POMOCY, SOS, MELDUNEK???

Dziewczyny mam problem!!! Moja babcia chce mnie wymeldować z mieszkania dlatego bo mieszkam z moim chłopem bez ślubu, i jej ten wariant nie odpowiada, mieszkamy u niego. w mieszkaniu gdzie mieszka babcia mieszka jeszcze moja mama i ona się nie zgadza zeby mnie wymeldować. Dodam jeszcze, że mieszkanie jest spółdzielcze, a babcia jest głównym lokatorem.
Dziewczyny powiedzcie czy można mnie wymeldować, i jak temu zaradzić?!?! A wogóle to gdzie mnie przemeldować, do nikąd??? No i jeszcze ile taka procedura wymeldowania bez mojej zgody może trwać, chciałam w mieszkaniu zameldować dzidzię, ale to dopiero 17 tydzień i niewiem czy zdąże. Pozatym mieszkanie jest ładne no i po śmierci babci liczyłam, że zamieszkamy tam wszyscy razem no i oczywiście moja mama też, a wogóle to nierozumiem mojej babci bo inni wnukowie mają już swoje mieszkania, więc…
pomocy, nie wiem co mam robić, strasznie mnie ta sytuacja drażni i denerwuje.
buuuuuuuuuuuu :(((((((((

pozdrowienia
Żaneta.

8 odpowiedzi na pytanie: POMOCY, SOS, MELDUNEK???

  1. Re: POMOCY, SOS, MELDUNEK???

    Babcia może cię wymeldować w każdej chwili, jednak… może to trwać nawet 3 lata.

    Pozdrowienia Anka i 29 tyg. Gluś

    • Re: POMOCY, SOS, MELDUNEK???

      Jak ja się wymeldowałam od moich rodziców to nie mógł tego zrobić mój tata który jest właścicielem mieszkania tylko ja osobiście musiałam iść z moim dowodem osobistym i sama się wymeldować, i nie mógł tego zrobić nikt inny. Więc nie jestem pewna czy twoja babcia może cię wymeldować tak z dnia na dzień wydaje mi się że nie może, ale może zadzwoń sobie do urzędu i się zapytaj to będziesz miała 100% pewności

      • Re: POMOCY, SOS, MELDUNEK???

        Chyba musi być zgoda wymeldowywanego, ale zadzwoń do Biura meldunkowego w Urzędzie Miasta.
        Gosia

        • Re: POMOCY, SOS, MELDUNEK???

          Nie musi byc zgody wymeldowanego. Jest administracyjna procedura wymeldowania bez jego zgody, ale moze trwac dosc dlugo.
          Ja zaczelam ta cala procedure, zeby wymeldowac mojego bylego meza z mojego mieszkania, ale podczas trwania formalnosci administracyjnych sam sie zdecydowal wymeldowac.

          • Re: POMOCY, SOS, MELDUNEK???

            A moze da sie troche zgiac kark przed babcia, ktora ma prawo do swojego ‘widzi mi sie’. Pogadac, zapytac czego od Ciebie oczekuje i jak mozna temu zaradzic…
            No chyba, ze zrobic scene teatralna z natychmiastowym pakowaniem walizek i wyrzuceniem siebie samej na bruk 🙂 Moze to ruszy babci sumienie (hihi).

            • Re: POMOCY, SOS, MELDUNEK???

              a nie daj boze nie ruszy??? i co wtedy? nie pakuj sie, tylko porozmawiaj… moze mama jakos pomoze??

              hehe, ale jestem madra 🙂 ciekawe, co moja babcia powie, jak sie dowie 🙂

              • Re: POMOCY, SOS, MELDUNEK???

                myślę, że nie powinnaś tak brać do głowy słów babci, bo ona chce Cię tylko nastraszyć, a samego kroku wymeldowania nie podejmie. Jesteś przecież jej najbliższą rodziną, jesteś w ciąży….mama trzyma Twoją stronę i co do czego to nie pozwoi babci poczynić ostatniego kroku.
                Wytłumacz babci, że teraz jest taki model życia społecznego bez ślubu coraz popularniejszy, powidz, że teraz w sukni slubnej wyglądałabyś jak wieloryb i może kiedyś w przyszłości weźmiecie ślub jak juz dzidzia będzie na świecie.
                Pozdrawiam

                • Re: POMOCY, SOS, MELDUNEK???

                  Sama usiłowałam kogoś wymeldować kto mieszkał w mieszkaniu którego byłam właścicielem, ta osoba nie mieszkała w tym mieszkaniu i co śmieszniejsze nawet nie mieszkała w Polsce. Trudno było ale się udało, bardzo długo to trwało, ta osoba robiła mi straszne problemy, odwoływała się, procedura jest dość skomplikowana, trwało to około 2 lat. Mimo, że decyzję wydał burmistrz (czeka się też na to dość długo), pani X napisała odwołanie z jakiś tam przyczyn i sprawa poszła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego (oczywiście papiery docierają dość długo, muszą się z nimi zapoznać, jest termin spotkania na który trzeba się wstawić, mimo że nie jest obowiązkowe, jest możliwość wygłoszenia swojego stanowiska), zanim Kolegium wyda orzeczenie a to też trwa. I znowu osoba X się odwołuje na piśmie w ciągu ustalonego terminu i sprawa trafia do Naczelnego Sądu Administracyjnego, pewnie się orientujesz ile się czeka na termin rozprawy w takim sądzie od pół roku, na tej rozprawie nie można być obecnym. Jeżeli NSA wyda wyrok pozytywny, osoba X znowu może się odwołać tym razem z jakiejś innej przyczyny. Na szczęście u mnie wyszystko się skończyło na NSA, gdyby nie wspaniała Pani Adwokat to chyba bym oszalała albo umarła na zawał. Najgorsza jest bezsilność, jesteś właścicielem mieszkania i nie możesz kogoś wymeldować.
                  Oczywiście w między czasie przyłażą Ci do domu z Urzędu sprawdzić czy aby na pewno osoba X nie mieszka w mieszkaniu, myślę, że babcia nie ma szans żeby Cię wymeldować jeżeli Ty tego nie chcesz, jeśli mieszkasz w tym mieszkaniu, zważając również Twój odmienny stan. Jeśli jednak nie mieszkasz z babcią to już może być gorzej, jeżeli babcia będzie miała świadków, że nie mieszkasz w tym mieszkaniu to właściwie sprawę wygra a Ty możesz Tylko odwlekać wymeldowanie w nieskończoność jeśli masz smykałkę do czytania ustaw i przepisów albo masz kasę na adwokata który by Ci coś doradził.
                  Od siebie jednak proponuję nie zaostrzać sprawy tylko spokojnie z babcią porozmawiać, spróbować wysłuchać jej argumentów, może to naprawdę nie chodzi o ten nieszczęsny ślub tylko o coś zupełnie innego.
                  Powodzenia, pozdrawiam

                  Znasz odpowiedź na pytanie: POMOCY, SOS, MELDUNEK???

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general