Pieluchy z tetry czy jednorazowe?

dziewczyny, ja wiem, ze to moze troche za wczesnie takie pytanie, ale pytam z ciekawosci, jakich pieluch macie zamiar uzywac? Ja chyba najchetniej jednorazowych gdyby nie byly takie drogie. Wlasnie rozmawialam z tesciowa, ktora stwierdzila kategorycznie, ze absolutnie nie powinnam uzywac jednorazowych tylko z tetry. Bo w jednorazowych chlopcu gotuje sie jajeczka i jest pozniej bezplodny 🙂 Ja wiem, ze ona w to wierzy, mnie to oczywiscie smieszy, ale jestem ciekawa Waszej opinii.

52 odpowiedzi na pytanie: Pieluchy z tetry czy jednorazowe?

  1. Re: Pieluchy z tetry czy jednorazowe?

    Ja zdecydowanie jednorazowych, wiem że finansowo to nie będzie najtaniej, ale pomyśl-pranie takiej ilości tetrowych to tez nielada wydatek jakby podsumować-prąd, proszek, woda a ile roboty przy tym bo pewnie wcześniej i namoczyć trzeba.
    Poza tym czytałam, że wlaśnie w tetrowych jest łatwo o odparzenia, bo pupa dziecka ma bezpośredni kontakt z moczem, a w jednorazowych mocz wchłania pieluszka. Oczywiście nie mam żadnych doświadczeń w tej kwestii, więc zaznaczam że wypowiadam się czysto teoretycznie. Może jakaś doświadczona mama powie coś więcej na ten temat.

    Basia i Najukochańsza Kruszynka (12.06.2004)

    • Re: Pieluchy z tetry czy jednorazowe?

      Brawa dla teściowej!!! Tego jeszcze nie słyszałam!!!
      Ja używałam i będę używała tylko jednorazowych. Z tetry na pampersa, żeby miał szerzej nózki, ale najpierw pampersa!!!
      A wyjaśnilo się coś z tą nereczką? Bo mój synek nie ma prawdopodobnie prawej. W czwartek jedziemy do kliniki ednokrynologii na POWER DOPPLERA, bo to usg bada wolne przepływy (takie jak są w nerkach czy wątrobie). I wtedy zobaczymy, czy są dwie, czy tylko jedna…

      Myszka-mama 3,5 letniej Natalki i Kacperka(29.03.04)

      • Re: Pieluchy z tetry czy jednorazowe?

        niesamowite, ja też dzisiaj się nad tym zastanawiałam ( a wczoraj oglądaliśmy z męzem pieluszki w sklepie) nawet nie wiemy ile tego się zuzywa, mąż laik twierdzi, że dcwie dziennie i jak mu powiedziałam, że chyba 10 do tego ma dodać to zdębiał. Sporo dzieciaczków uczula się na pampersy, ale widok sterty pieluszek tetrowych mnie przeraża, kupię oczywiście porcyjkę tetrowych i jednorazowych i przekonam się na własnej skórze jak będzie najlepiej ( no trudno jak będzie np. ciężko finansowo ( bo narazie nie mam pojęcia jak to jest mieć dziecko) to myślę, że będę dzielna i nawet z tetrowymi sobie poradzę 🙂 ale mam nadzieję, ze nie będzie tak źle!

        basia i maleństwo(kwiecień/maj)

        • Re: Pieluchy z tetry czy jednorazowe?

          Ja jeszcze od tamtego czasu nigdzie w sprawie tej nerki nie bylam. 18 marca jade do Warszawy do dr Roszkowskiego, zobacze co on powie. Moj ginekolog mowi, ze jest az 5 mozliwosci gdzie mogla schowac sie nerka i wsrod nich tylko jedna opcja ze w ogole jej nie ma. Takze ja przestalam o tym myslec i wierze, ze nerka sie znajdzie, poza tym ponoc tak naprawde to jesli sie schowala to znajdzie sie dopiero ok. 4 miesiaca po urodzeniu dziecka 🙂 Badzmy wiec dobrej mysli. A moja tesciowa, no cos, to nie pierwsza tego typu “zlota mysl” jaka mnie karmi 😉

          • Re: Pieluchy z tetry czy jednorazowe?

            Ja tez nie wiem jak to bedzie w prakyce wygladac. Moj maz uwaza ze bedzie zuzywac 25 dziennie 🙂 Ja mam nadzieje ze mniej. Tez kupie i takie i takie, ale mnie rowniez te brudne tetrowe przerazaja. Poza tym mysle, ze jest XXI wiek i nie bede sie do dawnych czasow cofac tylko dlatego, ze tesciowa jest troszke nie z tych czasow 🙂 Boje sie tylko jak wyjdzie to finansowo

            • Re: Pieluchy z tetry czy jednorazowe?

              U mnie była ta sama sytuacja co u Ciebie, moja teściowa powiedziała że powinam używać tylko pieluch tetrowych, ja się z nią nie będę kłócić na ten temat, bo nie wygram, ale zamierzam używac pieluch jednorazowych-po prostu dla nas to będzie wygodniejsze. Nie wyobrażam sobie co chwila prać, prasować, suszyć i tak w kółko….., bo to ja musiałabym to robić, bo mąż w pracy. Ok, teściowa może poradzić, ale nie decydować. Jestem przygotowana na wydatek związany z pieluchami jednorazowymi i męża też już przygotowałam.

              pozdrawiam
              Młoda i dzidzia 05.06.2004

              • Re: Pieluchy z tetry czy jednorazowe?

                Hihi… Ale masz fajną teściową. Jakby moja wpadła na taki pomysł to poprosiłabym mamusię w trosce o wnuka, żeby pomogła w praniu i prasowaniu tych tetrowych 🙂 i kupiłabym na zapas ze 100…hihi…
                A tak na poważnie – też słyszałam, że niektóre dzieciaczki są uczulone na pampersy – i wtedy nie ma rady – trzeba prać i prasować. Ja mam nadzieję, że tego uniknę i będę mogła używać jednorazówek – jakoś nie wyobrażam sobie jednak co 2 godziny karmienia a w przerwach prania i prasowania pieluszek…wrrrr… Przy tym wszystkim jeszcze zakładając, że Maleństwo będzie aniołkiem i pomiędzy karmieniami będzie słodko spało (nie wiem po kim miałoby odziedziczyć taki charakter:)) a ja nie będę miała żadnych problemów z karmieniem (oby).
                Pozdrawiam,

                GUSIA2004 + Maleństwo 08.06.2004

                • Re: Pieluchy z tetry czy jednorazowe?

                  No moja tez w radach jest najlepsza tylko szkoda, ze w pomocy juz nie bardzo. Wtedy jest chora i nie ma sily. Na szczescie mieszka 45 km ode mnie i nie bedzie tutaj kontrolowac co sie dzieje. Ja tez sobie nie wyobrazam robic sama wszystkiego. dawniej to byly rodziny wielopokoleniowe w jednym domu i zawsze ktos pomagal, tylko szkoda ze tesciowe juz o tym zapomnialy. Za moja prawie wszystko robila jej mama. Ja jestem zdana na siebie tylko. Mam nadzieje, ze moje dziecko nie bedzie mialo zadnej alergii i tez bede mogla uzywac jednorazowych.

                  • Re: Pieluchy z tetry czy jednorazowe?

                    Ty bylas bliska prawdy 😉 Przed kazdym karmieniem, to zazwyczaj jest 8 razy, a jak czasem zwali kupe w trakcie jedzenia to i po nim 😉 Tak naprawde to z tetrowymi to musialbym non stop stac przy przewijaku, a tak to chociaz czesc kupki no i siusiu wchlania sie do pieluszki. No ale to sa poczatki, bo juz starsze dziecko podobno przewija sie rzadziej 😉 A w tej materii to i ja nie mam doswiadczenia. Pozdrawiam.

                    Asia i Oliwierek 14.01.2004 r

                    • Re: Pieluchy z tetry czy jednorazowe?

                      Ja zamierzam uzywac tylko pieluch jednorazowych, a mysl o tetrowych nawet nie przeszla mi na moment przez glowe. Przeciez to dziesiec razy wiecej zachodu i zdecydowanie mniej higienicznie.

                      • Re: Pieluchy z tetry czy jednorazowe?

                        No wlasnie, i z pewnoscia dziecko predzej sie odparzy niz w jednorazowej. Moja tesciowa to osoba, ktorej nie da sie do niczego przekonac czego ona nie zna. I tak tuje za uszami jak truten.

                        • Re: Pieluchy z tetry czy jednorazowe?

                          o ja też o tym myślałam wczoraj i dziś rozmawialiśmy z mężem, oto moje przemyslenia, nie wsparte doświadczeniem :

                          1. jednorazowe pieluszki są cholernie drogie a mając na względzie ile razy dziennie trzeba je zmieniać to chyba można doprowadzić się do bankructwa

                          2. jedno razowe czy tetrowe – tak czy siak zmienić trzeba zaraz bo zapełnieniu bo i w tych i w tych jest moczowo – kupkowy kompresik który nie robi dobrze małej pupci

                          3. jakoś nasze matki i wszystkie pokolenia do czasów wynalezienia pampersów używały pieluch z tetry czy z czegoś tam, jakoś nasze matki sobie z nimi radziły, i jak widać my, uzytkownicy, przetrwaliśmy

                          4. cóż, pranie, owszem trzeba draństwo namoczyć, ja to widze tak, wsadzam do wiadra i zamykam niech się moczy potem do pralki, nie wydaje mi się żeby to było coś straszliwego wyciągnąc potem te pieluszki powiesić i uprasować, nie wiem, może jestem głupia i przekonam się o tym później, no być może koszty są przerażające, tego nie wiem

                          5. oto więc jest problem – co lepsze wydać majątek na jednorazówki? prać tetrowe i zwiększyć koszty użytkowania pralki? HEEELP, może ktoś znajdzie jakieś rozsądne rozwiązanie? A moze jednorazowe na noc, a tetrowe na dzień? podyskutujmy o tym please, bo mam dylemat

                          pozdrowionka

                          13.06

                          • Re: Pieluchy z tetry czy jednorazowe?

                            Twoja teściowa wcale nie jest taka głupia! To znaczy słyszała, że dzwonią, ale nie wie, w którym kościele. Chłopcom rzeczywiście grozi bezpłodność od tego, że im się przegrzewają jajeczka. Oczywiście nie stanie im się to po kilku godzinach spędzonych w pampersie. I w ogóle nie ma tu różnicy czy pampers czy tetrowa pielucha. Rozmawiałam o tym parę lat temu z pediatrą (mam 10-letniego syna). Mówiła, że po prostu trzeba uważać w czsaie upałów: często zmieniać pieluchy, nie wkładać żadnych foliowych majtek czy innych nieprzepuszczających powietrza wynalazków. No i jak najszybciej sadzać na nocnik.
                            A a propos pieluch. Ja dziesięć lat temu też się bawiłam z tetrowymi: dużo zamieszania z praniem, bo dziecko ma mokro po każdym siusiu czyli kilka-kilkanaście razy dziennie. Trzeba mieć minimum 36 pieluch i robić pranie raz dziennie albo co dwa dni (pieluchy zakłada się dwie na raz, żeby mieć pewnośc, że śpioszki pozostaną suche). Pampersy zakładałam tylko na noc, z oszczędności. Teraz jestem drugi raz w ciąży i mam trochę więcej kasy i zastanawiam się jaką opcję wybrać. Mam czas do lata. Ale chyba jestem za leniwa na pieluchy tetrowe.
                            pozdrawiam

                            • Re: KOSZTY

                              Przepytałam już nie jedną mamę – koleżankę i doszłam do wniosku, że jednorazowe wcale nie wychodzą tak drogo, a wręcz odwrotnie. Nie wiem jakie koszty liczycie przy tetrowych ale ja brałam pod uwagę: 1) woda (koszmarnie droga), 2) a) prąd (pralka chodzi przy samych pieluchach średnio raz dziennie), 2) b) prąd – prasowanie, 3) koszty związane z proszkiem do prania ew. jakimś innym wynalazkiem:-), 4) czas matki i dziecka – w sumie to już inna sprawa, że wolę posiedzieć godzinę z dzieckiem niż zajmowac się prasowaniem.
                              Moim zdaniem, jak dokładnie to przeanalizowałam i przeliczyłam z mężem, wyszło że tetra i jednorazówki to m.w. taki sam wydatek, ale inna przyjemność:-)
                              Moje przemyślenia oparłam także na doświadczonych już mamusiach, które często rezygnowały z tetry bo dostawały takie rachunki za prąd i wodę, że szkoda gadać.
                              Popytajcie jeszcze dziewczyn na forum, ja kiedyś znalazłam – chyba w POLECAM – posta na temat pieluch, w którym opisane były orientacyjne koszty związane z praniem tetrowych pieluch.
                              pozdrawiam (i dodam, że ja tez się zastanawiam ale widzę że praktycznie nie ma nad czym – chyba, że dzidzia będzie miała jakieś uczulenia).

                              Kasia i majowo – czerwcowa Zosia

                              • Re: KOSZTY

                                ojej, bardzo Ci dziękuję, od razu mi lepiej, zaraz porozmawiam z mężem, super, wielkie dzięki, paaaa

                                13.06

                                • Re: KOSZTY

                                  Kasiu, poszukaj jeszcze na ten temat wypowiedzi w dziale POLECAM, ew. popytaj mam:-) to najlepsze źródło informacji. Wiem, że wiele osób zaczynało od tetry z nadzieją, że może będzie taniej – jasne, kto dziś nie liczy się z kosztami (chyba nie znam takich osób, a przy małym dziecku wydatków jest od metra).
                                  pozdrawiamy,

                                  p.s. być może koszty są porównywalne ale to mnie nie przekonuje, a co do wypowiedzi na temat babć (czyt. teściowych) to proszę się nie przejmować opiniami, że jednorazówka to wyrok dla dziecka (hihi, moja trochę też coś gadała na ten temat ale w końcu to nasze dziecko). Gdyby te pieluchy były niezdrowe itp. nikt by nie dopuścił ich do sprzedaży (zwłaszcza, że produkty dla dzieci są szczególnie sprawdzane). Poza tym, przy tetrowych często zakłada się majtki z ceratki (no, żeby nie przeciekało itp.) i niech mi ktoś powie, że taki miks (tetra + cerata) to taka rewelacja. Idelanie to będzie jak nasze szkraby będą już chodzić do wc. A teraz to zawsze jest jakieś ryzyko i nie w każdym przypadku są plusy i minusy.

                                  Kasia i majowo – czerwcowa Zosia

                                  • Re: Pieluchy z tetry czy jednorazowe?

                                    Kata!
                                    Myślę, że to też jest jakieś rozwiązanie-tetrowe na dzień, a jednorazowe na noc i np. w gości 🙂
                                    Mnie szczerze mówiąc przeraża wizja namaczania i prasowania (nienawidzę prasować!!!) Myślę że każda z nas przekona się o tym co najlepsze ( i najtańsze bądź najdroższe :-))) w praktyce. Ja optuje za jednorazowymi, ale kto to wie jak będzie? Może się okazać, że finasowo mnie to zrujnuje albo dziidzuś będzie miał uczulenie na jednorazowe (mam nadzieję że nie).
                                    Pozdrowionka!

                                    Basia i Najukochańsza Kruszynka (12.06.2004)

                                    • Re: Pieluchy z tetry czy jednorazowe?

                                      Ja nie sadze zeby moja tesciowa przekazala mi te informacje pod tym kątem, raczej jest antynowosciowa. Wiadomo, ze nie bede dziecka kisic caly dzien w pieluszce jednorazowej liczac na cud ze sie wszystko wchlonie. W kwestii wychowania dzieci ma na wszystko swietne pomysly. Na przyklad nie moze zrozumiec ze ja ze wzgledow medycznych nie bede mogla karmic i caly czas mnie przekonuje jakie to karmienie piersia jest dobre. Tak jakbym mogla zmienic cos. Nie moge i juz, cierpie z tego powodu ale nic nie zrobie.

                                      • Re: Pieluchy z tetry czy jednorazowe?

                                        Basiu, wtrącę się na chwilę….
                                        Też mam nadzieję, że nie przypałęta się jakaś alergia, czy coś w tym stylu:-) Można też próbować zmieniać pieluszki (z takiej na inną firmę – teraz jest niezły wybór). A tetrowe też warto mieć w zapasie (właśnie jak coś będzie się dziać ze skórą, ew. do innych praktycznych celów: ulewanie, wycieranie dziecka, podkład do wanienki w czasie kąpieli, itp.). Z tego co czytałam na forum (to naprawdę kopalnia informacji i to cennych) właśnie w dziale POLECAM, to dziewczyny często dzielą (tną i obszywają) pieluchy tetrowe, bo są wówczas wygodniejsze w używaniu (przy wycieraniu buziaczka itp.).
                                        pozdrawiamy,

                                        Kasia i majowo – czerwcowa Zosia

                                        • Re: Pieluchy z tetry czy jednorazowe?

                                          Tak Kasiu, też o tym czytałam i zamierzam kupić trochę pieluch tetrowych choćby do wycierania buziaczka. Poza tym kupię na pewno kilka flanelowych też (albo uszyję, bo nawet chyba taniej). Ale nastawiam się na jednorazówki :-)))

                                          Pozdrawiam serdecznie 🙂
                                          Basia i Najukochańsza Kruszynka (12.06.2004)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Pieluchy z tetry czy jednorazowe?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general