodzenia i dużo cierpliwości 🙂
Przemek (35m) i Milucha (19m)
Re: picie a odpieluszkowanie
Sama chętnie poczytam rad, bo mam podobną sytuację. Kinga pije praktycznie non stop i leje bez pohamowań
Kinga
Re: picie a odpieluszkowanie
Spokojnie… Luzik… To, że dużo pije to samo zdrowie. Może też i sika więcej, ale i On i Ty przywykniesz. Dla samego pozbywania się pieluchy to i tak bez znaczenia. Na początku będzie lał jak w pampersa – co chwilę i w niewielkich ilościch, jak załapie o co biega to przytrzyma – uzbiera rozsądną ilość i wszystko znajdzie się w nocniku. Jeżeli chodzi o picie nocne to i tak jeszcze przez jakiś czas będziesz do spania dawała pieluchę więc spokojnie. A jak Go zacznie męczyć nocne wstawanie na siku – to odstawi nocne podpijanie
Szymuś
Re: picie a odpieluszkowanie
Starałam sie unikać łaczenia łózka z piciem czy jedzeniem.
Od nowości Jonek jadł nie w łóżku (np karmłam piersia siedząc w fotelu)).
Nie dawałam pić do łóżka.
Kiedy szlismy spać miałam na uwadze by napił się przed kąpielą.
Jasne, ze w trakcie nieziemskich upałów dawałam pić zawsze kiedy tylko zawowłał a nawet sama pytałam czy nie chce.
Wówczas brałam go z łózka.
Teraz kiedy w zasadzie została nam pielucha do spania to widze, ze Jonek sikał na początku jak do pieluchy, co jakis czas teraz potrafi juz trzymać i sikać hurtem. Kiedy dużo pije poprostu dużo wysikuje. Ale też ma jeszcze jazdy, ze tak mu sie spieszy do zabawy, ze nie dosika i za pieć minut słyszę “mamo chce siusiu” i leci to to małe do łazienki :o))))))))
Jonatan
Znasz odpowiedź na pytanie: picie a odpieluszkowanie