pocieszenie dla tych…

co mają dołka tak ja dziś to zdanie zawsze powtarza mi osoba bardzo bliska i pomagało dziś nawet nie mogę do niego zadwonić

Noc jest po to, by po niej wstał nowy dzień. Łza – by po niej nastąpił uśmiech… Po każdym niepowodzeniu, nadchodzi wreszcie ten dobry czas. Ty też będziesz go miała – on jest już Ci pisany. Musisz tylko dzielnie na niego poczekać.

agniecha

26 odpowiedzi na pytanie: pocieszenie dla tych…

  1. Re: pocieszenie dla tych…

    Jak to dobrze czytać takie optymistyczne posty:-)Niby dołek,ale jest i nadzieja:-)

    • Re: pocieszenie dla tych…

      Ty to masz wyczucie chwili:)
      troche mi lepiej:)

      Dana&Gabi 23.09.03

      • Re: pocieszenie dla tych…

        Musialabym sobie przed lustrem, jak mantre.
        Moze by dotarlo…

        • Re: pocieszenie dla tych…

          🙂 To dajemy… jak mantrę…

          • Re: pocieszenie dla tych…

            Dzięki…
            to było mi bardzo potrzebne, bo doła mam ogromnego 🙁

            Ania i

            • Re: pocieszenie dla tych…

              Wspomnienia są jedynym rajem z którego nie możemy zostać wypędzeni, dlatego nigdy nie zapominaj najpiękniejszych chwil Twego życia i wracaj do nich ilekroć w twym życiu wszystko zaczyna się walić.

              to też mi się podoba i muszę tego wypróbować, chyba stworze pamiętnik złotych myśli

              agniecha

              • Re: pocieszenie dla tych…

                🙂
                A po tygodniu zobaczymy czy pomoglo.
                Moze sie doczekamy.

                • Re: pocieszenie dla tych…

                  ciesze że pomaga mi chyba też jakoś trochę lżej

                  agniecha

                  • Re: pocieszenie dla tych…

                    hehehe obawiam się, ze po tygodniu takiego mantrowania zamknęli by mnie w pokoju z materacami zamiast ścian…

                    • Re: pocieszenie dla tych…

                      czyhasz na moje życie właśnie piłam i mam mokry monitor 🙂

                      agniecha

                      • Re: pocieszenie dla tych…

                        A ja mam jeszcze w pracy nockę… a do rana daleko

                        • Re: pocieszenie dla tych…

                          Pozostaje dzielnie czekac :/

                          • Re: pocieszenie dla tych…

                            hehehe no tak jeszcze Ciebie będę miała na sumieniu, to mi na pewno pomoże 🙂

                            • Re: pocieszenie dla tych…

                              nie jesteś sama ja do 8 rano

                              agniecha

                              • Re: pocieszenie dla tych…

                                dobrze, ze chociaz dostep do internetu macie – zawsze mozna poszukac zlotych mysli o dobrodziejstwie i madrosci nocy 😉

                                • Re: pocieszenie dla tych…

                                  hehehe to jestem lepsza, ja przynajmniej do 6 rano :), ale o 12 punkt w południe mam się znowu grzecznie do pracy wstawiać i do 20 wrrr…

                                  • Re: pocieszenie dla tych…

                                    chociaż tyle da się noc przetrwać bo inaczej bym zwariowała

                                    agniecha

                                    • Re: pocieszenie dla tych…

                                      Moj maz tez tak pracowal, wiec wiem, jak jest trudno.
                                      Byle do rana.

                                      Pozdrawiam serdecznie

                                      • Re: pocieszenie dla tych…

                                        ja do wtorku wolne a późnej aż myśleć się nie chce ale kiedyś będą leprze czasy swoją drogą co za głupota mną kierowała kiedy wybierałam co chcę w życiu robić czy nie mogła bym zostać osobą pracującą od 8- 16 pon-pt ale chyba tak musiało być i robie to co lubię chociaż tyle mam z mojej pracy

                                        agniecha

                                        • Re: pocieszenie dla tych…

                                          zupelnie nie na temat – zdjecie twoich chlopakow jest ulubionym zdjeciem mojego syna 🙂

                                          ania i makary 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: pocieszenie dla tych…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general