Spotkalam sie z opinia, ze “ja pisze uzywajac polskich znakow z szacunku do adresata”. Ja sie z tym nie zgadzam, oczywiscie jesli chodzi o internet, bo jest to powszechnie stosowany sposob komunikowania sie przez net. Poza tym z internetu, a szczegolnie z “naszego” forum korzysta wiele osob z zagramanicy, a tam nie ma mozliwosci odczytywania polskich znakow (wiec moze pisanie z polskimi znakami jest brakiem szacunku?).
A wiec dziewczyny, jesli odpisuje lub pisze bez ą ę ś ć ź ż itp. to nie oznacza, ze Was nie szanuje!!!! Buziaki!
8 odpowiedzi na pytanie: Polskie znaki – Wasze zdanie…
Re: Polskie znaki – Wasze zdanie…
a ja zawsze używam polskich znaków (chyba że Nati siedzi mi na kolanach 😉 – ale nigdy nie przyszłoby mi do głowy, żeby doszukiwać się w tym jakiegoś “głębszego” uzasadnienia 🙂
Kaśka z Natusią 2,5 roku 🙂
Re: Polskie znaki – Wasze zdanie…
Jeli to jest “oznaka szacunku”, to za blad grozi “wiezienie” E tam nie ma sie nad czym zastanawiac Ja znowu czytalam opinie na naszym forum o wstawkach “zagranicznych slow “, w uzasadnieniu, bo nie kazdy zna obce jezyki….. ale na Boga co to ma wspolnego z “szacunkiem”
Pozdrawiam
Jagodzia 01.08.03
Re: Polskie znaki – Wasze zdanie…
Asiu!
Po przeczytaniu Twojego posta ‘rzuciłam’ na niego okiem raz jeszcze… w ogóle nie zauważam braku polskich znakow! sama nieraz tak piszę, jeśli dziecię ktoreś na mnie zalega Nie sądzę by ktoś się obrażał za brak ą i ę…
Przy okazji gratuluję Pani mgr Joanno! (Nie mialam wcześniej okazji)
A Synulkowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia bo wieść niesie, że zakatarzony… zresztą tak jak moja Marysia!
Boziaki…
Jula(02.02.02) Marysia(04.05.04)
Re: Polskie znaki – Wasze zdanie…
No to pieknie widzę że Oli je lizaki.
A jeśli chodzi o pytanie to pewnie że to bzdura.Ja staram sie pisać z polskimi znakami ale czasem coś umknie albo Miśka dokucza i juz sie nie uda.
Pozdrówka dla Was.
LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.
Re: Polskie znaki – Wasze zdanie…
Hihihi to by znaczyło ze połowa z nas się nie szanuje eeeeeee to jakaś bzdura.
Mi tez umykają……….. Ale nigdy bym nie pomyslała ze przez to kogoś nie szanuję.
Pozdrawiam
Re: Polskie znaki – Wasze zdanie…
Straram sie używać polskich znaków… Ale nie myślę o tym jako o wyrazie szacunku dla adresata… To taki nawyk raczej.
I dziwię się osobom które zwracają innym uwagę o nieużywanie polskich liter, o wstawianie obcojęzycznych słówek (z umiarem oczywiście) czy zdarzających się błędów ortograficznych (razi… Ale każdemu może się zdarzyć)…
Beata i
Re: Polskie znaki – Wasze zdanie…
Smakowal lizak? 🙂
Nie wiem, co ma piernik do wiatraka? Mi jedno z drugim ma sie nijak. Akurat polskie znaki w wypowiedzi nie swiadcza o szacunku do adresata – a juz predzej to, co sie pisze.
Ja sama nie uzywam polskich znakow (jak juz to rzadko), bo:
1. zapominam
2. czesto pisze z Hubciem na rekach
3. tak mi jest wygodniej
4. ze wzgledu na to, ze na naszym forum sa mamy spoza Polski.
Zupelnie nie zauwazam braku kreseczek i zakretasow – nie utrudnia mi to czytania czy zrozumienia wypowiedzi 🙂
Igor(14 m.) i Hubert (17.8.04)
Re: Polskie znaki – Wasze zdanie…
Dla mnie nie ma to większego znaczenia – już się przyzwyczaiłam. Ja sama nieraz ich używam, a nieraz nie, zależy ile mam czasu na to, żeby coś napisać
[Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: Polskie znaki – Wasze zdanie…