No i po kolejnej wizycie 🙂 Maluszek zdrowy, mamusia też. Usg było naprawde ciężkie: przez 15 minut czekałyśmy z lekarką aż przestanie machać nogami i pokaże co ma między nimi ale nic z tego. Zabrakło nam cierpliwości na czekanie, no i w końcu ile też można jeździć po moich brzuchu w jednym miejscu 🙂 Na razie maluszek jest kruszynką, waży niewiele ponad 1 kg ale lekarka się śmiała że czego ja się spodziewam jak mi talię widać i wyglądam jakbym sobie piłkę pod sweter włożyła. Jestem na plusie 6,5 kg i to mnie cieszy, podobno bardzo przepisowo tyję: 0,5 kg na tydzień. Jestem bardzo zadowolona z wizyty u lekarza ale nadal nie wiem kto mieszka w moim brzuchu… Prędziej czy później i tak się dowiem, choćby po drugiej stronie brzuszka 🙂
Kaszanna i Maluszek (18.01.04)
1 odpowiedzi na pytanie: Piłkarz czy baletnica?
Re: Piłkarz czy baletnica?
A widzisz mówiłam że wszystko będzie w porządku 🙂
Bardzo się cieszę
Jak widzę twój maluszek jest tak samo uparty jak mój – nie chce zdradzić co ma między nózkami albo wprowadza w błąd (tak jak to było u mnie) 🙂
Pozdrawiam ciebie i maluszka
Marta + fasolka (7.01.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: Piłkarz czy baletnica?