pierwsze kroczki…

moj synek zaczyna chodzić!!! ma już za sobą pierwsze kroki! trochę niepewne i chwiejne, ale coraz czesciej podejmuje próby nowego sposobu przemieszczania się 😀 jeszcze nie zawsze sie odważa, ale staje sie coraz śmielszy!!!

ależ dumna jestem!!!

moni i 01.05.05 i Aniołek 02.12.03

17 odpowiedzi na pytanie: pierwsze kroczki…

  1. Re: pierwsze kroczki…

    🙂 taka duma to jak miód na serce Matki !

    Kaśka + Synuś 1,9

    • Re: pierwsze kroczki…

      Gratulacje:)
      Ale szybki jest.

      Aga i Nikola

      • Re: pierwsze kroczki…

        Gratulujemy!!! My jeszcze troszkę 🙂

        ciepło!

        Kansia i Szymek 6.05.2005

        • Re: pierwsze kroczki…

          GRATULACJE!!!

          kurcze, szybki ten Twój smyk.
          z przerażeniem czekam co będzie jak kuba ruszy 😉

          pozdrawiamy
          marchewkowa i kubuś(10.05.2005)

          • Re: pierwsze kroczki…

            gratulacje 🙂


            Juleczka

            • Re: pierwsze kroczki…

              SUPER 🙂
              tylko pogratulować 🙂
              ale szybko zaczyna 🙂


              HANIA 21.07.2005

              • Re: pierwsze kroczki…

                fajnie, ze sie cieszysz, ale prawde mowiac nie ma z czego :((
                lepiej by sobie poraczkowal do 11-12 miesiaca jeszcze, to dla zdrowych i prostych nozek…..
                no ale coz, jak juz zaczyna…..

                maja i

                Adaś

                • Re: pierwsze kroczki…

                  wiesz cos w tym jest. Sąsiadka zaczęła chodzi mając chyba niespełna 9 miesiecy i teraz majac 3 lata ma duże problemy ze stawami i koślawe nóżki. Czeka ją ingerencja chirurga i długa rehabilitacja.

                  Młodszej córce obecnie 11-sto miesięcznej nie pozwalają chodzić z obawy o powtórke z rozrywki.

                  madzia i

                  • Re: pierwsze kroczki…

                    A moje 3 córki nie raczkowały zaczynały szybko chodzić i naprawdę nie maja zadnych problemów ze zdrowiem i z postawą,wiec to nie jest zasada.A moja najstarsza 13 latka ostatnio na bilansie pani dr powiedziała,że ma idealnie prosty kręgosłup,az rzadko spotykany:))

                    Marysia pół roczku

                    • Re: pierwsze kroczki…

                      ale ja nie napisalam, ze to zasada ! tylko, ze lepiej dla dziecka, jak zacznie chodzic wczesniej niz jak ma 8 czy 9 meisiecy ! kregolup jest wtedy jeszcze bardzo “miekki” i czasem moze miec to odbicie w wieku pozniejszym.
                      fajnie, ze twoje 3 corki nie mialy takich problemow. oby synek autorki tez ich nie mial. ale cieszyc sie nie ma z czego !!!!! i tak w koncu bedzie chodzil predzej czy pozniej – czy kogos cieszy widok chodzacego 3 latka? – tylko dlatego ze CHODZI?

                      maja i

                      Adaś

                      • Re: pierwsze kroczki…

                        A ja myslę,że każda mama cieszy sie kiedy dziecko zaczyna robic coś nowego i to jest naturalne,a smuci sie kiedy dziecko jest porządnie w tyle.A to że chodzi tzn,że ma na tyle siły. Myślę,że są to normalne emocje:)) A trzylatek zadawala ją innymi wyczynami :))Pozdrawiam

                        Marysia pół roczku

                        • Re: pierwsze kroczki…

                          Moja Asia ma 10,5 miesiaca i tez sama chodzi. I wymysl mi prosze jakis sposob zeby ja powstrzymac. Mam ja w lozeczku przetrzymywac calymi dniami czy co mam robic?Jak raczkuje to i tak zawsze w kierunku czegos przy pomocy czego da sie wstac i zaraz dluga idzie przed siebie.

                          Czekam na jakies pomysły

                          Ewcia i Asieńka (4.03.2005)

                          • Re: pierwsze kroczki…

                            W odpowiedzi na:


                            ale cieszyc sie nie ma z czego !!!!!


                            To Ty się nie cieszyłaś, jak Twój syn stawiał pierwsze kroki????
                            Żartujesz sobie??
                            Przecież to naturalna reakcja! – i jak najbardziej normalna…

                            I tylko dlatego, że synek autorki ma 9 mies, ona miała się z powodu jego kroczków załamać? Rozpłakać? Do lekarza zaprowadzić???

                            A może zabronić mu chodzić…?


                            HANIA 21.07.2005

                            • Re: pierwsze kroczki…

                              calkowicie zle mnie zrozumialyscie dziewczyny…..

                              efcia: NICZYM nie powstrzymasz przed chodzeniem, to prawda. jak juz chodzi, to juz raczej sie nie cofnie do raczkowania.

                              joannabor: tak – cieszylam sie, jak w koncu moj synek zaczal chodzic – w 16 meisiacu zycia, ale on ma krotsza noge i podejrzenie wady biodra. wiec nawet nei wiesz, jak sie cieszylam ! rozplakalam sie widzac te pierwsze kroki !!!!

                              generalnie chodzilo mi o to, ze jak dziecko zaczyna tak chodzic ekstremalnie wczesnie, to trzeba potem zwracac baczna uwage na rozwoj nozek i bioder u dziecka. no, ale moze ja mam zboczenie przez te klopoty z synkiem i jego nozkami….

                              wybaczcie, jesli ktoras urazilam…..

                              maja i

                              Adaś

                              • Re: pierwsze kroczki…

                                A jeśli tak to sie rozumie:))To Twoje przewrażliwienie i choć teraz nawet lekarze mówią żeby nie przyśpieszać dziecka do chodzenia to ja jednak się z tym nie zgadzam,bo i tak na siłę tego nie przyśpieszy się.Dziecko pójdzie przecież wtedy kiedy samo będzie chciało i będzie miało wystarczająco siły. Moja druga córka pięknie utrzymywała równowagę mając 8,5 mies, zrobiła kilka kroczków,ale była na tyle uważna,żeby się nie przewrócić i wstrzymała się z próbami samodzielnego chodzenia do 11-stego mies,a pierwsza to był piorun jaśnisty i nic jej nie powstrzymało w chodzeniu żadne siniaki mając 9 mies:)

                                Marysia pół roczku

                                • Re: pierwsze kroczki…

                                  Faktycznie może źle odebrałam Twojego posta. Jeśli z kolei jak Cię uraziłam to również przepraszam

                                  Ewcia i Asieńka (4.03.2005)

                                  • Re: pierwsze kroczki…

                                    no to wszystko jasne 🙂
                                    teraz się zrozumiałyśmy obie ;)))


                                    HANIA 21.07.2005

                                    Znasz odpowiedź na pytanie: pierwsze kroczki…

                                    Dodaj komentarz

                                    Angina u dwulatka

                                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                    Czytaj dalej →

                                    Mozarella w ciąży

                                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                    Czytaj dalej →

                                    Ile kosztuje żłobek?

                                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                    Czytaj dalej →

                                    Dziewczyny po cc – dreny

                                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                    Czytaj dalej →

                                    Meskie imie miedzynarodowe.

                                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                    Czytaj dalej →

                                    Wielotorbielowatość nerek

                                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                    Czytaj dalej →

                                    Ruchome kolano

                                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                    Czytaj dalej →
                                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                    Logo
                                    Enable registration in settings - general