…moją Nikolkę na noc u babci. Przecież jest już duża a nam należy się jakieś wyjść pierwszy raz od 2 lat. Ale mówię Wam jak mi tak jakoś głupio. Zostawiłam ją od 16 posprzątałam sobie, a teraz nie wiem co mam robić tak mi dziwnie bez dziecka, po 20 wychodzimy to może się troszkę rozruszam.
A czy Wy też tak miałyście przy pierwszym zostawieniu dziecka?
ave + Nikola!-02.07.2003 !
8 odpowiedzi na pytanie: pierwszy raz zostawiłam…
Re: pierwszy raz zostawiłam…
hej ave 🙂 kope lat!
ja nie mialam takich przejsc, bo w sumie przez 2 miesiace zostawialam na noc Mloda w szpitalu…. ale chyba do tej pory to ze 2 noce spalam bez Zuzy (nooo, moze 3) i jakos tak lyso. I zamiast sie wyspac i tak sie budzilam 😉
Sliczna jest Nikolka! A jakie bujne loki!!
pozdrawiamy
emalka i Zuzka, ur.21.04.03
Re: pierwszy raz zostawiłam…
ech, zazdroszcze!
Ja zostawilam pierwszy raz Hubiego jak mial 7 miesiecy i byl to pierwszy i jak do tej pory jedyny raz:(
Mielismy z mezem rocznice slubu i myslalam, ze odpoczne,odreaguje… A tu nic z tego nie wyszlo bo caly czas myslalam o Hubim i o 10 rano wyrzucialam meza z lozka i pojechalismy po malego!
Nelly i Hubert16 miesiecy!!
Re: pierwszy raz zostawiłam…
dokładnie tak samo :o)
moi rodzice zabrali Domi na 2 dni ( i jedną noc ) nad jezioro w zeszłym roku-ja zostałam w domu się “pobyczyć” za wszystkie czasy i…zamiast się pobyczyć najpierw wysprzątałam rodzicom całe mieszkanie,później nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić do wieczora,a wieczorem nie mogłam zasnąć ani czytać ani oglądać filmu…obłęd jakiś…i tylko co chwila dzwoniłam do mamy i pytałam jak tam Domi i czy za mną nie tęskni :oP
ps. ale mam nadzieję,że Wy dobrze się bawicie :o)
Re: pierwszy raz zostawiłam…
Pierwszy raz zostawiłam Wiktorka u babci jak miał 3 miesiące i też mi było jakoś tak dziwnie, gotowa byłam wydzwaniać do mamy co 5 minut i pytać, czy wszystko z syńciem w porządku ale mama kategorycznie mi zabroniła i powiedziała, że jak będę wydzwaniała to ona mi więcej dziecka nie popilnuje!!!!!!!
Te mamine groźby chyba pomogły, bo zadzwoniłam tylko raz!
Re: pierwszy raz zostawiłam…
Moj synio czesto chodzi ‘na sluzbe’ do dziadka – zawsze wtedy jak maz ma nocki. Baaaardzo mi lyso samej w domu, cala noc nie przespana. No, ale jak sie wychodzi wieczorkiem rozruszac sie, to jest troche inaczej.
Igor pare razy zostawal z babcia jak mial 2 miesiace, a my chodzilismy na wesela. Tylko jakos szybko wracalismy 🙂
Daj znac, jak udalo sie spedzic wolny czas bez cory.
Re: pierwszy raz zostawiłam…
ja czekam jeszcze rok, tzn jak mala skonczy 3 lata to ja zostawie, moze troche wczesniej, ale teraz to jeszcze nie potrafie…bez problemu moge ja zostawic na caly dzien i nawet sie nie martwie, ale w nocy to co innego, nie umiem i juz….
niestety Piotrusia musze zostwaiac w szpitalu juz 2 miesiace…
Gaba
Marysia23 m-ce
Piotrusprawie 2m
Re: pierwszy raz zostawiłam…
Hmmm, tak czytam i wychodzi chyba ze jakas wyrodna matka jestem… Moja Maja obecnie 2 latka, wyjezdza na weekendy do dziadkow- tak raz na 2 miesiace. Rekord to 3 dni pod rzad. Pierwsza noc bez dziecka to Sylwester jak Maja miala pol roku, w towarzystwie innych mam tez karmiacych. Uwazam ze trzeba sie “przewietrzyc” od czasu do czasu od dziecka, bo znam te nie “wywietrzone” i coraz gorzej z nimi…. Ale pewnie to zalezy od tez od wielu czynnikow-kazda mama inna jest!
pozdrawiam
niezalogowana jeszcze
Agi
Re: pierwszy raz zostawiłam…
Nie było źle. Troszkę mamie popłakała przy usypianiu ale potem jak usnęła to spała do rana. A my bawiliśmy się do 1. Fajnie było się rano obudzić wiedząc że nie trzeba leciec robić kaszy zmieniać pampersa itp.
Ale już przed 10 pojechałam stęskniona po moje dziecko.
ave + Nikola!-02.07.2003 !
Znasz odpowiedź na pytanie: pierwszy raz zostawiłam…