Placzliwy i marudny dwumiesięczniak

Dziewczyny,

może któraś z was miala podobny przypadek i bedzie w stanie mi pomóc. Od dwóch dni moja Oleńka jest nieco marudna i placzliwa. Nie placze caly czas, ale jest jakaś nieswoja, inna niż zwykle. Napewno nie jest glodna (karmię naturalnie i dokarmiam sztucznie już od jakiegoś czasu, więc mleko napewno jej odpowiada). Dodatkowo zauwazylam, że ślini się troszeczkę i stale obraca swoim języczkiem w buzi (do tej pory robila to tylko, gdy byla glodna). Gdy zaśnie, to za kilka m inut budzi się z placzem. Dodam, że ma prawie już skończone dwa miesiące (dokladnie skonczy w przyszlym tygodniu). Na ząbki to chyba jeszcze za wcześnie? Czy któraś z Was miala podobny przypadek? Nie jest aż tak źle, żeby zaraz biec do lekarza, bynajmniej tak mi się narazie wydaje.
Pozdrawiam
Ewa

5 odpowiedzi na pytanie: Placzliwy i marudny dwumiesięczniak

  1. Re: Placzliwy i marudny dwumiesięczniak

    Może chce się jej pić?

    Julia i Laura (15.09.2003)

    • Re: Placzliwy i marudny dwumiesięczniak

      Cześć!!!
      Mój też w przyszłym tygodniu skończy 2 miesiące!! I wiesz co tez się ślini i to nie na jedzenie. Bo jakiś czas po jedzonku sie ślini. Ale nie wiem dlaczego sie ślini.
      Co do płaczliwości to nie zauważyłam specjalnie zmian. Raz jest ok raz jest marudny troszeczkę. Może u Ciebie w życiu cos sie zmieniło jakaś nowa osoba sie pojawiła w otoczeniu? Na ząbki to na pewno za wcześnie!!
      Mój jest tylko na moim mleku jak na razie. Za 2 tygodnie mam isc do kontroli sprawdzic czy przybiera prawidłowo na wadze bo ostatnio przez 3 tygodnie przytył tylko 300 gr.!!!
      A dajesz swojemu pić? Może jak sie dokarmia sztucznym to należy właśnie pić dać?!? Nie wiem może ktos nam podpowie.
      Pozdrawiam

      Marta i mateuszek (19.10.2004)

      • Re: Placzliwy i marudny dwumiesięczniak

        Slodki ten twoj Mateuszek i podobny do mojej Olenki !!!
        Ja malą glownie mam na piersi, dokarmiam tylko na wieczor, bo zwykle wtedy u mnie cienko z pokarmem (po calym dniu wysilku organizm sie buntuje). A picie też dostaje od samego urodzenia, bo na początku miala problemy z brzuszkiem (jelitka czasami dawaly znac o sobie, objawy coś a la kolki ale na szczęście krótsze, bo kilkudniowe). Powiedziano nam, że niektóre maluszki tak mają, to tzw. problemy adaptacyjne. No i od tego czasu mala dostaje dwa razy dziennie po 100 ml herbatki koperkowej.
        Dzisiaj już nie jest na szczęście aż tak marudna. Może miala zle dni? A może już z niej wychodzi himeryczna kobitka? Teraz sobie żartuję, ale jak dziecko placze, to i matce serce się kroi i w glowę zachodzi, co jej jest, czy aby nie cierpi za bardzo i jak jej ulżyć.
        Pozdrawiam cieplutko

        • Re: Placzliwy i marudny dwumiesięczniak

          Hej Ewuniu – co ja widzę zamiast zachwycać się na d uśmiechami i wogule szukajac wielkiech pochwał Oleńki to znajduje Twój post własnie tutaj
          Mniej więcej w tym okresie dzieciom urochamiaja sie slinianki i zaczynaja sporo więcej sie ślinić. Jest to dla niej nowe doswiadczenie i dopiero pewnie do niego przywyka. Poza tym faktycznie czasem zmiana rytmu dnia, jakies nowe doświadczenie może wzbudzic lęk i płacz u maluszka. Poza tym własnie tak jest, że kazdy z nas miewa trudne dni może pogoda jej nie odpowiadała bo jest metereopatką?
          Pozdrawiam was serdecznie i ściskam kciuki za same wesołe i pogodne miesiace No i gdybyśmy miałą na siebie juz nie wpaść to życzę Wam najwspanialszych od zawsze świąt Bozego Narodzenia i absolutnie cudownego 2005 roku
          Gorące uściski

          ika i Igor 01.04.2004

          • Re: Placzliwy i marudny dwumiesięczniak

            Hej Ewuniu!!!!
            Wiesz, moja Mia w czwartek skonczy 4 tygodnie i wlasnie od wczoraj zaobserwowalam to, ze zaczela sie bardziej slinic i obracac jezyczkiem w buzi. ja mala przepajam woda 2 razy dziennie po 50 ml, karmie moim mleczkiem ale odciaganym do butelki, wiec wiem, ze sie najada. No i dzisiaj ta moja gwiazda jakas taka niespokojna. co chwile placze, jeczy a jak tylko wezme na raczki to sie uspokaja i zasypia… No ale i sen nie jest jakis rewelacyjny tylko taki niespokojny. ja mam nadzieje, ze w naszym przypadku to nadmiar wrazen z wczoraj (bylysmy u lekarza i na badaniach) albo po prostu zly dzien. Boje sie tylko zeby malenstwo mi sie ta wstretna slina nie zakrztusilo przypadkiem…
            pozdrawiamy!!!!!

            Dagi i Mia

            Znasz odpowiedź na pytanie: Placzliwy i marudny dwumiesięczniak

            Dodaj komentarz

            Angina u dwulatka

            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

            Czytaj dalej →

            Mozarella w ciąży

            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

            Czytaj dalej →

            Ile kosztuje żłobek?

            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

            Czytaj dalej →

            Dziewczyny po cc – dreny

            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

            Czytaj dalej →

            Meskie imie miedzynarodowe.

            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

            Czytaj dalej →

            Wielotorbielowatość nerek

            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

            Czytaj dalej →

            Ruchome kolano

            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

            Czytaj dalej →
            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
            Logo
            Enable registration in settings - general