Pokój Nauczycielski :)

Witam …

Zapraszam na pogaduchy wszystkie przyszłe, obecne i byłe panie nauczycielki… napiszcie coś o sobie…

Może zacznę:

Studentka filologi polskiej na Uś-u w Katowicach. W czerwcu bronię licencjat po którym mogę uczyć w podstawówce i gimnazjum – mam nadzieję, że się uda

a dlaczego szkoła…hmmm… pasja, marzenia, wymarzony zawód… a Wy?

39 odpowiedzi na pytanie: Pokój Nauczycielski :)

  1. Dołączam 🙂
    Polonistka po UŚ w Katowicach, nauczycielka w SP. Podwójna mama.
    Nauczycielką zostałam przez przypadek – ale po kilku próbach odnalezienia się czymś innym wybrałam szkołę.
    Do pracy wróciłam w tym roku szkolnym po 4 latach przerwy. Czasem trudno ogarnąć te zmiany 🙂

    • Trudno bylo Ci znaleźć pracę? Jak przegladam ogłoszenia w pośrednikach – mam wrażenie, że w tym kraju nauczyciele polskiego nie sa potrzebni.. 🙁

      • Ja pamietam że w technikum miałam trzy polonistki i to jedna w pierwszym roku potem zmienili mi na druga w drugim i trzecim roku… A w maturalnej mialam calkiem inna polonistkę pierwsza i ostatnia były cudowne bo potrafily zainteresowac lekcja a te 2 lata w srodku zmarnowane..

        A to jakie dzieci uczycie..?

        • Zamieszczone przez elewyna

          A to jakie dzieci uczycie..?

          ja docelowo chciałabym uczyć licealistów, ale póki co chętnie zaczepię się na jakimkolwiek poziomie 😀

          Pracę mogę podjąć dopiero jak obronię licencjat, ale już teraz się rozglądam za ciekawymi ofertami.

          • Zamieszczone przez agaa29
            ja docelowo chciałabym uczyć licealistów, ale póki co chętnie zaczepię się na jakimkolwiek poziomie 😀

            Pracę mogę podjąć dopiero jak obronię licencjat, ale już teraz się rozglądam za ciekawymi ofertami.

            To ja tez sie przywitam:)
            Ja nadal studiuje pedagogike na UŁ, ale cięzko mi to idzie przy 3 dzieci- narazie mam przerwe i zastanawiam sie nad przeniesieniem na inna uczelnie i specjalizacje chce z mienic na wczesnoszkolna.

            • Hejka! To i ja się dołączę!

              Absolwentka Filologii polskiej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim 🙂 Studia ukończyłam w 2007 roku.
              Pracuję w szkole średniej, obecnie jestem na urlopie macierzyńskim 🙂

              • Zamieszczone przez anetak24
                To ja tez sie przywitam:)
                Ja nadal studiuje pedagogike na UŁ, ale cięzko mi to idzie przy 3 dzieci- narazie mam przerwe i zastanawiam sie nad przeniesieniem na inna uczelnie i specjalizacje chce z mienic na wczesnoszkolna.

                Znam ten ból… tez mam troje dzieci – Bartka urodziłam w połowie drugiego roku… wzięłam dziekankę, ale po sześciu miesiącach wróciłam na uczelnię. studiuję zaocznie, bo przy dzieciach inaczej się nie da. z racji przerwanej dziekanki teraz zaliczam dwa semestry w trakcie jednego tzn teraz mam podwójną sesję… ok 30 przedmiotów do zaliczenia ufff… będzie ciężko

                • anglistka z niebawem pietnastoletnim stazem;) – zaczelam pracowac jeszcze na studiach

                  aktualniena wygnaniu

                  oprocz rocznego epizodu, nigdy nie pracowalam dla men-u, zawsze w instytucjach edukacyjnych tzw. innych
                  np.prawie siedem lat w armii

                  od trzech lat jestem zwiazana z prywatna miedzynarodowa szkola w bulgarii
                  ucze osmoklasistow
                  kocham swoja prace
                  kiedy mysle o tym, co chcialabym robic za 20 lat, widze siebie robiaca dokladnie to samo
                  przy czym uczenie to tylko mniej wiecej 1/3 moich obowiazkow, bo mamy bardzo szeroki program zajec pozalekcyjnych

                  nie mam ambicji, moze taka jedna mala, zebym nigdy nie stracila entuzjazmu, ktory mam dla swojej pracy teraz

                  • Moge sie zapisac Tylko ze u mnie nie ma pokoju nauczycielskiego – nauczyciele akademiccy izolują sie od siebie 😉

                    • Zamieszczone przez Usianka
                      Moge sie zapisac Tylko ze u mnie nie ma pokoju nauczycielskiego – nauczyciele akademiccy izolują sie od siebie 😉

                      Witamy…. witamy 😀 chętnie posłuchamy co w uczelnianych murach słychać 🙂

                      • Witam! Jestem nauczycielem edukacji wczesnoszkolnej, obecnie na urlopie wychowawczym. Pracuje 11 lat z przerwami na 3 urlopy macierzynskie i 2 jednoroczne urlopy wychowawcze. 😉 Lubie swoja prace, nie wyobrazam siebie pracujacej gdzie indziej.

                        • Ja też się przywitam.
                          Widzę, że na razie przewaga polonistek.

                          Ja uczę informatyki w gimnazjum. Pracuję od 1999 r z małymi przerwami na 2 dzieci. Jak na razie to nie wyobrażam sobie innej pracy. Mimo że w gimnazjum dostaje się ostro w kość i młodzież jest w swoim najgorszym wieku lubię swoją pracę.

                          • paulisiowa-mama Dodane ponad rok temu,

                            Witam,

                            polonistka i oligoterapeuta. W zawodzie od 2003 r. z przerwą na dwoje dzieci.
                            Widzę, że coraz nas więcej. Obawiam się, że jak się nauczycielki rozpiszą, to przy natłoku zajęć nie dam rady podczytywać!!!

                            Pozdrawiam

                            • Witam i ja. W zawodzie od 12 lat, z przerwami na wychowawcze i macierzyńskie. Kończyłam Wyższą Szkołe Pedagogiki Specjalnej – specjalizacja pedagogika terapeutyczna. Rok pracy w zerówce daleko od domu. Potem 3 -letnie licencjackie studia katechetyczne i praca w mojej “rodzinnej” podstawówce i przedszkolu jako katechetka. Obecnie na wychowawczym i zastanawiam się co za 2 lata???

                              • Witam,
                                Nauczycielka chemii od 4 lat. W tamtym roku skończyłam dodatkowo studia podyplomowe z fizyki (uprawnienia do nauczania w gimnazjum i technikum). Niestety na moje miejsce została w szkole zatrudniona inna nauczycielka – po znajomości. Na szczęście pani dyrektor przedłużyła mi umowę do dnia porodu no i niestety już ponad pół roku jestem na bezrobotnym. Do tego strasznie mało tej pracy dla nauczycieli chemii. Tylko w liceum można liczyć na cały etat i to nie zawsze. Ale jestem dobrej myśli jak nie szkoła to laboratorium. Ale szkoła fajna. Może mi młodej nauczycielce podpowiecie co, gdzie i jak?
                                Pozdrawiam

                                • Zamieszczone przez luczka
                                  Ja też się przywitam.
                                  Widzę, że na razie przewaga polonistek.

                                  Ja uczę informatyki w gimnazjum. Pracuję od 1999 r z małymi przerwami na 2 dzieci. Jak na razie to nie wyobrażam sobie innej pracy. Mimo że w gimnazjum dostaje się ostro w kość i młodzież jest w swoim najgorszym wieku lubię swoją pracę.

                                  W sumie podobnie, jeszcze dodAtkowo matematyka.

                                  Generalnie praca bardzo dobrA, dzieci mamy dobre, dyrekcja bardzo ok, atmosfera też fajna, bardzo lubię swoją pracę.
                                  Nie ma żadnego minusa:)

                                  • Zamieszczone przez paciorek
                                    Witam,
                                    Nauczycielka chemii od 4 lat. W tamtym roku skończyłam dodatkowo studia podyplomowe z fizyki (uprawnienia do nauczania w gimnazjum i technikum). Niestety na moje miejsce została w szkole zatrudniona inna nauczycielka – po znajomości. Na szczęście pani dyrektor przedłużyła mi umowę do dnia porodu no i niestety już ponad pół roku jestem na bezrobotnym. Do tego strasznie mało tej pracy dla nauczycieli chemii. Tylko w liceum można liczyć na cały etat i to nie zawsze. Ale jestem dobrej myśli jak nie szkoła to laboratorium. Ale szkoła fajna. Może mi młodej nauczycielce podpowiecie co, gdzie i jak?
                                    Pozdrawiam

                                    może nie mam kompetencji, aby doradzać… bo sama dopiero szykuję się do zawodu… ale mam wrażenie, że ogólnie trudno znaleźć pracę niezależnie jakiego przedmiotu się uczy… no chyba, że się naucza języków obcych wtedy dużo łatwiej o pracę.

                                    A kiedy zaczynacie ferie? Jakieś plany ?

                                    • Zamieszczone przez paciorek
                                      Witam,
                                      Nauczycielka chemii od 4 lat. W tamtym roku skończyłam dodatkowo studia podyplomowe z fizyki (uprawnienia do nauczania w gimnazjum i technikum). Niestety na moje miejsce została w szkole zatrudniona inna nauczycielka – po znajomości. Na szczęście pani dyrektor przedłużyła mi umowę do dnia porodu no i niestety już ponad pół roku jestem na bezrobotnym. Do tego strasznie mało tej pracy dla nauczycieli chemii. Tylko w liceum można liczyć na cały etat i to nie zawsze. Ale jestem dobrej myśli jak nie szkoła to laboratorium. Ale szkoła fajna. Może mi młodej nauczycielce podpowiecie co, gdzie i jak?
                                      Pozdrawiam

                                      Paciorku - ja pracuję w SP w zespole szkół. Ucząca tam chemii dziewczyna pracuje jeszcze w 2 szkołach, bo o godziny trudno 🙁 Mało pocieszające wieści, niestety. Zresztą teraz w ogóle jest trudno, czekając na powrót do pracy szukałam ofert szkół z powiatu na stronach kuratorium… nawet dla polonistów nic nie było, a ci z reguły mają najmniejszy problem z godzinami.
                                      Ale generalnie polecam strony kuratorium oświaty, może przynajmniej znajdziesz coś na zastępstwo.

                                      agaa – ferie spędzam na uczelni (zjazdy co tydzień), w szkole (pisząc jakieś plany rozwoju szkoły) i w domu. Pomijam fakt, że nie mamy gdzie i za co jechać, ale po prostu nawet nie odczuwam potrzeby. Wyrwałam się do pracy po 4 latach bycia kurą domową, wcale mi nie tęskno za wyjazdami 🙂

                                      • Zamieszczone przez agaa29
                                        może nie mam kompetencji, aby doradzać… bo sama dopiero szykuję się do zawodu… ale mam wrażenie, że ogólnie trudno znaleźć pracę niezależnie jakiego przedmiotu się uczy… no chyba, że się naucza języków obcych wtedy dużo łatwiej o pracę.

                                        Duże uogólnienie. To zależy gdzie się tej pracy szuka bo ja w swoim rodzinnym mieście nie znalazłam – miasto akademickie gdzie co roku wysypuje się rzesza anglistów… Skutek taki, że w żadnej szkole podstawowej, gimnazjum, liceum i technikum w promieniu 20km nie było ani jednego wolnego etatu dla anglisty 🙁

                                        • My ferie mamy od 31 stycznia. Zwykle nie planujemy jakiś dłuższych wyjazdów. Głównie ze względu na pogodę i sytuację na drogach staramy się nie jeździć w dłuższe trasy. W tym roku pewnie tradycyjnie jakiś Aquapark, spacer po plaży na wzmocnienie dzieciaków. Mąż nie jest nauczycielem to niestety nia ma aż tyle wolnego.

                                          U nas w mieście najłatwiej mają fizycy, z pozostałych przedmiotów też ciężko. Językowców też się wysypało ostatnio jak pootwierali Szkoły Języków Obcych w regionie. Dzieci mało to i godzin mało a jeszcze chcą podnieść pensum.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Pokój Nauczycielski :)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general