Pomocy choróbsko

Witajcie może wy macie jakieś pomysły bo mi juz ręce opadają.
Moje córki a raczej jedna troszkę bardziej niż druga ostatnio mi strasznie choruje :
zacznę od tego że obie córki są astmatyczkami i od 3mc życia są na inhalacjach z pulmikortu.

24 sierpnia Karinka zaczęła strasznie się dusić i następnego dnia trafiliśmy do lekarza i od razu do szpitala z silnym atakiem astmy oskrzelowej i zapaleniem oskrzeli. po tyg kuracji wyszliśmy do domu w stanie ogólnym dobrym jeszcze przez 10 dni brała antybiotyk.
Angelika w tym czasie była również chora ale bez silnych duszności i pozostała w domu na antybiotyku.

Po zakończeniu antybiotyków byliśmy na kontroli obie były zdrowiuteńkie. poszły do przedszkola I-raz i po 5 dniach zaczęło się znowu to samo.
dostałyśmy antybiotyk ale nie pomagał a Karina strasznie się dusiła. postawiliśmy małej bańki nawet nie wyszły strasznie ciemne ale nadal żadnej poprawy i doszła gorączka 37 do 39,5.
Wezwałam wizytę domową ( i tu zaskoczenie to nie był powód wzywania wizyty) mała dostała zastrzyki po I dawce nic nie było
rano o 8 miała drugi zastrzyk i nic a o 12 39,5 gorączki pojechałam do lekarza prywatnie którą dobrze znałam poleciła mi szpitale specjalistyczne Wrocław kliniki albo korczak.
wyprosiłam na pogotowiu skierowanie na wrocław i trafiłam na oddział pulmonologiczny. po tygodniowym pobycie wychodzę z dzieckiem zdrowiutkim tylko inhalacje. mijają 4 dni znowu zaczyna pokaszliwać ale tylko w domu w przedszkolu nic nie zauważono podejrzewamy alergiczny katar. po kolejnej wizycie P. doktor potwierdza że osłuchowo czyściutko kolejne 4 dni i znów zapalenie oskrzeli – początki znowu antybiotyk. mała ma silne ataki astmy wręcz dusi się powiedzcie co jeszcze można zrobić że by tak nie chorowała??

Dodam że druga cały czas zostawała w domu też na antybiotyku.
może znacie jakieś sposoby zapobiegania:0

17 odpowiedzi na pytanie: Pomocy choróbsko

  1. ja bym sie skonsultowała z poradnia immunologiczna, tam najlepiej ci poradza

    • Zamieszczone przez holatola
      ja bym sie skonsultowała z poradnia immunologiczna, tam najlepiej ci poradza

      i tu jest problem aby tam się dostać dziecko musi być minimum 2 tyg zdrowe a moje niestety nie są.
      zapominałam dodam że przez prawie 2 lata miałam spokój. tzn małe chorowały sporadycznie. a teraz po prostu od 24 sierpnia z małymi przerwami:0

      • Zamieszczone przez mamamonia
        i tu jest problem aby tam się dostać dziecko musi być minimum 2 tyg zdrowe a moje niestety nie są.
        zapominałam dodam że przez prawie 2 lata miałam spokój. tzn małe chorowały sporadycznie. a teraz po prostu od 24 sierpnia z małymi przerwami:0

        dziwne mnie przyjeli z synem nawet z infekcja.

        • Zamieszczone przez mamamonia
          Witajcie może wy macie jakieś pomysły bo mi juz ręce opadają.
          Moje córki a raczej jedna troszkę bardziej niż druga ostatnio mi strasznie choruje :
          zacznę od tego że obie córki są astmatyczkami i od 3mc życia są na inhalacjach z pulmikortu.

          24 sierpnia Karinka zaczęła strasznie się dusić i następnego dnia trafiliśmy do lekarza i od razu do szpitala z silnym atakiem astmy oskrzelowej i zapaleniem oskrzeli. po tyg kuracji wyszliśmy do domu w stanie ogólnym dobrym jeszcze przez 10 dni brała antybiotyk.
          Angelika w tym czasie była również chora ale bez silnych duszności i pozostała w domu na antybiotyku.

          Po zakończeniu antybiotyków byliśmy na kontroli obie były zdrowiuteńkie. poszły do przedszkola I-raz i po 5 dniach zaczęło się znowu to samo.
          dostałyśmy antybiotyk ale nie pomagał a Karina strasznie się dusiła. postawiliśmy małej bańki nawet nie wyszły strasznie ciemne ale nadal żadnej poprawy i doszła gorączka 37 do 39,5.
          Wezwałam wizytę domową ( i tu zaskoczenie to nie był powód wzywania wizyty) mała dostała zastrzyki po I dawce nic nie było
          rano o 8 miała drugi zastrzyk i nic a o 12 39,5 gorączki pojechałam do lekarza prywatnie którą dobrze znałam poleciła mi szpitale specjalistyczne Wrocław kliniki albo korczak.
          wyprosiłam na pogotowiu skierowanie na wrocław i trafiłam na oddział pulmonologiczny. po tygodniowym pobycie wychodzę z dzieckiem zdrowiutkim tylko inhalacje. mijają 4 dni znowu zaczyna pokaszliwać ale tylko w domu w przedszkolu nic nie zauważono podejrzewamy alergiczny katar. po kolejnej wizycie P. doktor potwierdza że osłuchowo czyściutko kolejne 4 dni i znów zapalenie oskrzeli – początki znowu antybiotyk. mała ma silne ataki astmy wręcz dusi się powiedzcie co jeszcze można zrobić że by tak nie chorowała??

          Dodam że druga cały czas zostawała w domu też na antybiotyku.
          może znacie jakieś sposoby zapobiegania:0

          Współczuję.
          Moja Marta bardzo chorowała na gardło. Juz miała być kierowana na usuwanie migdałów ale trafiłam do laryngologa, który powiedział, że przede wszystkim zacząłby od podreperowania odporności. W maju brała szczepionkę doustną Broncho-vaxom, w sierpniu dostała Isoprinosine. Póki co chorowaliśmy już wszyscy a Martusia zdrowa, nawet nie miała kataru.

          • nie pomogę za dużo
            przechodziłam przez to samo
            córa alergicznbo-astmatyczna
            astma atopowa i nieatopowa

            niesypiałam po nocach
            zaliczyliśmy też szpital pulmonologiczny z którego wyszła zdrowa aby po dwóch tygodniach wrócić do zaostrzenia.
            na 12 miesięcy tylko 2 misiące w roku miałam bezobjawowe.
            wmacnialiśmy też odporność, ale guzik dało.

            niestety dzieci alergiczne, astmatyczne są bardziej narażone.
            Najważniejsze aby astma była dobrze prowadzona – to wiem z własnego doświadczenia.
            Piszesz o antybiotykach, a jakie macie leczenie astmy?
            Ja odwiedziłam dużo lekarzy zamin trafiłam do takiego co mi dziecko doprowadził do stanu używalności :).

            • Zamieszczone przez Klucha
              nie pomogę za dużo
              przechodziłam przez to samo
              córa alergicznbo-astmatyczna
              astma atopowa i nieatopowa

              niesypiałam po nocach
              zaliczyliśmy też szpital pulmonologiczny z którego wyszła zdrowa aby po dwóch tygodniach wrócić do zaostrzenia.
              na 12 miesięcy tylko 2 misiące w roku miałam bezobjawowe.
              wmacnialiśmy też odporność, ale guzik dało.

              niestety dzieci alergiczne, astmatyczne są bardziej narażone.
              Najważniejsze aby astma była dobrze prowadzona – to wiem z własnego doświadczenia.
              Piszesz o antybiotykach, a jakie macie leczenie astmy?
              Ja odwiedziłam dużo lekarzy zamin trafiłam do takiego co mi dziecko doprowadził do stanu używalności :).

              na astmę:
              2dwa razy dziennie pulmickort 250
              przy chorobach berodual 8-10 kropli 2 x dziennie lub zamiennie atrovent.
              teraz dodatkowo dostałam ventolin i chyba bez niego było by bardzo ciężko. stosuję go doraźnie jak mała ma ataki a jest ich coraz więcej w szczególności w nocy lub jak zbytnio się zmęczy.

              na odpornośc no cóż chyba nic nie działa. małe dostają już od ponad roku multisanostol – witaminki.

              a od około 2 tygodni na alergię zyrtek
              i tabletki spirokast ( przegryź i żuj)
              to tyle z leków które ma na stałe:)

              • 250 w 1 ml
                w amupłce jest 2 ml czyli 500
                dziennie dawka 1000
                dobrze rozumiem

                czy to jest dawka taka na co dzień
                czy macie rozpisane dawki podtrzymujące
                i na te co przechodzicie w okresie zaostrzenia

                podczas inhalacji inhalatorem tak naprawdę 30-50% dawki dochodzi do dróg oddechowych

                swego czasu bradziej chwaliłam sobie ventolin od bero
                a jeszcze bardzie salbutamol – ratował nam oddech

                astmę macie atopową czy nieatopową.

                my w zaostrzeniach jestesmy w takich dawkach że panie farmaceutki łapią się za głowę 😉

                niestety u alergików-astmatyków nigdy nie wiadomo czy to zaostrzenie czy infekcja
                albo zaostrzenie przechodzi w infekcję lub infekcja w zaostrzenie
                ja po jakimś czasie już się “naumiałam” tego
                i wiedziałam ze podanie antybiotyku mija się z celem
                że po jego podaniu bedzie dobrze aby po tygodniu wrócić do stanu przed antybiotykiem.
                bywały okresy że w zastrzeniach musieliśmy wchodzi sterydem systemowym (zastrzyki, tabletki).
                Dobrze rozpisane leki, ich dawki to podstawa u astamtyków.

                • Zamieszczone przez Klucha
                  250 w 1 ml
                  w amupłce jest 2 ml czyli 500
                  dziennie dawka 1000
                  dobrze rozumiem

                  czy to jest dawka taka na co dzień
                  czy macie rozpisane dawki podtrzymujące
                  i na te co przechodzicie w okresie zaostrzenia

                  podczas inhalacji inhalatorem tak naprawdę 30-50% dawki dochodzi do dróg oddechowych

                  swego czasu bradziej chwaliłam sobie ventolin od bero
                  a jeszcze bardzie salbutamol – ratował nam oddech

                  astmę macie atopową czy nieatopową.

                  my w zaostrzeniach jestesmy w takich dawkach że panie farmaceutki łapią się za głowę 😉

                  niestety u alergików-astmatyków nigdy nie wiadomo czy to zaostrzenie czy infekcja
                  albo zaostrzenie przechodzi w infekcję lub infekcja w zaostrzenie
                  ja po jakimś czasie już się “naumiałam” tego
                  i wiedziałam ze podanie antybiotyku mija się z celem
                  że po jego podaniu bedzie dobrze aby po tygodniu wrócić do stanu przed antybiotykiem.
                  bywały okresy że w zastrzeniach musieliśmy wchodzi sterydem systemowym (zastrzyki, tabletki).
                  Dobrze rozpisane leki, ich dawki to podstawa u astamtyków.

                  pulmikort połówka czyli dziennie 500. przez prawie 2,5 roku mieliśmy 250 na dobe. teraz mamy 500 i po całkowitym wyzdrowieniu + 2tyg mieliśmy schodzić na mniejsze dawki (250)ale niestety znowu kaszel i duszności.

                  Szczerze mówiąc nie wiem jaka to astma stwierdzone miały tylko tyle że astma oskrzelowa wrodzona ( z powodu wcześniactwa) wykryta już w 3 mc życia.
                  ale teraz 2 listopada jedziemy znowu do pulmonologa i będziemy wiedzieć może coś więcej a jak nie to po dokładnych badaniach.

                  Przez prawie 3 lata jeżeliśmy do pulmonologa z rozpoznaną astmą. Ale nie wiedziałam jaką nawet nie wiedziałam że są jakieś rodzaje jej. Mam 2 córki i u obu jest ta astma z tym że jedna jest troszkę silniejsza i jest mniej podatna.
                  w pierwszym roku mieliśmy prawie co 2mc wizytę w 2rou to już co 3-4 mc
                  teraz ostatnio była pół roku temu i jedziemy niedługo bo teraz wszytko zaczęło się bardzo nasilać a dokładnie od 24 sierpnia po prostu jest masakra.
                  w zeszłych latach było o wiele lepiej były chore ale pulmicort i bero wystarczał a teraz to już mi ręce opadają:)

                  • moje chłopaki też mają astmę starszy Paweł od początku miał flixotide 50,125,250 pokolei i w razie zaostrzenia berodual póżniej ventolin i zyrtex 10 kropli na noc teraz ma flixotide 250 2razy 1 wziew i 10 kropli zyrtexu,naw w tym przypadku pomogło podniesienie odporności rybomunyl teraz obywa się bez antybiotyku
                    MATI ma teraz 14 mieś i też ma stwierdzoną astmę atopową od 6 mieś miał nawracające zapalenia oskrzeli salbutamol i hudrokortyzon nas ratował
                    teraz po konsultacji pulmunologa
                    pulmicort 125 2razy po pól
                    singular
                    i zyrtex

                    • byc moze trzeba przemodyfikować leczenie, leki, dawki

                      fajnie że niedługo macie wizytę u lekarza

                      • po wizycie u pulmonologa mamy takie dawkowanie;

                        Karinka:
                        2X1 ml 250 pulmicort
                        1X 5ml xyzal
                        1X tabletka asmenol

                        Angelika:
                        2X1 ml 125 pulmicort
                        1X5ml xyzal
                        1X tabletka asmenol

                        Przy dusznościach berodual do 30 kropel jednorazowo.

                        za miesiąc do kontroli:)
                        no zobaczymy jak to pójdzie.

                        Dodatkowo małe powinne być chowane pod kloszem najlepiej w domu same. Nie wolno z nimi chodzić do sklepu do kościoła a już o przedszkolu powinny zapomnieć. No i zero kontaktu z innymi. niestety tata pracuje w sklepie i cały czas ma taki kontakt.

                        • Zamieszczone przez mamamonia
                          po wizycie u pulmonologa mamy takie dawkowanie;

                          Karinka:
                          2X1 ml 250 pulmicort
                          1X 5ml xyzal
                          1X tabletka asmenol

                          Angelika:
                          2X1 ml 125 pulmicort
                          1X5ml xyzal
                          1X tabletka asmenol

                          Przy dusznościach berodual do 30 kropel jednorazowo.

                          za miesiąc do kontroli:)
                          no zobaczymy jak to pójdzie.

                          Dodatkowo małe powinne być chowane pod kloszem najlepiej w domu same. Nie wolno z nimi chodzić do sklepu do kościoła a już o przedszkolu powinny zapomnieć. No i zero kontaktu z innymi. niestety tata pracuje w sklepie i cały czas ma taki kontakt.

                          co do wyboldowanego, powiem Ci że jestem w szoku.
                          jest to dla mnie przerażające co piszesz.

                          własnie dziś rozmawiałam ze znajomą
                          ktoś z jej rodziny też ma dziecko alergiczo-astmatyczne
                          jak słyszałam jak to dziecko im często choruje, to nie mogłam słuchać
                          wysyłałam ich do lekarza którego z ręką na sercu mogłam polecić
                          ale oni uparcie że nie bo zadowoleni ze swojej, z której ja nie byłam zadowolona swego czasu i od razu prawie od niej uciekłam.
                          Z czasem życie pokazało że to była dobra decyzja.
                          W każdym razie zostawiłam namiary i poprosiłam aby nie powtarzali moich błędów :).
                          I dziś właśnie usłyszałam że w końcu do niego trafili,
                          od pół roku leczą dziecko u poleconego lekarza.
                          Już po pierwszej wizycie było widać efekty.

                          • A my od 3 dni znowu mamy zapalenia oskrzeli i zapalenie oskrzeli i zapalenie płuc.
                            Ja już sama nie wiem.
                            a w domu z lodówki to już mam apteczkę.

                            Małe są na zastrzykach nawet bańki miały postawione. Masakra

                            • z tymi chorobska to okropność:(
                              moj syn jak mial 3 latka ( zaczal chodzic do przedszkola) zaczal strasznie chorowac tzn: kaszel, dusznosci, goraczka i jeszcze raz kaszel. Wogle nie sypialam. Bylam u alergologa i stwierdzil najpierw astme, pozniej uczelenie na roztocza. Podawal mu leki (juz nawet nie pamietam jak sie te tabletki nazywaly) ale byl tez zyrtex, inhalacje. Poprostu koszmar. I nic nie pomagalo. W koncu zabralam go do groty solnej, bylismy jakies 10 razy, kupilam nawilzacz powietrzac i chodzilam codziennie na spacery. Nie wiem tak naprawde co mu pomoglo ale jak przyszlo tak odeszlo i nie wrocilo. Tyle lekow sie przez ten okres nalykal ze teraz jak slysze o antybiotyku to mam ciarki na plecach. Zawsze czekam zanim podam antybiotyk i tak od tego czasu malo co choruje. Jedynie jakies lekkie przeziebienie. Kupuje syrop isoprosine ( chyba tak sie pisze) i daje tran. Isoprosine to jest kuracja odpornościowa- mam nadzieje ze bedzie skuteczna bo jestesmy w trakcie.

                              Pozdrawiam cie goraco:)

                              Jasiu 7 i Marysia 3

                              • moje córcie cały grudzień przechorowały.
                                tak bardzo czekam na mrozy. może one coś pomogą bo ta wilgotna pogoda pomaga rozwijać się choróbskom.

                                powolutku do przodu.
                                nie wiem już jak leczyć małe.

                                a wszytko od połowy sierpnia.
                                oby już się skończyło.
                                Jest mi ciężko psychicznie jak i finansowo.
                                Na leki idzie bardzo dużo pieniążków a w dodatku ja nie jestem w stanie pojąć żadnej pracy.

                                • przykro mi 🙁
                                  pulmicort bierzecie przez cały czas czy tylko w trakcie chorób?

                                  • pulmicort bierzemy cały czas:)

                                    Znasz odpowiedź na pytanie: Pomocy choróbsko

                                    Dodaj komentarz

                                    Angina u dwulatka

                                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                    Czytaj dalej →

                                    Mozarella w ciąży

                                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                    Czytaj dalej →

                                    Ile kosztuje żłobek?

                                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                    Czytaj dalej →

                                    Dziewczyny po cc – dreny

                                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                    Czytaj dalej →

                                    Meskie imie miedzynarodowe.

                                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                    Czytaj dalej →

                                    Wielotorbielowatość nerek

                                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                    Czytaj dalej →

                                    Ruchome kolano

                                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                    Czytaj dalej →
                                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                    Logo
                                    Enable registration in settings - general