Nadia chodzi do przedszkola a już niedługo w domu pojawi się Młody – zastanawiam się jak rozwiązać sprawę odbierania z przedszkola. Teraz ja jeżdżę po Nadię, przedszkole jest czynne do 16 a mąż właśnie do 16 pracuje.
Za jakiś czas będę po prostu jeździć z młodszym ale termin mam na grudzień. Na początku chyba poproszę ex nianię Nadii, żeby przychodziła do domu popilnować małego a ja szybko pojadę po N.
Mam pytanie do podwójnych mam – kiedy zaczęłyście po starsze jeździć do przedszkola z młodszym?
Nadia, 7/02/2004 i brat 19/12/2007
49 odpowiedzi na pytanie: podwójne mamy – odbieranie z przedszkola?
Re: podwójne mamy – odbieranie z przedszkola?
Malgosia zaczela chodzic do przedszkola gdy Martinka miala 2 miesiace i od poczatku chodzilysmy zawsze razem. Teraz tez chodzimy razem, bo Martinke odbieram o 12stej a Malgosie po 15stej. Problem mam gdy Marti jest chora, wtedy jakos mobilizuje meza, aby ja przyprowadzil (i potem wraca do pracy), lub zamawiam jakas opiekunke. Ale jest to problem, niestety… Jak nie ma innej opcji to Malgosia do przedszkola nie idzie 🙁
Wiele mam w malgosinym przedszkolu ma mlodsze dzieci i wiekszosc z nich juz z noworodkami przychodzi po starsze. Najgorzej jest wlasnie w zimie, bo dzidzius w betach szybko sie w przedszkolu poci…
Malgos 4 & Marti 2
Re: podwójne mamy – odbieranie z przedszkola?
NO własnię ja staję przed takim samym dylematem. Teraz ja odbieram Filipa; mój mąż jest w domu koło 18-19, a przedszkole czynne do 17.00. Termin mam w śrdoku zimy i niewyobrażąm sobie z Młodym jeździć do przedszkola przynajmniej do skończenia 2-3 miesięcy. Jak narazie szukam niani do odbierania Filipa,. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Pozdr/
Re: podwójne mamy – odbieranie z przedszkola?
Też myślę, że jak Młody będzie miał 2-3 miesiące będziemy jeździć razem. Na początku jednak się boję, zima a to taki maluch, w przedszkolu zarazki, wirusy, gorąco…
Re: podwójne mamy – odbieranie z przedszkola?
Napiszę jak my sobie poradzimy.
Ja chyba wolę, żeby niania została te pół godziny z młodym w domu, szybciej będzie jeśli ja pojadę autem.
Re: podwójne mamy – odbieranie z przedszkola?
Ja z całkiem innej beczki – cudne zdjęcie w podpisie!
Dorota+
Re: podwójne mamy – odbieranie z przedszkola?
Dziękuję :o)
To był pierwszy śnieg tej jesieni, Nadia wytarzała się jak szczeniak.
Re: podwójne mamy – odbieranie z przedszkola?
Zarazki i wirusy Nadia sama bratu przyniesie 🙁 Tak było u nas.
Ala spędziła 4 tygodnie u dziadków w okolicach narodzin Olafa. Jak wróciła w Święta, Młody miał niemal 3 tygodnie. Do przedszkola wróciła od stycznia i zaczął się horror. Od stycznia do końca marca była w przedszkolu łącznie 11 dni. Olaf zaliczył jedyny do tej pory antybiotyk, a my kilka wirusówek (ja, Ala, G.). Ale poprzednia zima… to nie była zima. Nie było w sumie mrozu, żeby bakcyle wymrozić. W tym roku będzie chyba lepiej 😉
Na pocieszenie – koleżanka Ali dorobiła się siostrzyczki 2 tygodnie temu. Chodzi do przedszkola, a mała zdrowa jak rydz, niedługo pewnie zacznie eskortować siostrę 😉
Cait + Alka (15 I 2003) + Olaf (06 XII 2006)
Re: podwójne mamy – odbieranie z przedszkola?
Nie strasz!
Ala była w ubiegłym roku pierwszy rok w przedszkolu, tak? Nadia chodzi drugi i ubiegły cały przechorowała, razem ze mną zresztą, jeszcze w wakacje z rozpędu zaliczyłyśmy po antybiotyku. Może już się wychorowała?….
Re: podwójne mamy – odbieranie z przedszkola?
Ala chodzi do przedszkola… 3 rok. Ale w zeszłym roku wszyscy więcej chorowali.
Cait + Alka (15 I 2003) + Olaf (06 XII 2006)
Re: podwójne mamy – odbieranie z przedszkola?
mlody sie urodzil pod koniec lutego, mloda od 1 maj aposzla do przedszkola i od tego czasu ja odbieram z mlodym
ona mi nie choruje raczej ale mlody z gilem i owszem jest – jak nic siostra mu sprzedaje
ale na przezroczystym katarze sie konczy
teraz wiktoria miala angine skads ale bratu nie podarowala
szpileczki
Re: podwójne mamy – odbieranie z przedszkola?
Teraz to naprawdę się boję… a myślałam, że tak dobrze się składa, że to drugi rok w przedszkolu…
Re: podwójne mamy – odbieranie z przedszkola?
Co mi strzeliło do głowy, żeby urodzić dziecko w grudniu… ;o)
Też myślę, że 2 miesiące to rozsądny wiek na pierwszą wizytę w przedszkolu, chociaż gdyby to było lato, pewnie można by wcześniej.
Re: podwójne mamy – odbieranie z przedszkola?
Zosia urodziła się w sierpniu, Frans od września poszedł do przedszkola. póki było ciepło odbierałam Franka z przedszkola nawet z maciupenką Zośką, ale gdy się zrobiło listopadowo zaczęli obydwoje chorować, brrrrr, niefajnie było do wiosny, przez ten czas, gdy Franz chodził do przedszkola odbierał go mąż (ale przedszkole czynne do 17).
effcia &
Re: podwójne mamy – odbieranie z przedszkola?
Reno gratulacje!!! Nie miałam pojęcia, ze jestes w ciązy:))
CIKU z Kacperkiem (12-2-2004) i Kamilkiem (25-5-2007)
Re: podwójne mamy – odbieranie z przedszkola?
Mały urodził się 8 sierpnia od 1 września Asia poszła do przedszkola. Od początku ją odbierałam z młodym.
Nie przyszło mi do głowy, że to jest jakiś problem…
Pozdrawiam,
Anka
Re: podwójne mamy – odbieranie z przedszkola?
Dziękuję :o)
Re: podwójne mamy – odbieranie z przedszkola?
Ja też myślę, że we wrześniu, z miesięcznym dzieckiem, to nie jest żaden problem. Gorzej z noworodkiem w styczniu. Dzisiaj rano, jak odwoziłam Nadię do przedszkola, była śnieżyca.
Re: podwójne mamy – odbieranie z przedszkola?
Bo zimowe dzieciaczki są super! 😉 Ja bardzo sobie chwalę, i styczniowe, i grudniowe. Z Olafem byliśmy na dworze pierwszy raz po niecałych 2 tygodniach – ale było +7 stopni 😉 Jeśli uda Ci się uniknąć choróbsk (odpukać!), to z miesięcznym bratem Nadii też będziesz mogła śmigać. A może kogoś wynajmiesz do odbierania Małoletniej – przynajmniej na ten pierwszy miesiąc?
Cait + Alka (15 I 2003) + Olaf (06 XII 2006)
Re: podwójne mamy – odbieranie z przedszkola?
Frans to literówka, czy kolejna ksywka? Fajnie brzmi 😉
Cait + Alka (15 I 2003) + Olaf (06 XII 2006)
podobna sytuacja
o to jak u mnie – Olaf ma 2 tygodnie, ale jeszcze nie był na spacerze (tylko samochodem raz jechał), mam pomoc do końca tygodnia, a potem nie wiem jak zaprowadzać i przyprowadzać Emilkę z przedszkola. Nie lubię prosić o pomoc np. teścia, który mógłby chyba (czas ma)… A przedszkole mam tak blisko, jak ktoś siedzi z Olafem w domu to ja mogę obrócić w niecałe 10 minut (wraz z porozbieraniem Emi w szatni), ale ktoś na te 10 min. MUSI BYć…!
Dagmara i
Znasz odpowiedź na pytanie: podwójne mamy – odbieranie z przedszkola?