Dziewczyny
Nie wiem, co się stało !!!! Dostałam plamienie w piątek, więc szybko zrobiłam test i wyszedł negatywny, a był to 34 dc. W sobotę dostałam plamienia i podejrzewałam, ze to małpa przyszła, ale to było plamienie, a nie krwawienie. W nocy dostałam krwawienia, wię cbyłam już pewna że to małpa przyszła opóźniona. Ale w pewnym momencie zauważyłam, że coś biłąego, takie kawałki biłaego, zakrawione wypadły mi z pochwy. Czy top może być poronienie? Ale przecież test wyszeł negatywny? A co oznacza, że pęcherzyk był pusty? Czy ten pęcherzyk mógł sam się wydalić? Błagam pomóżcie, jutro dopiero idę do lekarza, a do tego czasu będe się niepokoić i ryczeć…. Pomocy !!!!
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Piękne życzenia dla dziecka. Czego życzyć dziecku z okazji ważnych uroczystości?
Strój rodziców na komunię dziecka. Jak się ubrać na uroczystość? Najciekawsze propozycje i inspiracje
Koniec roku maturzystów 2024. Kiedy uczniowie poznają swoje oceny i przystąpią do egzaminów?
Życzenia na 18 urodziny dla córki. Wyjątkowe i piękne słowa z mądrym przekazem
Konflikt serologiczny – przyczyny, konsekwencje i zapobieganie
Copyright © Rodzice.pl 2009-2024
8 odpowiedzi na pytanie: POMOCY !!! co robić???
Re: POMOCY !!! co robić???
Jedyne co moge po twoim opisie powiedziec to wydaje mi sie, ze to kawalki zluszczajacej sie wysciulki macicy i tez mam cos takiego.Gdybys miala pusty pecherzyk to wydaje mi sie, ze test by ci tez wyszedl. Takze to tylko wstretna malpa:(
Re: POMOCY !!! co robić???
A możesz mi opisać jak to wygląda?
ja w tej chwili mam skąpe krwawienie, i boję się, że coś jeszcze tam zopstało i będę musiała mieć zabieg. Powiedz mi, czy mam rację czy sie mylę? Nie ukrywam, że się boję. Czy robiłaś jakieś badania?
Re: POMOCY !!! co robić???
to sa takie strzepki,jakby skorka,miesko.Z racji tego, ze mam bolesne bardzo miesiaczki pokazalam to kiedys ginowi bo do tego dochodza mi dosc spore skrzepy i powiedzial, ze to jest wlasnie sciolka macicy a na skrzepy musze zawsze oprocz tabletek przeciw bolowych brac aspiryne bo rozrzedza krew.Wiesz ja nigdy nie ronilam,przynajmniej nic o tym nie wiem ale moze ci na poronieniach powiedza. Po za tym,jesli mialas normalna miesiaczke to moze nawet gdy bylas w ciazy to bylo smoistne poronienie i nie sadze, zeby tam cos zostalo(przepraszam, ze tak troszke makabrycznie)Idz moze jutro do gina i nie martw sie:)
Re: POMOCY !!! co robić???
Kochana ja stracilam ciaze w pierwszym trymestrze i wydaje mi sie ze raczej bylabys w stanie stwierdzic ze bylo czy jest to poronienie z uwagi na towarzyszacy krwawieniu niesamowity bol – zupelnie jak bol porodowy. Nie wiem czy kazdy czuje to samo ale jedno wiem na pewno – powinnas niezwlocznie udac sie do lekarza. Jesli te biale cos nadal wypada wraz z krwawieniem to postaraj sie zachowac kawalek tego – wloz do czystego najlepiej wygotowanego pojemniczka wlej wode i zanies do analizy do laboratorium. Bedziesz miala pewnosc co to bylo. Ja mam cicha nadzieje ze to jednak nic powaznego – bede mocno trzymala za Ciebie kciuki zeby tak wlasnie bylo 🙂 I prosze cie nie zwlekaj z wizyta – jak najszybciej skontaktuj sie z ginekologiem.
Buziaki
Melanie i marcowa kruszyneczka
Re: POMOCY !!! co robić???
Dzisiaj idę do gina, chciałabym, zeby mnie zbadała, ale ponieważ mam jeszcze krawienie, to nie wiem, czy będzie chciała? Jak myslisz, powinna mnie zbadac? Zapisałam się też na jutro na usg, ale nie wiem czy to będzie konieczne? Czy znasz może jakiegoś dobrego lekarza gina z Warszawy, co by mi mógł pomóc. Chciałabym zrobić sensowne badania, ale nie na zasadzie, ze wszystkie po kolei, tylko te któe są potrzebne.
A co do tego kawałak mięsa, bo nie wiem, jak to opisac, to do jakiego laboratorium mam oddać? W każdym mi to zbadają? Jak na razie tylko raz to coś mi wyleciało i już potem nie. Czy myslisz, że coś mi jeszcze zostało?
Re: POMOCY !!! co robić???
Mutaczku co do ginekolog to nie powinna robic Ci zadnych problemow z wizyta. To jest emergancy sytuacja nie zwykla wizytka. Co do laboratorium to nie wiem jak jest w polsce – mnie lekarz gin. kazal przyniesc to do siebie. Co mozesz zrobic to powiedziec swojemu gin. ze masz takie cos i czy ma jakies laboratorium w ktorym mozna by bylo sprawdzic co dokladnie to bylo. Powinien polecic jakies miejsce o ile nie ma mozliwosci wyslac tego do laboratorium z nim wspolpracujacym.
Nie martw sie na zapas – wiem ze latwo to mowic ale dopuki nie bedziesz po wizycie u lekarza mozna tylko gdybac co to a jak to 🙁
Jestem z Toba i trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok 🙂
Buziaki
Melanie i marcowa kruszyneczka
Re: POMOCY !!! co robić???
W ten weekend przechodzilam to samo co ty. W piatek zrobilam test, wyszedl pozytywnie ( euforia straszliwa). niestety po poludniu zaczelo sie krwawienie, najpierw lekkie potem tez z krwia wydalilo mi sie cos (biale z malutkimi ledwo widocznymi naczynkami krwionosnymi), bylo tego dosyc duzo, w sobote sytuacja sie powtorzyla, chociaz bylo tego mniej. W niedziele krwawienie ustalo zupelnie. Dodam iz w piatek i w sobote bylo tylko po poludniu i nie wygladalo to na okres. w sobote oczywiscie przerazona ponownie zrobilam test wyszedl pozytywnie, kreska jescze ciemniejsza, niestety dzisiaj kreska byla juz ledwo widoczna. Wyglada to jak (boje sie tego slowa)…. ale ciagle mam nadzieje ze jestem nadal w ciazy. Tym bardziej ze temp. dalej wysoka ok. 37.1, biersie wielkie jak nigdy, brzuch boli. Wszystko wyjasni sie w srode, mam wtey wizyte, a narzaie umieram ze starchu i niepewnosci. Prosze daj znac co u Ciebie. Ja natomaist napisze co u mnie.
Trzymaj sie pa..pa
Monika
Re: POMOCY !!! co robić???
Dzięki za otuchę, przydała się…. bardzo Ci współczuję i Cię rozumiem. Wróciłam od gina i powiedziała mi, pokazałam jej to, że to była złuszczająca się błona śłuzowa, złuszczyła sie z macicy. Tyle mojego strachu… a że nie miałam testu pozytywnego ani badań betaHCg wysokich to ni ebyła to ciąża. A teraz mam opóźnioną miesiączkę. Kazała w połowie cyklu zrobić usg celem sprawdzenia czy mam owulacyjne cykle, sprawdzić progesteron w 25 dc, przepisała luteine dopochwowo w 16-25 dc i sprawdzić toxo i różyczkę.
Teraz pełna nadziei czekam na nowe cykle… i Tobie na pewno zaświeci słońce, musisz w to mocno wierzyć.
Nie chce Cię martwić, bo przecież każdy przypadek jest inny, ale miałam poronienie w lutym. Dostałam w piątek, też, lekkiego krawienia, a test był pozytywny, aczkolwiek kreseczka słaba. A w sosobtę mocniejsze i wyleciało ze mnie coś. Zrozumiałam, ze to był zarodek, ale pewności nie mam. Pojechałam do szpitala i lekarz zrobic usg dopochwowo, badanie laboratoryjne pokazało wynik pozytywny, czyli ciąże. Lekarz powiedział, że to było poronienie samoistne całkowite, że nie potrzebny zabieg. I powtórzyłam badanie usg – macica czysta, a był to siódmy tydzień. Ja bym na Twoim miejscu poszła jak najszybciej do innego lekarza… w przypadku krwawienia każda minuta jest ważna. Nie lekcewaz tego i mocno trzymam kciuki, żeby to nie było to co miałam ja. Podziel dzię informacjami, nawet tymi najgorszymi jak będą. I pmaiętaj, że wiara czyni cuda….
Znasz odpowiedź na pytanie: POMOCY !!! co robić???