byłam z moim rumburakiem u gastrologa. jestem pełna optymizmu, ze problemy mojego dziecka za kilka(kilkanście tygodni) będa tylko wspomnieniem. niestety takie notoryczne zaparcia nie ustępują przez kilka dni.
jestem pod wrażeniam pani doktor. nie dośc, ze bardzo rozsądna mi sie wydała, wszystko wytłumaczyła, rozpisała, to porządny wywiad zrobiła, dała zalecenie wykonania badań, min. hormonów tarczycy :-((( nie wykluczyła alergii, która sporadycznie tak właśnie może sie objawiać. najpierw mamy wykonac badania i stosowac się do zaleceń, jeżeli problemy nie ustąpią, treba będzie odstawić nabiał i wykonac testy.
kazała dzownić jakby co. nie sugerowała tez, że to wina nocnika, a właściwie tego, ze mały nie chce załatwiać się na nocnik i nie sugerowała, że to wina diety zbyt ubogiej w owoce i napoje.do tego wizyta trwała ok 50 minut!
podeszła ze zrozumieniem, uspokoiła co do TEJ CHOROBY, której nazwy nie chciał mi powiedzieć chirurg, a która kończy się poważnym zabiegiem operacyjnym.
nie musze dodoawać, ze za to wszystko musiałam zapłacić, ale warto było.
jak ktoś ze szczecina będzie miał problemy gastrologiczne, to mogę z czystym sumieniem polecić tego lekarza.
……………
po tej wizycie zastanawiam się, czy moje dziecko jest normalnym dwulatkiem.
już na schodach do budynku wyczuł, ze idzie do lekarza. wyrywał się i krzyczał. lekarzowi (bez fartucha,) który otworzył drzwi i chciał się z małym przywitać podał rękę, a następnie walnął w nią ze złością głową! czekaliśmy na lekarz w gabinecie. uspokoił się, jak zobaczył maskotke kubusia. gdy lekarka zawitała przywitał ją tak samo – ręka plus ciach z głowy! bał się, gdy tylko weszła. krzyczał, darł:( w końcu z bezsilności walnął w kant stołu… oczywiście głową.
lekarka nieśmiało zapytała – po kim to ma?? 🙂
a po wywiadzie stwierdzła, ze tak może być po wylewie, który był przy porodzie plus trudny wiek dla dziecka plus doświadczenie niemiłe z lekarzami. ale Patryk tak często zachwouje się w domu. gdy natrafi na opór, sprzeciw dowala głową.
mamy dwulatków – czy ja powinnam zabrać dziecko do psychologa, czy cierpliwie czekac, aż wszystko samo minie???
Beata&Patryk(03.03.03)
10 odpowiedzi na pytanie: po wizycie u gastrologa – zaparcia i psycholog
Re: po wizycie u gastrologa – zaparcia i psycholog
nie ma jak to dobry lekarz z własciwym podejściem, od razu rodzic optymistycznie patrzy na swiat 🙂
Re: po wizycie u gastrologa – zaparcia i psycholog
diagnozy gratuluje
a z ta glowa daj sobie jeszcze troche spokoju, szymon tez ma dziwne walenie glowa w podloge i co popadnie, ale bez przesady
Dorota i Szymon 10.02.03
Re: po wizycie u gastrologa – zaparcia i psycholog
Beatko, a jakiez to wylewy mial Patryk? Super, ze dobrze zdiagnozowala wasze probelmy zoladkowe, ale z tymi wylewami to poleciala….
Zuza i emalka
Re: po wizycie u gastrologa – zaparcia i psycholog
wylew okołoporodowy spowodowany niedotlenieniem. powstała asymetria komór bocznych, która podczas kilku miesięcy monitorowania nie uległa zmianie.
lekarka powiedziała, ze nerwowośc może mieć coś z tym wspólnego. no ale oczywiscie to były tylko przypuszczenia.
podobno wiele dzieci ma wylewy, w tym wcześniaki oczywiście, (niestety jesteś w temacie) ale nie wysztkie muszą być nerwowe. patryk jest… chyba od zawsze. podejrzewam, ze to po nas poniekąd, bo ja i tata patryka mamy swoje charakterki:-)
….. Ale kto nie ma:-))))
p.s. masz kontakt z Olą??? pewnie głupie pytanie:-)))) prześlij jej serdeczności:-)))
mam nadzieję, ze uporała się z kontenerem i już zarabia:-)
Beata&Patryk(03.03.03)
Re: po wizycie u gastrologa – zaparcia i psycholog
Biedny ten Twoj Patryk 🙁 Chyba jest bardzo zestresowanym dzieckiem 🙁 Może faktycznie pomogły by mu spotkania z psychologiem?
TRzymam kciuki za Twojego malucha.
Re: po wizycie u gastrologa – zaparcia i psycholog
Jak dobrze, ze cos w koncu sie wyjasnilo 🙂
Nie chce byc zlym prorokiem ale wydaje mi sie ze Sebastian tez zaczyna wstrzymywac kupke, po tym jak kilka razy pod rzad zrobil twarda. Boje sie co bedzie bo juz trzy dni nic nie ma.
Co do zachowania to nic nie poradze bo sama nie umie opanowac mojego dziecka. Bije nas, wszystko kopie, rozwala. Dzis byl grzeczny wyjatkowo, wiec mu powiedzialam, ze jestem dumna, po czym oberwalam od niego 🙁
Iwona i 23 m Sebuś
Re: po wizycie u gastrologa – zaparcia i psycholog
to może coś pomoże z tych rad, które uzyskałam.
jak będzie wsytrzymywał, to zastosuj najelpiej jakies lekarstwo, które nie wchłania się, a ułatwia “poślizg” typu lactolusolum czy duphalac (podobno skuteczniejszy, teraz go podaję).
i pisz na gg w razie czego to napiszę ci, co mówiła gastrolog
Beata&Patryk(03.03.03)
Re: po wizycie u gastrologa – zaparcia i psycholog
Szczerze pozazdroszcze dobrego gastrologa. Moje dziecko ma prawie 3 latka. Rok temu poszukiwalam w Olsztynie prywatnego gastrologa i nie znalazlam. Przez miesiac czekalam na wizyte w szpitalu dzieciecym i to byl koszmar! Podczas badan zarazono mi dziecko grypa jelitowo-zoaldkowa, wiec problem sam sie rozwiazal. Cala wine za zaparcia zrzucono na mnie – zbyt pozna nauka nocniczka i dieta! I wyslano nas do psychologa (co sobie chwale). Po wakacach problem wrocil – (wyeliminowane z diety arbuzy) a w tej chwili przezywamy koszmar po kuracji antybiotykowej. Znow jestem zdesperowana. Synus ma okrope humory – czesto placze, szybko sie denerwuje i chce wszystko i wszystkich wyrzucac do smietnika. I znow czeka nas pielgrzymka po lekarzach! Bede wdzieczna za namiary do dobrego prywatnego psychologa w Olsztynie i gastrologa, nawet gdzies dalej, ale Szczecin jest dla nas za daleko!
Zdesperowana mama Hubercika
Re: po wizycie u gastrologa – zaparcia i psycholog
napisz mi coś więcej, jakie leki podawano rok temu, jakie były zalecenia lekarza.
czy robiliście badania na tarczycę?
tak sobie myślę, ze skoro arbuz pomagał, a to prawie sama woda, to moze za mało wody jest w diecie.
a teraz przy antybiotyku były podawane preparaty osłonowe typu lakcid, lacidofil?
najlepiej kontynuowac podawnie takich leków jesczcze kilkanaście dni po antybiotykach
co do gastrologa, to moze napisz na edziecko, tam chyba jest forum regionalne, zresztą tu tez jest, może więcej mam tam zagląda z olsztyna.
i ostatnie pytanie- jak wyglądały spotkania z psychologiem?
może być na priv, jesli tu nie chcesz
Beata&Patryk(03.03.03)
Re: po wizycie u gastrologa – zaparcia i psycholog
no wiec wlasnie – u wczesniakow wylewy to zadne tam aj waj, a ewentualne probelmy emocjonalne laczy sie raczej z niedojzalym ukladem nerwowym i nadopiekunczoscia rodzicow (hehe)
z Ola mam kontakt, w kocu uporala sie z transportem a teraz narzeka na brak zainteresowania hurtownia (ale to chyba zeby nie zapeszyc ;))
Zuza i emalka
Znasz odpowiedź na pytanie: po wizycie u gastrologa – zaparcia i psycholog