dzis poszlam pierwszy raz od poczatku moich staran do ginekologa prywatnie i po dokladnym badaniu dowiedzialam sie ze cierpie na PCO i do tego wszystkiego mam syndrom przedwczesnej menopauzy, czyl w okolicy 30 dopadnie mnie menopauza, a teraz mam 26 lat. Jak to mozliwe, ze moj panstwowy lekarz tego nie odkryl???Od paru godzin siedze przed kompem i czytam o policystycznych jajnikach, jestem ZALAMANA !!!!!! to leczy sie dlugimi latami, a ja tego czasu juz chyba po prostu nie mam!!!! Gin powiedziala mi, ze moge leczyc PCO zmniejszajac insulinoodpornosc, ale to zwieksza ryzyko cukrzycy w ciazy!!! to jest straszne!!!! tak dlugo sie staralam o dziecko i dopiero teraz odkryto moje PCO??? caly czas jestem na Duphastonie na zmiane z Luteina. Nie wiem co mam robic, nie wiem co mam myslec, jestem totalnie zalamana tym czego sie dowiedzialam, tym jak male sa szanse na zajscie w ciaze z PCO. Czy ktoras z was cierpiaca na PCO urodzila zdrowe dziecko? czy wiecie jakie sa szanse na ciaze przy takim schorzeniu?
8 odpowiedzi na pytanie: policystyczne jajniki- wyrok?
Re: policystyczne jajniki- wyrok?
Ojej…
to chyba nie tak… to nie jest taki wyrok… wg mnostwo osob z PCO zachodzi w ciaze i czasami leczenie nie jest takie trudne…
insulinoodpornosc (potwierdzona badaniem czy na oko?) to jedno – ale co poza tym? jak wyniki hormonow? tylko progesteron za niski, czy jeszcze cos? (wnioskuje po lekach, jakie bierzesz – a nie bierzesz clo? nie masz problemu ze wzrostem pęcherzykow? napisze cos wiecej… a w ogole nie przestrasz sie, ale zapraszam do dzialu nieco nizej, o nazwie nieplodnosc – tylko nie mysl, ze to jest bezplodnosc – tam wlasnie spotykaja sie osoby z PCO innymi problemami i zobaczysz w rankingu, ilu z nich juz udalo sie zajsc i urodzic dzieci oraz jak sie lecza przy jakich wynikach)
Glowa do gory, to zdecydowanie nie jest wyrok tylko poczatek leczenia.
A jesli chodzi o insulinoodpornosc – czym chciano ją zmniejszac?
Nie wiedzialam, ze to zwieksza ryzyko cukrzycy w ciazy… Myslalam wrecz, ze odpowiednia dieta zalatwia zarazem i problem z insulinoodpornoscia i cukrzyca w ciazy.
Re: policystyczne jajniki- wyrok?
dzieki, z przyjemnoscia odwiedze to drugie forum!!! jestem dopiero przed dokladnymi badaniami krwia na poziom hormonow, progesteronu, prolaktyny, insuliny i innych. w czesniej badalam jedynie progesteron, gdyz lekarz uznal, ze to moj jedyny problem, zbyt niski progesteron. Insulinoodpornosc to zapowiedz leczenia o szczegolach dowiem sie po interpretacji wynikow badan z krwi. Zalamalam sie, bo nie sadzilam, ze mam PCO i ze moje narządy sa starsze niz ja!! to totalne zaskoczenie, szok…. Ale ja nie z tych co sie łatwo poddaja, mam zamiar walczyc z tym cholerstwem!! opadły emocje po dzisiejszej wizycie u gini i mam zamiar wziac sie poważnie za leczenie!!! dzięki za slowa otuch!!!
[url
Re: policystyczne jajniki- wyrok?
Wiec PCO wykryto na podstawie samego obrazu usg?
A insulinoodpornosc na jakiej podstawie?
Czy aby ten lekarz za bardzo Cie nie postraszyl, skoro jestes przed badaniami?
Re: policystyczne jajniki- wyrok?
Coś mi się wydaje,że Twój nowy lekarz trochę za bardzo pośpieszył się z diagnozą.O ile mi wiadomo PCO nie można stwierdzić tylko i jedynie po samym badaniu ginekologicznym,podobnie z tą wczesną menopauzą-na jakiej podstawie???
Może jednak powinnaś zmienić lekarza?!
Pozdrawiam i powodzonka
Sylwia
Re: policystyczne jajniki- wyrok?
PCO to nie wyrok, w ciąże można zajśc i urodzić zdrowe dziecko (co widać na załączonym obrazku) Poprostu ciąża poprzedzona jest leczeniem. jeżeli bęziesz miała zrobione już wszystkie badania napewno lekarz będzie mógł dokładniej określić typ leczenia. A jeżeli chodzi o insulinoodporność bardzo często jest powiązana z PCO i nie koniecznie leczenie jej zwiększa ryzyko wystąpienia cukrzycy w ciąży, z resztą pierwszy raz o tym słyszłę. Poleciłabym również monitoring cyklu, aby upewnić czy jest owulacja i czy pękają jajeczka.
Mój zestaw leków przy PCO – również staramy się z mężem o kolejnego maluszka Duphaston- na podniesienie progesteronu, Clostilbegyt- na wspomaganie owulacji, Siofor- na insulioodporość, Bromergon- na obniżenie prolaktyny, sporo tego ale grunt że można po leczeniu doczekać się na dzidzię.
Dziewczyny piszą ze po samym USG nie można stwierdzić czy jest PCO, niby nie ale jeżeli masz jeszcze inne objawy jak nieregularne miesiączki, hirsutyzm (nadmierne owłośienie), otyłość i obraz USG może wskazywać na PCO ale bez wszystkich badań i monitoringu cyklu nie można jedoznacznie stwierdzić że masz PCO, więc poczekaj na wyniki, a narazie się nie martw bo PCO się leczy i w ciąze zajść można
Re: policystyczne jajniki- wyrok?
dzięki dziewczyny, troche mnie uspokoilyscie, co do PCO miałam jedynie badanie USG, ale niestety posiadam wszystkie przypisane temu cechy, moze w nie tragicznym stopniu, ale mam. Dzis dostalam @ i ppierwszy raz sie ciesze ze sie pojawiła! bede mogła rozpoczaac badania juz w tym cyklu i będziemy starac sie nadal. Co do monitoringu owu, mam jak najbardziej zalecone i to mnie cieszy bardzo, bo przy kosmicznie nieregularnych cyklach zawsze miałam ogromne problemy z wyliczeniem wlasciwych dni. Zobaczymy co lekarz powie jak zobaczy wyniki, juz sobie jakoś przetłumaczylam, ze nie ma co sie martwic na zapas! dzięki za pomoc
[url
Re: policystyczne jajniki- wyrok?
Zeby miec wszystkie cechy PCO czy nawet PCOS musialabys miec wyniki badan. Bo jedno drugiemu nie jest rowne.
I to badan wykonywanych w 2. roznych czesciach cyklu – ok. 3 – 5 dnia i w 2. polowie cyklu. Wtedy to bedzie miarodajne i bedzie mozna konkretnie leczyc. Do tego co wymienilas dorzucilabym jeszcze androgeny DHEA-s…
I trzymam kciuki, bo to naprawde mozna leczyc.
Re: policystyczne jajniki- wyrok?
wlasnie tak mam zalecone badania, w 4 dniu cyklu i 22 i 25 dniu. Man nadzieje, ze jak juz beda wyniki to bedzie wiadomo co jest i jak to leczyć, bo szczerze mowiac mam juz dosyć leczenia mnie na oślep i tak naprawdę straszenia roznymi dolegliwościami. Zobaczymy jak bedzie.
pozdrawiam.
[url
Znasz odpowiedź na pytanie: policystyczne jajniki- wyrok?