Niedawno pisałam o bolącym jajniku i złych przeczuciach, że mam torbiel. Okazało się, że powtórzyła się sytuacja z zeszłego roku, tzn pojawiło się tzw. ciałko krwotoczne. Ginka stwierdziła, że mam kruche naczyńka krwionośne i to dlatego. Ponieważ planuję ciążę, nie zapisała mi jak poprzednoi tabl. anty. Jest nadzieja,że ten krwiaczek zniknie sam, bo od dwóch tygodni nic mnie nie boli, może zaczął się już wchłaniać. Rozmawiałam z nią o moich objawach, jakie miałam 4 m-ce temu. (straszny ból piersi, mdłości i wymioty, opóźniona małpa itp; objawy te nie występowały w żadnym innym cyklu). Prawdopodobnie było to więc poronienie samoistne. Poza tym poleciła mi zrobić badanie na toxo, a w drugiej połowie cyklu mam brać duphaston. Starania zawieszam na ten miesiąc, bo muszę wyleczyć najpierw ząbki. Przy okazji badania na toxo chcę sobie zrobić poziom glukozy. Jak przygotować się do tego badania? Tzn. czy muszę być na czczo? Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam wszystkie forumowiczki
Marcysia i duphaston
8 odpowiedzi na pytanie: Po wizycie u gina
Re: Po wizycie u gina
Witaj Marcysiu z tego co pamietam to moj lekarz kazal robic na czczo badanie glukozy natomiast toxo obojetnie. Ja jednak wszelkie badania z krwi robie naczczo – z przyzwyczajenia. Pozdrawiam Cie i zycze wszystkiego dobrego. Czekam na dobre wiesci.
iwona ( cleo)
5 cykl staran
[Zobacz stronę]
Re: Po wizycie u gina
Główka do góry, na pewno wszysyko sie jakos ułoży. Zrób badania i sie nie denerwuj. Trzymam kciuki i zycze powodzenia asia
Re: Po wizycie u gina
Nie martw sie Marcysiu, wszystko będzie dobrze. Glukozę koniecznie na czczo.
A jeśli chodzi o naczynka, to preparaty z kasztanowca pomagają wzmacniać ich ścianki. Polecam wyciąg z kasztanowca (intractum hippocastani). Paskudnie smakuje na początku, ale mozna sie przyzwyczaić. Tylko nie wiem, czy w ciąży można kontynuować jego przyjmowanie. Trzeba go brać dłuższy czas (kilka tygodni), żeby dał efekty, jak wszystkie zioła.
Mojemu mężusiowi pomógł na krwawienia z nosa, a mnie na “pajączki” na skórze.
Pozdrawiam, łepek do góry,
Agata (i małe szczęście?!)
Re: Po wizycie u gina
Ja przy badaniu na tokso zbadałabym cytomegalię. A czy zanim przepisała Ci Duphaston badałaś poziom progesteronu?
Re: Do Lidus
Nie robiłam badań na poziom progesteronu, bo ginka uznała, że to nie jest konieczne. Przeanalizowała moje ostatnie cykle, w których owulacja się opóźniała i cykle się wydłużały, poza tym stwierdziła na usg, że mam bardzo cieńką śluzówkę macicy. Czy możesz coś więcej powiedzieć mi na temat badań na cytomegalię? Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam
Re: Do Aggulki
Droga Agatko, jeśli możesz napisz, czy ten wyciąg z kasztanowca można kupić w aptece, czy oprócz tego znasz jakieś preparaty (kremy, maści) do stosowania miejscowego?
Pozdrawiam
Re: Do Aggulki
Powinien być w kazdej aptece. Jesli chodzi o maść, to nie wiem, ale zapytaj w aptece, na pewno coś Ci doradzą! Pozdrawiam, A.
Re: Do Lidus
Bardzo dziwi mnie dlaczego lekarzowi tak trudno zlecić badania hormonalne. ja mimo to zrobiaby je na Twoi miejscu, żęby mieć jasne informacje na czym stoisz. USG niestety czy analiza cykli nie odpowie na wszystkie pytania. Czemu lekrze tak bardzo boja się tych badaniań? Co do cytomegalii to jest to róniez choroba odzwierzęca i bardzo froźna dla dziecka. Radziłabym Ci się przebadać zanim zaczniesz starania. Badanie robi się tak jak przy tokso w dwóch klasach IGG i IGM
pozdrawiam
Znasz odpowiedź na pytanie: Po wizycie u gina