Maciek – 4 lata i 8 miesięcy…
Chyba jako jedyny się jeszcze uchował z pampersem na noc…
Co próbowaliśmy zdjąć to za chwilkę trzeba było przebierać całe łózko.
Pieluchy suchej też się doczekać nie możemy…bo dziecię pije jak smok.
Ale dzisiejszej nocy, po długiej niedzielnej pogadance z “dużym” już chłopcem postanowiliśmy spróbować raz jeszcze.
I sukces
Oczywiście trzeba było niemalże na śpiąco wysadzić 3 razy w nocy (21.30, 23.30 i 2.00), ale się udało!
Wszyscy dumni, sensacja rodzinna, a przeszło rok temu takie wydarzenie powinno mieć miejsce…
prosimy o kciuki aby poszło gładko i z jak najmniejszą ilością wpadek 😉
Czy jesteśmy tutaj sami z tym ciągnącym się pieluchowym problemem??
38 odpowiedzi na pytanie: Pieluchowy rekordzista
trzymamy
chyba nie jedyny
to na pocieszenie
a dla dopingu- trzymam kciuki oczywiscie
Trzymam kciuki, Becia nie daj mu dużo pić przed nocą 😉
Generalnie bardzo mu wieczorem ograniczamy…przed bajką ostatni łyk i później dopiero tuz przed spaniem z 50 ml… A i tak jest ciężko bo z Maćka to wodopij straszny.
Niecałe dwa lata temu z wielkim trudem oduczyliśmy go nocnego picia…wówczas ograniczyliśmy się do jednej pieluchy na noc…teraz przyszła kolej na następny wielki krok 🙂
Dzięki wielkie za kciuki…myślę, że się bardzo przydadzą 🙂
Dotka a w podobnym wieku??
Bo dla mnie to już Maćko stary jest…za stary na pieluchomajty 😉
trzymam i ja 🙂
brawo 🙂
oby teraz juz z górki poszło
amber wierz mi ze Agniesia go przebila, nie pamietam dokladnie ale to byl skonczony 5 rok
nie mowie o moich bo jeden juz bez a drigi jeszcze wg mnie ma czas
ale czytalam tu swego czasu o twardszych zawodnikach co to do 5 lat zpielucha spali
az przestali i to bez nocnego wysadzania
nie pamietam kto i kiedy
ale pamietam ze bylo
I o wazpresynę szło.
Ze dopóki nie jest przez organizm produkowana w odpowiednim stężeniu,
to dziecko całą noc moczu w pęcherzu nie utrzyma.
Magducha się wypowiadała na temat, a ona naukowiec i się zna 😉
Właśnie mi się nigdy nie udało trafić na podobny egzemplarz…
Maciek od jakiegoś czasu przejawiał chęć porzucenia pieluchy, ale każda próba kończyła się niepowodzeniem.
Na próżno czekamy na pustego pampka…który to miałby zasygnalizować, że to “ten” czas.
Maciek ma mocny sen, w nocy się nie budzi…więc postanowiliśmy spróbować czy uda nam się wyrobić w nim nawyk wstawania na siusiu…
Mamy w pogotowiu kilka zmian pościeli, dodatkowe podkłady, piżamki…
trzymam kciuki za Maćka 🙂
myślę że to duży facet, utrwali sobie że na siusiu trzeba wstać 😉
moja w drugą stronę, ona z tych co to mogą cały dzień nie siusiać
Trzymam i gratuluję dużemu mężczyźnie.
Nie wiem jak to będzie u Igiego – też pije w nocy jak smok.
Beatko trzymam kciuki
my mamy tak u julki
pije mało
i mało sika
a ja sie głowie…bo starszak z tych dużo pijąch egzemplarz i inaczej mnie naucyzl 😉
Fakt, Maciek troche juz starawy jest na pieluchy w nocy
ale z dzieciakami roznie bywa, przeciez
w kazdym badz razie, powodzenia 🙂
Trzymam kciuki moooocno,
tym bardziej, że jeszcze nie tak dawno sami przez to przechodziliśmy,
wiesz jak było bo pisałam o tym.
Ale po długich podchodach do zdjecia pieluchy, nagle Jasiek sam wstał w nocy i obudził mnie coby z nim na siusiu iść do łazienki…i tak jakoś z dnia na dzień się udało…
…ograniczanie picia przed snem nic nie dało,
ale faktem jest, że jak duuuużo wypijał przed spaniem to mu się zdarzały wpadki przez ten najmocniejszy sen.
Może rzeczywiście trzeba go przestawić na mniejszą ilość picia wieczorem, niech w ciągu dnia wypija swoją potrzebną dawkę, a wieczorem już nie 😉
Ja tam czytałam, że do 6 r.ż to jeszcze u chłopaka może się zdarzać,
ale rozumiem, że chcecie już rozstać się z Pampersami i trzymam kciuki 🙂
u nas jeszcze jest pielucha do spania
choc w dzien bez pieluchy juz dluuugo
tyle, ze Macik jeszcze nie ma 3,5 r.
ale i tak bedziemy probowali niedlugo
mimo, ze pielucha z reguly jest ciezka
a co dajesz swojemu do picia?
bo Mat odkad na noc moze tylko wode, to mam wrazenie, ze tego ciezaru jest w pieluszce juz jakby mniej (co mnie zacheca do dzialania ;))
no i powodzenia Wam! 🙂
też tak wysadzałam
laska zupelni nie czuła nacisku na pęcherz
po jakimś czasie zaczełam przesuwać godziny wysadzania
nie powiem męczące to było na początku
przez miesiąc czy dwa nastawiac sobie budzik co 2 godziny
też chyba na początku z 3 czy 4 razy wysadzałam
potem o jedno mniej, i znów mniej
aż w końcu zaskoczyła
chociaż zdarzały się wpadki
więc polecam wklady do łózka 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Pieluchowy rekordzista