Witajcie.
Pisałam już na tym forum 4 lata temu, kiedy poroniłam w 5 tygodniu ciąży. Teraz jestem tu ponownie. W 14 tygodniu ciąży na usg dowiedziałam się, że moja Dzidzia żyła tylko 9 tygodni.. W poniedziałek maiałam zabieg. Jestem zrozpaczona i kompletnie sobie z tym nie radzę…
kamyk i Franek (19.10.2003)
13 odpowiedzi na pytanie: po raz drugi,,,
Re: po raz drugi,,,
Wiem co czujesz. Pierwsza ciaze poronlam w 12 tygodniu a teraz drugoa w 13 tygodniu, zabieg mialam 4 tygodnie temu a po nim wiele komplikacji. dzis jestem po wizycie u specjalisty i tu doszly nastepne problemy, naszczescie mam sliczna zdrowa coreczke wiec jakos sobie radze. Nie zalamuj sie i probuj dalej. Musisz miec pozytywne nastawienie i wtedy sie uda. Pozdrawiam
Re: po raz drugi,,,
Witam. Wiem, że żadne słowa nie zmniejszą twojego bólu. Jestem w podobnej sytuacji. 3 tygodnie temu miałam zabieg, ciąża obumarła w 8 tygoniu, a samoczynne poronienie rozpoczęło się w 13. Tak więc przez 5 tygodni żyłam ze świadomością, że wszystko jest w porządku. W zeszłym roku poroniłam pierwszy raz.Wierzyłam ze tym razem będzie dobrze. Niestety. Czekam na wizytę u lekarza, na którą idę w przyszły czwartek.jestem przerażona i zagubiona. Nie mogę znależć sobie miejsca. Bezustannie dręczy mnie myśl ze może nie będę w stanie donosić żadnej ciąży i to mnie strasznie załamuje. Trzymaj się mocno, wiem ze jest ciężko ale nie cofniemy czasu. Może jeszcze kiedyś będziemy rozmawiały na forum w innych okolicznościach. Buziaczki.Iza
Re: po raz drugi,,,
Witaj! To okropne,że przeżywasz to już drugi raz.Doskonale Cię rozumiem sama straciłam dwie ciąże a teraz strasznie przeżywam czekanie na wyniki badań i wizytę u lekarza.Wiem,że żadne słowa Cię nie pocieszą dlatego pozdrawiam Cię serdecznie. Pa!
Re: po raz drugi,,,
bardzo mi przykro, wiem, że w tej chwili żadne słowa nie są w stanie Cię pocieszyć, ale nie trać nadziei na tym forum jest wiele dziewczyn którym się udało wierzę że i Tobie się w końcu uda
Przytulamy
mg src=”https://www.tsk.pl/~tsk286a/Nati/4.JPG”>
Edited by aga30 on 2006/06/22 23:30.
Re: po raz drugi,,,
Witaj,
bardzo bardzo mi przykro…
jak wchodzę na to forum i widzę kolejną dziewczynę, która musiała przez to przejść to znów mi płyną łzy po policzkach,
nie załamuj się nie trać nadziei, musi by jakaś przyczyna poronień i mocno wierzę, że ja wspólnie z lekarzami uda wam się ją rozwiązać.
Sama w 2002 i 2003 roku poroniłam a w 2004 doczekałam się upragnionego dziecka.
Bardzo mocno Cię przytulam i życzę dużo siły w dążeniu do upragnionego szczęścia, zobaczysz jeszcze będziesz tulić je w ramionach
Ewa77+Maja 2 latka
Re: po raz drugi,,,
cześć, niedawno spotkało mnie to samo (jak byłam w 11 tygodniu dowiedziałam się że dzidziuś żył tylko 7 tygodni). Wczoraj minął miesiąc. Cieszę się że jest to forum, bo możemy się wspólnie wsperać.
Widzę że nasze dzieci są z tego samego rocznika.Wydaje mi się że nam jest mimo wszystko trochę łatwiej bo już mamy dziecko. To ono jest dla nas największym wsparciem. Pozdrawiam,
Ewa i Zuzia (ur. 23.12.03r.) + Aniołek
dziękuję
Kochane Dziewczyny!
Bardzo Wam dziękuję za ciepłe słowa i otuchę. Wiem już, że ból szybko nie minie, ale świadomość, że jesteście ze mną, że rozumiecie, pomaga.
Jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim.
kamyk i Franek (19.10.2003)
Re: po raz drugi,,,
Zgadzam się z Tobą Ewo. Na pewno jest nam łatwiej. Pozdrawiam Cię serdecznie.
kamyk i Franek (19.10.2003)
Re: dziękuję
Jeszcze słowo: czytając Wasze posty jest mi bardzo przykro, że tak wiele z nas to spotkało. Przesyłam Wam wszystkim ciepłe myśli. Mam nadzieję, że historia każdej z nas zakończy się szczęśliwie. Życzę tego Wam i sobie bardzo mocno.
kamyk i Franek (19.10.2003)
Re: po raz drugi,,,
masz racje ja niestety nie mialam tego szczescia i poronilam, w 11 tygodniu byla to moja pierwsza ciaza i tez ciesze sie ze jest takie forum moje malenstwo niezylo od 3-4 dni i zastanawiam sie gdybym wczesniej sie zorientowala czy by to cos dalo.pozdro dla wszystkich
Re: po raz drugi,,,
masz racje ja niestety nie mialam tego szczescia i poronilam, w 11 tygodniu byla to moja pierwsza ciaza i tez ciesze sie ze jest takie forum moje malenstwo niezylo od 3-4 dni i zastanawiam sie gdybym wczesniej sie zorientowala czy by to cos dalo.pozdro dla wszystkich
Re: po raz drugi,,,
Nie zadręczaj sie Moni
Skoro na wczesniejszym USG wszystko wyglądało dobrze to nie było podstaw by podejrzewać, ze coś jest nie tak. Czasem po prostu tak się dzieje
Bardzo serdecznie Ci wspólczuję. Niestety wiem, przez co rpzechodzisz. Ale wierz w to, ze keidyś i Ty sie doczekasz swojego Maleństwa ( mnie sie udało, teraz czekam na drugie)
Ściskam kciuki, pozdrawiam serdecznie
ika
Edited by ikkunia on 2006/07/10 08:54.
Re: po raz drugi,,,
dzieki staram sie w to wierzyc i bede pozdro
Znasz odpowiedź na pytanie: po raz drugi,,,