Pobudka w złym humorze

Gdy Mikołaj budzi się w ciągu dnia po popołudniowej drzemce zawsze płacze. Nie wiem, czy dlatego, ze jest sam w pokoju, czy może dlatego, że coś mu jest. Rano zazwyczaj tylko jęczy, zeby mnie obudzić, bo widzi mnie ze swojego łóżeczka. Jak jest u Was?

9 odpowiedzi na pytanie: Pobudka w złym humorze

  1. Re: Pobudka w złym humorze

    Roznie. Ale Tynia od zawsze spi w swoim pokoju. Czasem budzi sie i buczy, czasem figluje w lozeczku. Generalnie to jakos specjalnego zadowolenia z obudzenia sie po poludniowej drzemce nie widze. Z reszta Tynia najczesciej zasypia na spacerku. A popoludniowa drzemke na szczescie juz pozegnala…

    Basik i Tynia urodzona 3.10.2002

    • Re: Pobudka w złym humorze

      Miki jest tylko o 2 miesiące młodszy a śpi w ciągu dnia dwa razy. Zasypia koło 10, a potem 15-16. Niestety budzi się około 6-6.30:(( Padam już na pysk.

      • Re: Pobudka w złym humorze

        u Krzysia podobnie… ale częściej z płaczem budzi się po drzemce popołudniowej;

        zazwyczaj śpi w godzinach 11-13 i 16-18; jak rano spi godzine, to po poludniu dlużej i na odwrót (w sumie jakieś 2-3 h dziennie)

        [i]Ewa i Krzyś (11 mies.)

        • Re: Pobudka w złym humorze

          A dlaczego oni płaczą?? Myślisz, ze to tak sobie, czy z jakiegoś innego powodu?

          • Re: Pobudka w złym humorze

            juz mają sny… i najczęściej to one je przebudzają; w nocy też im się śni, ale śpią “mocniej”, więc się nie wybudzają…
            taka moja teoria… ale czy słuszna nie wiem 😉

            [i]Ewa i Krzyś (11 mies.)

            • Re: Pobudka w złym humorze

              Boże, to musza mieć same koszmary, skoro płaczą po przebudzieniu…. Nie zazdroszczę:(

              • Re: Pobudka w złym humorze

                niekoniecznie…
                po prostu nie lubią jak się im coś przerywa, tak jak z najlepszą zabawą ! spróbuj odciągnąć od czegoś zainteresowanego Mikiego lub wyrwać mu z rąk zabawkę, którą przed chwilą dostał… podobnie może byc ze snami, maluchy okazują niezadowolenie z faktu, że “bajka” się nagle skończyła…

                [i]Ewa i Krzyś (11 mies.)

                • Re: Pobudka w złym humorze

                  Ale on przecież sam się budzi. Czyli tak naprawdę to zły jest na siebie:)

                  • Re: Pobudka w złym humorze

                    Przestaw go na jedno spanie

                    Dawid wlasnie tak sie tego domagal tylko ja nie moglam zrozumiec

                    Nie bez bolu zaczal spac jeden raz ale po tygodniu bylo juz OK

                    Teraz spi w nocy 10 godzin bez pobudki (wstaje o 7 -7.30) a w dzien 2 godziny

                    smoki i Dawidek (14 miesięcy)

                    Znasz odpowiedź na pytanie: Pobudka w złym humorze

                    Dodaj komentarz

                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo