Podnoszenie

1. kas Dodane ponad rok temu,

   Re: Podnoszenie

   Ja ograniczałam maksymalnie podnoszenie Zu w ciąży, choćby dla dobra własnego kręgosłupa. Zamiast podnosić, przytulałam ją na siedząco, kucałam do niej itp. Oczywiście zdarzało sie, że musiałam i wtedy podnosiłam.
   Wydaje mi się, że w prawidłowo przebiegajacej ciązy podnoszenie nie zaszkodzi, ale może być ryzykowne gdy ciąża zagrożona. Szkoda byłoby, żeby okazało sie, że jest zagrożona dzieki temu, że dziwigałam starsze dziecko?

   Kas

   

   Odpowiedz
2. andzia32 Dodane ponad rok temu,

   Re: Podnoszenie

   No właśnie tym się martwię – że coś zaszkodzę. Twoja strategia bardzo mi się podoba – jeśli możesz napisz ile wtedy Zuzia ważyła. I jak reagowała, gdy nie chciałaś podnosić i co wtedy robiłaś. Widzę tu problemy, bo my sporo tak się podnosilismy – żeby zobaczyć zupę, tatę przez okno, przytulić itd. Z góry dziękuję 🙂

   Odpowiedz
3. kas Dodane ponad rok temu,

   Re: Podnoszenie

   Zu ważyła pewnie jakieś 13- 14 kg. Jako, że już od dawna jak dla mnie (i dla babć, które się nią opiekowały jak byłam w pracy) była za ciężka połozyłam nacisk na samodzielne wchodzenie do wanny (pozostało wychodzenie – znacznie trudniejsze): stołeczek i mama/tata na podpórkę, włażenie i schodzenie z wysokiego krzesła itp. Systematycznie tłumaczyliśmy, że na barana to tylko u taty, bo ja mała, słaba i nie dam rady jej nosic. Było o tyle łatwo, że Zu juz była duża (2,5 roku miała jak w ciążę zaszłam). W zasadzie zostały nam sytuacje gdy sie jakoś wyjatkowo niefortunnie przewróciła i trzeba było utulić, ale wtedy też brałam na rece i starałam się znaleźć miejsce takie, żeby z nią usiąść. A wszelkie zabawy akrobatyczne z tatą 🙂

   A, polecam stołeczki 🙂

   Kas

   

   Odpowiedz
4. kantalupa Dodane ponad rok temu,

   Re: Podnoszenie

   Jesli ciaza przebiega prawidlowo, wlasciwie nie ma przeciwwskazan (zdaniemo mojej gin), chociaz powiem Ci szczerze, ze nie robie tego zbyt czesto, bo najzwyczajniej mi slabo. Ograniczam tez wszelkie zabawy typu skakanie po mamie itd, Adam ma poltora roku i calkiem, calkiem rozumie, ze nie mozna. Dorzuce jeszcze, ze wazy 11 kilo.

   Adas 18m-cy i Bejbi

   Odpowiedz
5. ika Dodane ponad rok temu,

   Re: Podnoszenie

   Igor waży 12 – 13 kg. Jestem w 23 tygodniu ciazy. Od poczatku uczyłam Młodego, ze mamusie ” rączki bolą” i podnosić nie moze, ale moze przytulić dokłądnie jak kas na siedząco, kucnąć etc. Są sytuacje, gdy podnieść i potulić trzeba, ale staram sie maksymalnie dużo przytulań robic bez obciażania brzuszka i kręgosłupa

   ika i Igor 01.04.04 + słoneczko

   Odpowiedz
6. kra Dodane ponad rok temu,

   Re: Podnoszenie

   Mnie lekarz pozwolił. To zależy od przebiegu ciąży i różnych innych okolicznośći (poprzednia ciąża, jakieś inne problemy itp.). Nosiłam Wiktorka i to dość dużo. Najpierw lekarz pozwolił mi do połowy ciąży, potem stwierdził, że nic się nie dzieję, więc mogę go dalej podnosić. Pytałam o to na każdej wizycie 😉 Tyle, że on był leciutki – jak Marcel się urodził, wto Wiktor ważył jakiś 10-10.5 kilo. Ale kilka razy wnosiłam go sama razem z wózkiem do autobusu, bo akurat nie było nikogo do pomocy. Razem to już było trochę ponad 20 kilo. Ostatni raz zrobiłąm to jakieś 2 tygodnie przed porodem. Oczywiście starałam się takich sytuacji unikać, ale sama wiesz, jak to jest. W każdym razie w niczym to nie zaszkodziło ani mnie ani dziecku.

   
   Kra+Wiktorek(2.5r)+Marcelek(10.m)

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Podnoszenie