Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum
Pokojowy Nobel dla Obamy – żenada jakaś…
nagroda za wysiłki… jestem zniesmaczona, facet niczego konkretnego jeszcze nie zrobił a tu mu nobla dają, to jakaś kpina wobec poprzednich laureatów oraz innych nominowanych…
22 odpowiedzi na pytanie: Pokojowy Nobel dla Obamy – żenada jakaś…
to mój komentarz do tej farsy
reszty pisac mi sie nie chce
no właśnie dopiero zerknęłam na wieści ze świata i sama zachodzę w głowe o co chodzi z tym Obamą?
Jak można dostać pokojową nagrodę Nobla prowadząc wojnę???
Może to jakieś bardziej skomplikowane i mój rozum tego nie ogarnia, ale cóż?
nie wnikam…
Dla mnie – porażka, ale może mam rozum na miarę Kubusia Puchatka i pewnych rzeczy na tym świecie nie pojmuję
może (:D) będę stronnicza bo część mojego serducha jest w Kolumbii ale np. właśnie w Kolumbii dużo się działo ostatnio w sprawach uwolnień zakładników przetrzymywanych przez partyzantów całymi latami z najbardziej chyba znanym przykładem Ingrid Betancourt którą 7 lat trzymali i całych tłumów innych nieznanych osób, żołnierzy, policjantów, polityków, po kilkunastu nawet latach bycia w niewoli…
tylu było innych kandydatów z różnych stron świata którzy od lat działają na rzecz praw człowieka szeroko pojętych i rzeczywiście zasługują na tą nagrodę a tu taki zonk…
no porobiło się
to taki zmarnowany nobel…zmarnowana szansa
nobel za nic
a nie za zasługi
Dołączam do osób z puchatkowym rozumkiem, bo…. nie rozumiem decyzji Komisji.
Ale to w końcu nie pierwszy raz…
Spojrzelismy z małzem na daty- czy dzis aby na pewno nie 1.04
Witam
Mi chyba coś “umknęło”…
Bo on raczej taki do końca pokojowy nie jest….
to i ja do Misiów o Bardzo Małym Rozumku się zaliczam, bo też jakoś nie rozumiem… no ale cóż… może i głupia i ograniczona jestem…
dla mnie dostał Nobla za nic…
nie zasłużył na niego…
żenada…
oj my ludzie nie wszystko rozumiemy ale facet musi mieć kasę a skąd ją wziąć legalnie?
również jestem oburzona,
jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, ale chyba nie w tym przypadku, bo kasiorkę chce przeznaczyć na cele charytatywne (ojojoj, brawo!), komu więc się Norwedzy podlizują?
1990. Prezydent ZSRR dostaje pokojową nagrodę Nobla.
1991. Koniec ZSRR
2009. Prezydent USA dostaje pokojową nagrodę Nobla…
Z mężem temat omawialiśmy w podobnym tonie ale w końcu doszliśmy do wniosku, że nie jest tak źle.
Przecież Putin nie dostał.
Jeszcze.
“misia” nie widzialyscie, czy jak?
Ahahahahhahahahahhahah dobre 🙂 sie usmialam
Podpisuje sie pod powyzszymi wypowiedziami: za co??? Za bycie kilka miesiecy prezydentem?? Zenada, smiech na sali, wstyd dla innych laureatow. Do tej pory byla to naprawde wazna nagroda, teraz…staje sie kolejna “statuetka” do postawienia na polce i tyle…. Szkoda.
Czy jak
Ja bym tylko chciała wiedzieć czym tak na prawdę [poza tym, co podano w oficjalnym uzasadnieniu] kierowali się ci, którzy go ostatecznie wybrali.
Jak czytam co w piszą o tym to czuję brecht pod nosem:
i dalej:
Czyli o jego wygranej zdecydowało, wiele, wiele osób
ta kandydatura była zgłaszana w lutym, kiedy prezydentem był niecałe dwa tygodnie!
Ale wiesz, kandydatura kandydatura i ona mogla byc, jak to mowia, na “zachete” ale juz Nobel na zachete to przegiecie….
Znasz odpowiedź na pytanie: Pokojowy Nobel dla Obamy – żenada jakaś…