Dziewczyny, mam pytanie. Jak powinno wyglądać pierwsze badanie przez ginekologa stwierdzające ciążę? Ginek powiedział mi, że mam przyjść na badanie za 3 tyg. czyli w 8 tyg ciąży żeby mógł coś zobaczyć. Czy ewentualne badanie ginekologiczne przez pochwę jest bezpieczne? Czy to powinno być tylko badanie USG? Wyczytałam gdzieś na forum, że jakaś dziewczyna poroniła po badaniu przez pochwę i teraz mnie to męczy. Liczę na was i dzięki za pomoc!
20 odpowiedzi na pytanie: Pierwsze badanie w ciąży
Mój lekarz jest przeciwnikiem badania na fotelu w pierwszych tygodniach ciąży i zawsze wykonuje tylko usg dopochwowe, które daje zresztą najlepszy obraz tego jak się ciąża zagnieździła i czy wszystko jest ok. Pierwsze badanie ginekologiczne miałam w 12tc. Pozdrawiam.
pierwsze bad po 12 tyg miałam, a usg wcześniej 2x w 6 i 8 tyg
A ja na każdej wizycie byłam badana ginekologicznie i miałam USG. Pierwsza wizyta w 7tc.
Ja praktycznie od samego poczatku (czyli gdzieś od 4 tyg) chodzę i za każdym razem mam usg. Na ostatniej wizycie miałam badanie gin i pobrany wymaz i na razie wygląda ze jest ok.
motylku ja dopiero zauwazyłam!!! Gratuluje i trzymam kciuki
U mnie było dokładnie tak samo, w pierwszych tygodniach (8tc) USG dopochwowe, a badanie ginekologiczne w 12t.
Laurencja dziękuję 🙂 Każdy jeden kciuk jest na wagę złota 🙂
Ja tez miałam USG dopochwowe stwierdzające ciąze (ok 6 tyg) natomiast pierwsze badanie ginekologiczne miałam jakos po 12 tyg 😉
pozdrawiam
🙂
To prawda że można poronić po badaniu ginekologicznym. Dlatego nie wskazane jest obmacywanie brzucha w pierwszym trymestrze. Ja ginekologicznie zostałam zbadana dopiero po 12 tc. Ale robilam usg przez pochwę już w 8 tygodniu.
Ja zarówno poprzednią ciążę jak i w tej ciąży byłam badana ginekologicznie i wszystko było w porządku.
Nie wiem czy badanie gin. może wywołać poronienie. Mój lekarz to starszy doświadczony facet i myślę że gdyby coś zagrażało poronieniem to by tego nie robił.
Są różne ciąże i różne organizmy. Moja pani profesor nigdy swojej pacjentki nie badała w pierwszym trymestrze i była bardzo przeciwna takim praktykom. Skoro jednak coś tam się od czasu do czasu obija o uszy że można poronić po badaniu ginekologicznym to chyba ziarnko prawdy w tym jest? No i dla mnie wielkim autrytetem jest pani prof gdyby nie ona nie byłabym w ciąży, dlatego jej wiedzy ufam bezgranicznie.
Pewnie, że każdy organizm jest inny i każda ciąża inna i lekarz też ma inne przyzwyczajenia. Ja swojemu też ufam. Myślę, że problemem byłoby gdyby może na brzuchu nie w tym miejscu przycisnął. Mi głównie bada jajniki, a macicę przyciska bardzo lekko. Ważne żeby mieć zaufanie do swojego lekarza. Każdy ma też inne przekonania co lekarz powinien robić, więc niech wybierze takiego, który w pełni go zadowoli.
O tym że poronić można w trakcie badania ginekologicznego dowiedziałam się dopiero stąd. Może poprostu jeśli ciąża jest zagrożona to badanie może wywołać poronienie.
Jeszcze jedno.
Mój lekarz nigdy nie badał mnie na fotelu tylko na kozetce. Może to też wpływa na bezpieczeństwo.
Tak, co lekarz to inna opinia. Faktem jest że każda ciąża jest inna. Osobiście nie znam żadnej dziewczyny co by poroniła po badaniu ale o uszy mi się obiło. Chyba najważniejsza jest wiara w umiejętności lekarza.
A może ja przewrażliwiona jestem?
pozdrawiam
Ja i w 1 ciąży i w obecnej byłam normalnie badana ginekologicznie. Nie było potem żadnych problemów, bólów ani plamień
A ja miałam badanie ginekologiczne dopochwowe w 7tc a pierwsze USG dopiero w 11 tc… wszystko było ok…
ja miałam w 7tyg usg dopochwowe badania ginekologiczne dopiero później.. lekarka sprawdzała wtedy czy nie ma rozwarcia itd
U mnie normalne badanie ginekologiczne w 7 tygodniu + usg dopochwowe.
I pamietam, że jak trafiłam w 8 tyg z Mikołajem do szpitala z zagrozona ciążą to tez miałam normalne ginekologiczne.
Myslę, że badanie nie może być przyczyna poronienia, może co najwyzej je przyspieszyc.
I ta na chlopski rozum mi sie wydaje że badania ginekologiczne to pikus porówujac do seksu a on przecieznie jest zabroniony 😉 (no chyba że sa przeciwskazania).
W 7 tygodniu miałam badanie ginekologiczne i usg “dowcipne”.
Czytam i troche sie martwie skonczylam 21 tydzien i nie bylam jeszcze badana ginekologicznie!Wymaz mialam kilka miesiecy przed ciazą i moze to powod. Chociaz 3lata temu jak bylam w ciazy to nie badal mie przez cale 9 miesiecy{ten sam gin}
Znasz odpowiedź na pytanie: Pierwsze badanie w ciąży