PODWYŻKA

Wiem, wiem, że nie tutaj powinnam, ale… to jest “mój” kacik i tutaj sie czuję najlepiej.

Moje pytanie brzmi:

Jak, w jaki sposób, z jakimi motywacjami i haczykami “PROSIĆ” o podwyżkę????????????

Pracuję od 1,5 roku, bez podwyzek, a dzisiaj się dowiedzialam, ze moja sektretarka zarabia 450 z więcej ode mnie. Szlag mnie trafi!!!!!!!
Poprosze o rady, nie od parady!

Anka i Basiulec z 17.12.2002

7 odpowiedzi na pytanie: PODWYŻKA

  1. Re: PODWYŻKA

    Pisałaś niedawno, że zachrzaniasz dodatkowo za jakieś inne (zwolnione?) osoby. To ważny argument – powiększył się zakres Twoich obowiązków.

    • Re: PODWYŻKA

      A może podniosłaś kwalifikacje, nauczyłaś się czegoś więcej, robisz coś nowego? Albo firma ma się coraz lepiej i czujesz, że masz w tym swój udział? A może załatwiłaś niedawno ważną sprawę, która przyniesie zyski?


      Minka z Oliwią (19.11.03)

      • Re: PODWYŻKA

        Szok! To troszke niecodzienne, ze sekretarka zarabia wiecej od szefa….?? No, ale to na bank nie moze byc argumentem przewodnim w twojej rozmowie o podwyzce….

        No ale do rzeczy….tak sobie mysle ze mozna po prostu umówic sie na spotkanko z “wodzem” i troche odwrocic kota ogonem pytajac bardziej jak on/ona widzi Twoja osiagniecia i wklad pracy. Mozna spytac czy jest cos co wykonujesz niewlasciwie? Po wytoczeniu kilku takich ciezkich pytan mozesz dodac ze wszystkie wynikaja z faktu, ze czujesz sie malo zmotywowana i niedoceniana z powodu braku powyzki???? Ja bym wlasnie tak zagrala, tzn niby podpytala co jest z moimi wynikami nie tak skoro zadna podwyzka nie zostala mi przyznana od dluzszego czasu.

        Wiem, ze to malo budujace ale w bardzo wielu firmach podwyzki naleza ostatnio do zjawisk niecodziennych 🙁 ciecia kosztow, restrukturyzacje…ble ble ble….. No ale zawalczyc przeciez nie zaszkodzi??!?
        Powodzonka!

        • Re: PODWYŻKA

          Oj dla mnie to troszke strzelenie sobie gola!!!
          Jak pokazesz komus prace-obrazek np- i poprosisz o znalezienie -co jest tam nie tak- to ktos bedzie sie dwoil i troil zeby to znalesc.
          A jak gora cos znajdzie-no bo nikt nie jest idealem, zwlaszcza ze na wyrazna prozbe pracownika ma szukac- to jak dalej pojsc z tematem?? wtedy tylko podkulenie ogona pozostaje.
          Jedyna sluszna droga to pokazywanie plusow, zalet i ze sie jest niezastapionym

          Jeremi04.03.2003Pola22.10.2004

          • Re: PODWYŻKA

            Wiesz, miałam na myśli bardziej luźną rozmowę gdzie pracownik prosi szefa o wskazanie argumentów za brakiem podwyżki. Nie wiem czy to samobój czy nie…. Niektórzy przełożeni zdecydowanie lepiej tolerują taki wstęp. Naturalnie można potem rozmawiać o zaletach i chwalić się plusami, ale ja bym od tego nie zaczynała….. CHYBA 🙂
            Pozatym, nie myślałam tutaj o zleceniu szefowi jakiejś głębokiej analizy czy assessmentu pracownika pod kątem wyszukania błędów!
            Wiadomo, że nikt nie jest niezastąpiony więc niektórych szefów właśnie takie stanowisko może drażnić… Nie każdy szef lubi zachowanie “roszczeniowe” i podchodząc do tematu podwyżki na zasadzie oto moje zalety, jestem niezastąpiona proszę o więcej kasy może tylko wkurzyć 😉
            No ale to takiej rozmowy ogólnie trzeba się trochę przygotować, łącznie z wybraniem dnia kiedy wielki “guru” ma dobry nastrój 🙂 Moje sugestie to tylko alternatywa…..

            PS tak sobie teraz myślę, że warto byłoby wiedzieć ile płacą inne firmy ludziom na podobnych stanowiskach – to też może się przydać podczas rozmowy.

            Pozdrowionka,

            • Re: PODWYŻKA

              ja kiedyś zrobiłam tak.

              wg mnie trzeba trzymac się schematu:
              1/ zrobienie dobrego wrażenia
              2/ przedstawienie “problemu”
              3/ załagodzenie tematu

              ja zrobiłam tak.
              kończyłam ważny projekt. praca była mozolna, nie mogłąm sie za nią zabrać, ale jak już wzięłam się do roboty, to mnie wciągnęło na całego. wiedziałam, że szef jest zadowolony. ja też byłam:)
              poprosiłam o rozmowę na temat projektu. szef pochwalił w pewnym momencie i pociągnęłam wątek, że bardzo lubie takie zlecenia, bo mogę się wykazac, robię, to co lubię i jestem zadowolona. powiedziałam, że praca w firmie sprawia mi wiele satysfakcji, tylko finansowa strona mogła by być lepsza. szef potwierdził, ze się staram i widzi postępy. obiecał, że pomyśli o podwyżce. potem sama nawiązałm na temat firmy – plany i następne projekty i podkreśliłam, że bardzo chętnie będe się angażowac w podobne projekty.

              tą rozmową całkiem nieświadomie trafiłam w planowane podwyżki w firmie. dosłownie kilka dni później dowiedziałm się, że wszyscy dostali podwyżki. oczywiście to nie była moja zasługa. ale ja dostałam największą:) a później niestety miałam kilka nieprzyjemnych sytuacji od osób, które wiedziały o tym wyróżnieniu. no ale tu już temat na inny wątek:)

              aha, mój szef to był gaduła i był łasy na komplementy na temt jego dokonań zawodowych, więc nie było trudno:)

              Beata&Patryk(03.03.03)

              • Re: PODWYŻKA

                No wlasnie problem w tym ze szef nie musi sie tlumaczyc z sytuacji dlaczego nie daje podwyzszki. Ale dla mnie to zdecydowanie zamyka droge-bo jak juz znajdzie ten argument to wypadalo by z nim o tym podyskutowac- bo po co inaczej pytac a idac dalej dla mnie – taka osoba nie jest odpowiednia do takiej dyskusji. No i w kazdym czlowieku jest cos zakodowane ze broni swoich argumentwo i ciezko go pzrekonac- a tymbardziej “szefa”- wiec jak juz znajdzie argument przeciw podwyzszce to sie tylko w nim utwierdzi!!
                To co napialam o tym niezastapieniu to z przymrozeniem oka- oczywiscie ze nie mozna z grobej rury ale raczej mialam na mysli to co napisala BeataB

                Jeremi04.03.2003Pola22.10.2004

                Znasz odpowiedź na pytanie: PODWYŻKA

                Dodaj komentarz

                Angina u dwulatka

                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                Czytaj dalej →

                Mozarella w ciąży

                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                Czytaj dalej →

                Ile kosztuje żłobek?

                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                Czytaj dalej →

                Dziewczyny po cc – dreny

                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                Czytaj dalej →

                Meskie imie miedzynarodowe.

                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                Czytaj dalej →

                Wielotorbielowatość nerek

                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                Czytaj dalej →

                Ruchome kolano

                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                Czytaj dalej →
                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo
                Enable registration in settings - general