Chociaż nie udzielam sie zbytnio na forum to na bierząco czytam co sie dzieje w tym kąciku. No własnie staramy sie o malego człowieczka czwarty miesiąc i ja juz wymiękam, podziwam Was dziewczyny. Dla mnie wiąże sie to ze strasznym obciążeniem, niedawno zrobiłam prawko co wiążało sie ze stresem, mam na głowie pracę mgr, totalny remont mieszkania, jestem strasznie przemęczona, czuje sie, sorki za porównianie jak wykrecona szmata do podłogi, stwierdziłam więc, ze rezygnuje na razie ze starań, pod wzgledem psychicznym nie jestem gotowa na stres zwiazany z “robieniem” dzieciaczka, (nigdy nie sądziłam że może to byc tak stresujące) chociaż bardzo tego pragnę,
Nie wiem jak dajecie radę starać sie po tyle cykli, podziwam Was, naprawdę, powrócę do starań we wrześniu 🙂 chyba piszę to dlatego aby sama utwierdzic sie w tej decyzji, mysle że to mi bardzo pomoże, przepraszam że musicie to czytać 🙁
Zyczę szybkiego zafasolkowania.
8 odpowiedzi na pytanie: pomarudzę..
Re: pomarudzę..
a ja Ci życzę “wpadki” przed wrześniem…
taka złośliwa jestem!
Re: pomarudzę..
Kasiu no właśnie zostaw to moze losowi a nóz widelec się uda 🙂 Zyczę z całego serducha 🙂
Pozdrawiam
Re: pomarudzę..
Ja wlasnie tez tak zrobilam. Moze w sierpniu w trakcie urlopu dwutygodniowego sie uda. A jak nie to we wrzesniu juz bede po remoncie i przeprowadzce i bedzie lzej.
Doskonale Cie rozumiem. 🙂
Ale nie zalamuj sie i nie martw…. na luziku i sie uda!! 🙂
Pzdr
Aga
Aga
Re: pomarudzę..
Daja rade bo sa przekonane, ze bardzo ale to bardzo chca miec dziecko:)
Zreszta wiekszosc ze “starajacych” sie – chce zostac po raz PIERWSZY mamusia 🙂
I wydaje mi sie, ze jesli czlowiek czegos bardzo pragnie to robi wszystko, zeby zrealizowac swoje marzenie 🙂
Pozdrawiam cieplo i zycze mniej stresu 🙂
Monika & Laurcia 21.06.04
Re: pomarudzę..
wiesz, najwazniejsze, zeby nie patrzec do tyłu tylko do przodu..Ja mam za soba 41 cykli do drugiego dziecka. Tez miałam gorsze cykle, chwile zwątpienia, bezradnosci, ale zawsze sie podnosiłam.Wiem, ze na kazdego przyjdzie czas, bez wzgledu na to, co teraz sie w nas dzieje, musimy wierzyc i czekac.Jestem przykładem, ze mozna…..i 3,5 roku i wciaż wierze.
A z Damiankiem było za 1 razem….jaki ten los jest. Trzymaj sie!!!
**
41 cykl, 2 po laparo..ile jeszcze??
Damian 7 lat i (* V 2002),(* I 2004)
Re: pomarudzę..
Hmmm może właśnie teraz, kiedy przerwałas starania się uda???? ;)))
Nam sie udało właśnie w trakcie remontu
Pozdrowionka
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Re: pomarudzę..
Ciapa, ja Cię rozumiem… Pierwsze kilka miesięcy starań to była koszmarna huśtawka nastroju, teraz jest luzik. Jeszcze nie czekam tak długo, żeby się potwornie zamartwiać, a i nie tak krótko, bo się dołować każdym niepowodzeniem…
Ale chcę żeby to było już!!!!!!!
Michałek (21 m-cy)
Re: pomarudzę..
Dziewczyny dzięki za odzew, fajnie że jesteście 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: pomarudzę..