Półpasiec! I co teraz?

Nie mam jeszcze pewności ale chyba robi mi się półpasiec na plecach. Nigdy tego nie mialam ale wiem jak wyglada i mniej wiecej jakie daje “odczucia” więc ograniczona zaczerwieniona plama na plecach pokrywająca się wysypką – swędząco-piekacą to chyba nie będzie nic innego jak to – czekam tylko czy wysypka zrobi się pęcherzykowa czy nie…

I co ja teraz mam zrobić!?

Słyszałam ze półpasiec jest niebezpieczny dla niemowląt – czy to prawda? Czy mojej Ani coś grozi?

Czy ja mam się teraz z domu wyprowadzić? A co z karmieniem piersią?

Jeśli ktoś miał ta przypadłość to prosze odezwijcie się i napiszcie co mam robić….

No i jak to się leczy?

Agata i Ania (7.09.2004)

19 odpowiedzi na pytanie: Półpasiec! I co teraz?

  1. Re: Półpasiec! I co teraz?

    tyle znalazłam…

    W odpowiedzi na:


    Półpasiec jest zakaźny- kontakt osób nie uodpornionych z chorym na półpasiec prowadzi do zachorowania na ospę wietrzną


    Juleczka (Puchatek) 12.12.04

    • Re: Półpasiec! I co teraz?

      Moj brat mial rok temu. jemu zaczelo sie od wysypki na rekach. lekarka powiedzial, ze to uczulenie i dala jaks masc sterydowa. Nie pomogla, bo i jak miala pomoc. Poszedl do innej, ta sie zorientowala ze to polpasiec i dostal jakies leki. Wogole go to nie swedzialo, czul sie dobrze, ale miala zakaz wychodzenia na dwor przez 2 czy 3 tygodnie.

      Nie wiem tylko co z niemowlakiem i karmieniem piersia, bo moj wowczas 16 letni brat przychowku nie posiadal i nadla nie posiada (poza swoja ukochana siositrzenica Marta )!

      A jestes pewna ze to polpasiec? najlepeij lec z samego rana do jakiegos medyka! Polpasiec jest zarazliwy, wywyoluje go ten sam wirus co ktoras z chorob wieku dzieciecego (rozyczka????) – nasze maluchy jeszcz na rozyczke nie szczepione, wiec mozesz ja zarazic.

      Tfu, tfu!
      Oby to niebylo to swinstwo! Moze poporstu masz jakas wysypke?

      Magda & Marcia 07.09.04

      • Re: Półpasiec! I co teraz?

        Wiec pokrecilam ospe wietrzna z rozyczka . No to troche lepiej – rozyczka gorsza niz ospa. Ale i tak poszlabym raniutko do lekarza.

        Magda & Marcia 07.09.04

        • Re: Półpasiec! I co teraz?

          eee – no co Ty – ja nawet z 39 stopniowa goraczką do lekarza nie chodzę a z taka pierdołą mam iść? 🙂

          No nie wiem co się z tego wykluje ale to nie jest zwykła wysypka bo przede wszystkim jest to bardzo zlokalizowane i skóra jest piekąca i lekko zdrętwiała – jakby mi ktoś coś gorącego przyłożył, na tym obszarze lekko uniesiona…..
          A może Stary w nocy się nade mną psatwi i mnie przypieka rozgrzanym żelazem?
          Narazie pechęrzyków brak – zobaczymy – oby to nie było to 🙁

          Agata i Ania (7.09.2004)

          • Re: Półpasiec! I co teraz?

            .. trzymam kciuki, oby to nie bylo to paskudztwo.. moze to jakas zwykla wysypka??
            .. a dopoki co to od Andzi z daleka…


            Natinha z Alnatem (26.09.04)

            • Re: Półpasiec! I co teraz?

              Właśnie mi rodzina wymyśliła że mnie zakwaterują w piwnicy (jest tam nawet TV i lodówka ) – a d cycków podłączą rurociąg

              Agata i Ania (7.09.2004)

              • Re: Półpasiec! I co teraz?

                Hihi, jakby Ci Stary przystawial zelazko gorace, to pecherze by na pewno byly. I to OGROMNE !

                Ja wiem Agato, ze Ty mientka nie jestes, o nie. I jesli osmielilam sie namawiac Cie na wizyte u lekarza, to tylko ze wzgledu na Anulke. I dlatego tez prosze nie dyskutowac,tylko rano biec do przychodni (powinnas miec 1, no gora 2 numerek) i szybko o wszytsko medyka wypytac – czy to polpasiec czy inne swinstwo, co z tym zrobic, jak uchronic Anulke, etc.

                Magda & Marcia 07.09.04

                • Re: Półpasiec! I co teraz?

                  Moja obawa: że nasi medycy nie bedą mieli zielonego pojęcia czy to to czy nie to (szczególnie ze dopiero się wykluwa) a nawet niebieskiego pojecia jak to się ma do dziecka – już ja ich tu medyków na naszej wsi znam 😉
                  Ale może spytam na tym słynnym forum pediatrycznym?

                  Agata i Ania (7.09.2004)

                  • Re: Półpasiec! I co teraz?

                    A myszy ?

                    Bo samotnosci pewnie nie lubisz…

                    Magda & Marcia 07.09.04

                    • Re: Półpasiec! I co teraz?

                      ..eeee, to luxus bedziesz miala**…. tylko cos tych cyckow podlaczonych do rurociagow sobie nie moge wyobrazic,….oj kijowa ta moja wyobraznia


                      Natinha z Alnatem (26.09.04)

                      • Re: Półpasiec! I co teraz?

                        Myszy to nie wiem – ale szczury są – jak konie :))

                        Agata i Ania (7.09.2004)

                        • Re: Półpasiec! I co teraz?

                          Moj maz mial identyczne objawy, dodatkowo mocno powiekszony jeden wezel potyliczny – powiedzialam mu, ze podejrzewam polpasiec, poszedl do lekarza i rzeczywiscie to bylo to. Pani go postraszyla, ze dziecko na pewno sie zarazi, zona rowniez. A to nieprawda, bo polpascem zarazic sie nie mozna. Wirus (ospy wietrznej) przezywa w zwojach nerwowych i czasami reaktywuje sie po wielu latach. Sami wiec jestesmy sobie winni, kazdy ma wlasnego wirucha. Dziecko, ktore nie chorowalo, jak najbardziej mogloby sie zarazic – zapada wtedy na ospe wietrzna. ALE! Konrad sie nie zarazil. Rafal chorowal na przelomie kwietnia/maja, czekalismy na wysypke u Konrada i nic.
                          Ania wcale nie musi zachorowac. A Ty idz do lekarza, bo polpasiec moze pozostawic po sobie nieprzyjemne powiklania w postaci nerwoboli. Powinni CI przepisac cos antywirusowego do smarowania i pewnie cos objawowego, bo doustne leki antywirusowe pewnie Ci nie pomoga – sama to zwalczysz.

                          • Re: Półpasiec! I co teraz?

                            Mój mąz jest w łaśnie w trakcie drugiego rzutu półpaśca. Pierwszy była w święta wielkanocne, drugi teraz. Lekarze martwią się jego obnizoną odpornością (każą mu robić takie badania, że aż strach, ale wszystko OK).
                            Leć jak najszybciej do lekarza, nie czekaj na pęcherzyki. Im wcześniej zaczniesz brać lek antywirusowy, tym półpasiec (jeśli rzeczywiście go zdiagnozują) bedzie miał łagodniejszy przebieg. Marcin za pierwszym razem chodził z tym kilka dni i bolało go bardziej. Tym razem półpasiec jest rozleglejszy, ale plamy nie zdążyły się pozlewać. Nie jest źle… Naprawdę nie czekaj.
                            za pierwszym razem Staś się nie zaraził ospą, teraz na razie też nie. Zobaczymy. Podobno dzieci do drugiego r.ż. rzadko chorują na ospę, choć oczywiście i to się zdarza. Osobo z półpaąścem jest mniej zarażająca niż osoba z ospą, więc może Anię ominie. Ale tak czy inaczej kiedyś będzie musiała ospę przejść.
                            Dla dorosłych, którzy przechodzili ospę nie jesteś groźna. Ten wirus działa podobnie jak opryszczka. Można się zarazić nim samym (ospa), ale jesli się już go ma, to kontakt z chorym nie wpływa na pojawienie się półpaśca.

                            Jak chcesz, to poczytaj:
                            [Zobacz stronę]

                            • Re: Półpasiec! I co teraz?

                              Moze to jednak nie polpasiec…??? Moj tata to przechodzil… a ja po tygodiu zachorowalam na ospe (w wieku 18 lat).


                              Karina i Kubus <10.06.2004>

                              • Re: Półpasiec! I co teraz?

                                Chorowałam na półpasiec gdy Mili miała rok, obawiałam sie czy mała nie zarazi sie,gdyż podobno wirus półpaśćca wywołuje u dzieci ospe. Skontaktowałam sie z pediatrą Mili, ta powiedziała abym przede wszystkim nie dotykała zainfekowanego miejsca na plecach i często myła rece.
                                Dostałam maśc do smarowania, po jakimś tygodniu wszystko sie zagoiło a Mili nie zachorowała.
                                Najważniejsze aby nie przenosić infekcji dotykiem!


                                Jusi & Milenka ur.27.05.03.

                                • Re: Półpasiec! I co teraz?

                                  No właśnie – poza tym nie wiem czy leki doustne p/wirusowe można brać podczas karmienia…?
                                  Niestety mam kłopot bo nadal nie mam co pokazać lekarzowi -ten placek się nie zmienia ale nadal swędzi/piecze/drętwieje – mam iść i powiedzieć że mi sie chyba półpasiec robi? Głupio jako jakoś – jeszcze mnie opieprzy że on tu jest od stawiania diagnoz

                                  Zastanawia mnie jednak to (siedze i analizuję ) że ja należę do grupy osób nie chorujących na opryszczkę – po prostu nigdy w życiu jej nie miałam mimo że mąż miewa często, więc jestem w grupie ludzi odpornych. No to chyba półpaciec też mi nie powinien grozić?!
                                  No to kurcze jak to nie półpasiec to co innego daje takie objawy dretwiąco-piekące? Może mnie coś jadowitego ukąsiło – żmija jakaś czy co?

                                  Agata i Ania (7.09.2004)

                                  • A moze to jednak nie to?…

                                    DZiewczyny – dziękuję bardzo za odpowiedzi – narazie nic toto się nie zmienia… moze jednak to coś innego ale w każdym razie coś dziwnego.
                                    Zaczynam jeszcze brać pod uwagę kleszcza – może miałam tam jakiegoś – kilka dni temu byliśmy w lesie a ja się kulałam po ziemi – przy boreliozie – własnie odkleszczowej – też takie coś może się pojawić (“rumień wedrujący”) – jeszcze trochę poczekam na rowój wypadków i wybiorę się do jakiegoś medyka może coś mądrego wymyśli…

                                    Agata i Ania (7.09.2004)

                                    • Re: A moze to jednak nie to?…

                                      Lekarzem nie jestem ale wydaje mi sie, ze to nie jest półpasiec.
                                      Oprocz wysypki towarzyszy temu cala gama innych objawow.
                                      Tutaj jest link:

                                      W kazdym razie tak czy siak nie czekaj tylko idz do lekarza jak najszybciej, zebys maluszka niczym nie zarazila.

                                      Pozdrawiam cieplo.

                                      Monika & Laurcia 21.06.04

                                      • Re: Półpasiec! I co teraz?

                                        Echhhh shibaa… Ty nawet teraz humoru nie tracisz 🙂
                                        Trzymaj się ciepło i obserwuj tą plamę żmijowo-półpaśccową 🙂
                                        Ale tak serio to dużo zdrowia życzę.

                                        Ania i Natunia (17 m-cy)

                                        Znasz odpowiedź na pytanie: Półpasiec! I co teraz?

                                        Dodaj komentarz

                                        Angina u dwulatka

                                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                        Czytaj dalej →

                                        Mozarella w ciąży

                                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                        Czytaj dalej →

                                        Ile kosztuje żłobek?

                                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                        Czytaj dalej →

                                        Dziewczyny po cc – dreny

                                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                        Czytaj dalej →

                                        Meskie imie miedzynarodowe.

                                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                        Czytaj dalej →

                                        Wielotorbielowatość nerek

                                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                        Czytaj dalej →

                                        Ruchome kolano

                                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                        Czytaj dalej →
                                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                        Logo
                                        Enable registration in settings - general