Pierwsza wizyta u dziecka-delegacja z firmy?

Dziewczyny podpowiedzcie, moja przyjaciolka ponad miesiac temu urodzila i wybiera sie do niej delegacja z firmy (pracuje w firmie panstwowej). Mowi, ze zazwyczaj podczas takiego spotkania serwuje sie ciasto i kawke, ale jak ona sama byla na takiej delegacji to zostaly poczestowane jakimis salatkami itp. Jak to jest w zwyczaju? Zalezy jej na podpowiedziach, bo wiecie jak to potem bedzie, powiedza, ze pozalowala im kolacjo/obiadu czy jakos tak. Moze jakos regionalnie sa rozne zwyczaje?

Asia i Oliwierek 14.01.2004

9 odpowiedzi na pytanie: Pierwsza wizyta u dziecka-delegacja z firmy?

  1. Re: Pierwsza wizyta u dziecka-delegacja z firmy?

    ja nie przyjmowałam delegacji z pracy ale po urodzeniu się Julii odwiedzilo nas mnóstwo gosci,przewaznie serwowałam im ciasto i kawę,niektórym robiłam kolację.
    Na miejscu twojej kolezanki zrobiłabym cos do jedzenia.

    • Re: Pierwsza wizyta u dziecka-delegacja z firmy?

      U nas na szczęście nie było żadnej delegacji. I bardzo dobrze, bo wcale bym się nie zgodził na wizyty przy miesięcznym dziecku.
      Ale jeżeli już u niej jest taki zwyczaj, to proponowałbym po prostu kawę i ciasto.
      Pozdrawiam – Hiacynt


      Wiktor 24.02.2004

      • Re: Pierwsza wizyta u dziecka-delegacja z firmy?

        Oj ci Tatusiowie
        Mój mąż każdej osobie, która przychodziłą zobaczyć Artka już przy drzwiach mówił, że ma być cicho, bo dziecko śpi

        Gosia i Artek

        • Re: Pierwsza wizyta u dziecka-delegacja z firmy?

          To chyba zalezy wszystko od tego jakie stosunki ma twoja znajoma z osobami bedącymi w delegacji ( bo to chyba przychodzą osoby znajome no ale nie wiem ) jesli kolezanki to jakąś przekąskę mozna zrobić lecz nie koniecznie wszyscy zrozumieja ze ma maleńkie dziecko i przy sałatkach siedzieć nie bedzie, no i zalezy o której godzinie przyjdą przypuszczam ze to bedą godziny popołudniowe wiec kawka i ciasto wystarczy bo chyba do wieczora siedziec nie będą. wiec kolacja odpada.
          Pozdrawiam

          • Re: Pierwsza wizyta u dziecka-delegacja z firmy?

            oj, ale się zjeżyłam troszkę…wizyta z firmy? u malusieńkiego dziecka i jeszcze wymęczona mama ma robić papu gościom?
            dobrze, ze u mnie tak nie było, bo chyba by mnie trafiło…
            ale jeśli już przyjdą i są tam takie zwyczaje, to jednak ograniczyłabym sie do ciastek.
            dla mnie inną sprawą jest zapraszanie najbliższych znajomych – nawet z pracy – wtedy sie mogę starać, ale jeśli ktoś “oznajmia wizytę” – to uważam, ze mam prawo mniej się starać…
            szczególnie, ze w moich oczach świeża mamusia jest usprawiedliwiona w 100% nawet, jesli postawi herbate i paluszki.

            • Re: Pierwsza wizyta u dziecka-delegacja z firmy?

              no no pierwsze slysze o takiej delegacji, hmmm z pracy powiadasz???:):):)

              tak to chyba regionalny zwyczaj;) :):):)

              Agniesia 07.07.02 + Adrianek 03.01.04

              • Re: Pierwsza wizyta u dziecka-delegacja z firmy?

                Wydaje mi sie, ze trudno odpowiedziec tak jednoznacznie. Zalezy o jakiej godzinie przyjda i jakie ma z towarzystwem z pracy stosunki.
                Ja bym obstawiala na ciasto i kawke. Swieza upieczona mama ma co robic i raczej nie oczekuje sie, ze bedzie zaraz wszystkich podejmowac obiadem.
                U mnie byla taka delegacja. Przyszli doslownie na godzinke. Bylo bardzo milo, przyniesli prezent. Sam szef sie pofatygowal

                Bozka i Amelia 14.03.04

                Edited by marcowka on 2004/11/19 09:22.

                • Re: Pierwsza wizyta u dziecka-delegacja z firmy?

                  Asiu pierwsze slysze o takiej delegacji…myslalam ze takie zwyczaje byly ze 20 lat temu:))

                  ja podalabym kupione ciasto i kawe…jak bylam miesiac po porodzie to ostatnia rzecz na jaka mialam sile to bylo gotowanie…kupilabym ze 3 rodzaje ciasta, dobra kawe i to wszystko…

                  • Re: Pierwsza wizyta u dziecka-delegacja z firmy?

                    Powiem ci asiu że nie słyszałam o takim zwyczaju.
                    Ja przy niezapowiedzainych wizytach częstowałam kawą,herbata.Zdarzało sie że nie miałam nawet ciasteczek.
                    Jeśli to zapowiedziana wizyta myslę że wystarczy ciasto do kawy.
                    Mama miesięcznego malucha raczej nie powinna byc obarczana szykowaniem jedzenia na takie wizyty.

                    LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.

                    Znasz odpowiedź na pytanie: Pierwsza wizyta u dziecka-delegacja z firmy?

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general