POMOCY Z KARMINIEM!!!

Potrzebuje pomocy!! Moj synek ma 2 tyg. karmie go piersią i to jest od 1,5 do 2 godz. juz mysle ze jest najedzony a on nadal domaga sie jedzenia i nie spi ;-(. Moze i jestem zla mataka ala zaczelammu dawac mu smoka aby zasnal. Jak juz mi sie uda to spi najwyzej 1,5 godz. Dodam iż pokaram mam bo caly czas sprawdzam. i co mam robić??

19 odpowiedzi na pytanie: POMOCY Z KARMINIEM!!!

  1. Nie pomoge,ale pociesze ze i tak dlugo spi;-)moja majka jadla 1h,a po 45 min wolala znowu o jedzenie…w zasadzie przez pierwsze 4mce moglam nawet sie nie ubierac bo non stop chodzilam z Majka na piersi.

    • Zamieszczone przez nato
      Nie pomoge,ale pociesze ze i tak dlugo spi;-)moja majka jadla 1h,a po 45 min wolala znowu o jedzenie…w zasadzie przez pierwsze 4mce moglam nawet sie nie ubierac bo non stop chodzilam z Majka na piersi.

      mogę się podpisac pod wszystkim co napisałaś chyba takie uroki naturalnego karmienia

      • Nie wiem, czy ja ci pomogę, ale należę do tych matek, które przez pierwsze dwa-trzy miesiące karmiły na żądanie. W dzień nawet jeśli to było co 15 minut, w nocy najczęściej Kalina spała przy mnie, kiedy się budziła, dawałam jej pierś, potem sama przysypiałam. Wiadomo, na początku jest trudno, ale trwało to nie więcej niż dwa miesiące, potem przerwy między karmieniami się wydłużały. Na pewno pomaga przystosowanie rytmu dnia do noworodka, drzemki w ciągu dnia razem z maluchem, karmienie na półśpiąco w nocy.
        Jeśli chcesz karmić piersią, to tylko karmienie na żądanie na początku. Laktacja musi się uregulować, żeby produkcja nadążała za “popytem”.
        Poza tym takie maleństwo może potrzebuje jeść, może pić, a może przytulić się do mamy.
        Trzymam kciuki.

        • Dziewczyny powyzej maja racje, mozesz jedynie przed piersia sprobowac dac picie z butelki bo moze nie jest glodny tylko spragniony. W miare mozliwosci nie pozwalaj mu zasypiac przy piersi zeby napewno najadl sie do konca. Smoczek jesli pomaga to uzywaj i nie rob sobie wyrzutow najwazniejsze zebys przetrwala ten poczatkowy okres, lepiej piers + smoczek niz przejscie na butelke.

          • tylko trzeba pamiętać, że podanie smoczka (podobnie jak dokarmianie z butelki) u części dzieci skutkuje zaburzeniem odruchu ssania -> niechętnie i mniej efektywnie jedzą z piersi -> piersi mniej produkują -> dziecko jest głodne -> trzeba dokarmiać

            • Zamieszczone przez Iwona07
              Potrzebuje pomocy!! Moj synek ma 2 tyg. karmie go piersią i to jest od 1,5 do 2 godz. juz mysle ze jest najedzony a on nadal domaga sie jedzenia i nie spi ;-(. Moze i jestem zla mataka ala zaczelammu dawac mu smoka aby zasnal. Jak juz mi sie uda to spi najwyzej 1,5 godz. Dodam iż pokaram mam bo caly czas sprawdzam. i co mam robić??

              być może pierś traktuje jak smoczek
              jeśli pokarm masz to staraj się wytrzymać na piersi jak najdłużej,
              może przysypia Ci podczas jedzenia, musisz słyszeć przełykanie itd.. jeśli tylko trzyma brodawkę w buzi, to “testuj go” moją córcię mobilizowało smyranie pod bródką, delikatne drapanie/łaskotanie po pleckach..
              A smoczka sama używałam 😀
              więc odradzać nie będę, córa używała go jak skończyła jakieś 2 tygodnie ale pamiętam jedno, jak była głodna to smoczek wypluwała i płakała i żadnych herbatek czy wody też nie chciała musiał być cyc.
              Z mojego punktu widzenia powinnaś go karmić aktywnie, przez 30 minut około, cały czas pobudzając do ssania, jak nie to zabierasz pierś i tyle, jak zachce za 30 minut do daj mu znowu ale tak żeby jadł a nie się bawił…
              żeby nie kojarzył cyca jak “smoczka”

              A druga sprawa, jak z przybieraniem na wadze, wypróżnianiem się itd?
              wszystko ok? Jeśli tak to pokarmu Ci wystarcza i spoko jak nie możesz zrobić test jeśli masz laktator, ściągnij mleko ile możesz i daj mu wszystko z butelki jak zje wszystko i dalej będzie wołał to istnieje ryzyko że może się nie najadać i dlatego tak często prosi i mało śpi jeśli wystarczy to luzik i znaczy że mój wcześniejszy wywód jest dobry.

              no i ostatnia sprawa wiem, że są dzieci które po prostu chcą być przy mamie… a najlepiej przy cycu i tak też może być…
              tak czy inaczej..
              puknij się mocno w główkę… i wybij sobie na zawsze tekst że jesteś złą matką :D:D:D (tylko oczywiście się nie obraź za tą bezpośredniość moją)
              na pewno jesteś wspaniałą mamą tylko zwyczajnie musicie się siebie nauczyć… zobaczysz jak za jakiś czas ty tu będziesz błyszczeć radami

              • Zamieszczone przez Elza27
                Dziewczyny powyzej maja racje, mozesz jedynie przed piersia sprobowac dac picie z butelki bo moze nie jest glodny tylko spragniony. W miare mozliwosci nie pozwalaj mu zasypiac przy piersi zeby napewno najadl sie do konca. Smoczek jesli pomaga to uzywaj i nie rob sobie wyrzutow najwazniejsze zebys przetrwala ten poczatkowy okres, lepiej piers + smoczek niz przejscie na butelke.

                Sorki ale głupoty piszesz… :Nie nie::Nie nie:Przeciez dziecko mlekiem z piersi mamy doskonale sie napije. Przeciez na poczatku leci własnie rzadkie do napicia, potem gęsciejsze drugie danie a na koncu mozno kaloryczny deser. Wiec żadnego przepajania przed karmieniem piersią, to spowoduje ze jeszcze bardziej dziecko bedzie chciało cyca bo sie nie na je tylko wody opije bez sensu… a co do smoczków to miałam podobnie starszy syn ciągle chciał przy piersi lezec, wiec musiała dam smoka bo i tak miałam odmoczone i popękane brodawki. Smoczek to był dla mnie ratunek 🙂
                Przetrwaj najgorszy poczatek,potem dziecko sie bedzie wiecej najadac i rzadziej chciec piers. Takie niestety takie sa poczatki karmienia piersią 🙂

                • Dziekuje Wam za dobre rady :-). Wiem ze musze przetrwać i przetrwam ale sie martwilam, że maly nie dojada bo waży 4500. Jezeli chodzi o kupki to je robi prawie po kazdym jedzeniu.

                  • Zamieszczone przez Iwona07
                    Dziekuje Wam za dobre rady :-). Wiem ze musze przetrwać i przetrwam ale sie martwilam, że maly nie dojada bo waży 4500. Jezeli chodzi o kupki to je robi prawie po kazdym jedzeniu.

                    nie wiem ile miał jak się urodził..
                    ale skoro ładnie robi kupki to znaczy że musi się najadać, bo z czegoś one są 😀
                    nie martw się będzie dobrze

                    • Zamieszczone przez kasiaaaaa
                      tylko trzeba pamiętać, że podanie smoczka (podobnie jak dokarmianie z butelki) u części dzieci skutkuje zaburzeniem odruchu ssania -> niechętnie i mniej efektywnie jedzą z piersi -> piersi mniej produkują -> dziecko jest głodne -> trzeba dokarmiać

                      Tak kiedys wmawialy polozne w szpitalach wbijajac do glow poczatkujacym mama ze smoczki pod wszelaka postacia to wielki zlo ja nigdzie sie z tym osobiscie nie spotkalam choc nie jedna znajoma karmiac piersia podawala smoczek “uspakajacz”, gdy chcialy “wolne” sciagaly pokarm i “ktos” podawal w butelce, podawaly rozne herbatki itd
                      Moje dziecie dostalo smoczek jak mialo ok 3 tyg, czasem picie z butelki i jakos nie miala problemow ze ssaniem, karmilam ja piersia do 10 mies.
                      Wazne zeby uzywac smoczkow ( anatomicznych) jednego rodzaju a nie kazdy inny.

                      • hmmm… nie napisałam chyba, że smoczek to samo zło, no i nie wydaje mi się, że to jakiś anachroniczny pogląd, że smoczki mogą wpływać na zmianę techniki ssania, raczej nadal jest on popularny. pierwsze z brzegu: laktacja.pl czy forum karmienie piersią na gazeta.pl wymienię.
                        napisałam też, że u niektórych, nie wszystkich, dzieci mogą wystąpić takie konsekwencje, czasami smoczek to konieczność, wygoda i nic złego dla karmienia piersią z jego stosowania nie wynika, szczególnie kiedy nie jest wprowadzany w pierwszych tygodniach, gdy laktacja jest unormowana, a maluch sprawnie ssie.

                        • Zamieszczone przez Iwona07
                          Dziekuje Wam za dobre rady :-). Wiem ze musze przetrwać i przetrwam ale sie martwilam, że maly nie dojada bo waży 4500. Jezeli chodzi o kupki to je robi prawie po kazdym jedzeniu.

                          kupy w kazdą pieluche dzieci karmionych piersia to norma 🙂 około 1.5 miesiaca kup robi sie troche mniej…:)

                          • Zamieszczone przez Iwona07
                            Potrzebuje pomocy!! Moj synek ma 2 tyg. karmie go piersią i to jest od 1,5 do 2 godz. juz mysle ze jest najedzony a on nadal domaga sie jedzenia i nie spi ;-(. Moze i jestem zla mataka ala zaczelammu dawac mu smoka aby zasnal. Jak juz mi sie uda to spi najwyzej 1,5 godz. Dodam iż pokaram mam bo caly czas sprawdzam. i co mam robić??

                            czy jestes pewna, ze synek domaga sie jedzenia?
                            bardzo czesto zapominamy, ze dziecko nie ma innego sposobu komunikacji ze swiatem jak placz, wiec placze, bo jest glodne, boli je brzuch, swedzi glowa, ma zatkany nos, jest mu za cieplo / za zimno
                            w naturalnym odruchu przystawiamy dziecko do piersi

                            w pewnych okolicznosciach dziecko najzwyczajniej zaczyna traktowac piers jako sposob na uspokojenie, u niektorych dzieci wytwarza sie w koncu nieopanowana potrzeba cycka w ustach 24/7 wcale nie z glodu, ale dla dobrego samopoczucia

                            mialam taka wlasnie sytuacje z moim starszym synem i gdyby nie zelazna konsekwencja, z jaka do sprawy podeszlam (zadnego usypiania przy piersi, spanie w lozeczku, karmienie na zadanie, ale nie co 15 minut – zreszta za porada doswiadczonej poloznej, ktorej zdaniem istnieje tendencja do nadinterpretacji karmienia na zadanie, ktora sporowadza sie do zatykania placzacemu dziecku usta piersia)

                            jesli dziecko dobrze pryzbiera na wadze, moze warto rozwazyc przypuszczenie, ze placze i domaga sie piersi, bo chce sie uspokoic?

                            • Zamieszczone przez kantalupa
                              czy jestes pewna, ze synek domaga sie jedzenia?
                              bardzo czesto zapominamy, ze dziecko nie ma innego sposobu komunikacji ze swiatem jak placz, wiec placze, bo jest glodne, boli je brzuch, swedzi glowa, ma zatkany nos, jest mu za cieplo / za zimno
                              w naturalnym odruchu przystawiamy dziecko do piersi

                              w pewnych okolicznosciach dziecko najzwyczajniej zaczyna traktowac piers jako sposob na uspokojenie, u niektorych dzieci wytwarza sie w koncu nieopanowana potrzeba cycka w ustach 24/7 wcale nie z glodu, ale dla dobrego samopoczucia

                              mialam taka wlasnie sytuacje z moim starszym synem i gdyby nie zelazna konsekwencja, z jaka do sprawy podeszlam (zadnego usypiania przy piersi, spanie w lozeczku, karmienie na zadanie, ale nie co 15 minut – zreszta za porada doswiadczonej poloznej, ktorej zdaniem istnieje tendencja do nadinterpretacji karmienia na zadanie, ktora sporowadza sie do zatykania placzacemu dziecku usta piersia)

                              jesli dziecko dobrze pryzbiera na wadze, moze warto rozwazyc przypuszczenie, ze placze i domaga sie piersi, bo chce sie uspokoic?

                              mądrze mówi 😀

                              • Zamieszczone przez Elza27
                                Tak kiedys wmawialy polozne w szpitalach wbijajac do glow poczatkujacym mama ze smoczki pod wszelaka postacia to wielki zlo ja nigdzie sie z tym osobiscie nie spotkalam.

                                Ja się osobiście spotkałam.
                                Moja starsza dostała smoczek – uspokajacz jak miała 2 miesiące i… odmówiła piersi. Robiło się błędne koło – ssała smoczek, bo była głodna, pierś wypluwała, z jeszcze większym zapałem ssała smoczek, nic nie leciało, coraz bardziej płakała…
                                Parę dni się męczyłam z głodnym dzieckiem – smoczek zabrałam, przystawiałam jak już – głodna i zaryczana – usnęła (jak nie spała odmawiała piersi. Butelki też – tylko uspokajacz pasował)… Powoli załapała z powrotem, ale już się bałam, że skończy się kroplówkami i sporo wtedy straciła na wadze :(…
                                Smoczek dostała – ale sporo później i wtedy już jej się nie mylił z jedzeniem.

                                Młodszy też dostał smoczka (szczerze mówiąc nie pamiętam kiedy) i jego to nie ruszyło – cyc to było żarcie i spokojnie potrafił plunąć smoczkiem i upomnieć się o swoje 😉

                                • witam.mam pytanie,ostatnio kupowalam herbatke z kopru wloskego dla niemowlat od 1-go tygodnia zycia i pani w aptece doradzila mi ze dziecka przez pierwsze dwa tygodnie nie nalezy niczym przepajac, ze mleko czy matki czy z butelki zupelnie wystarczy??????stwierdzila ze dziecko bedzie mialo kolki.dla mnie jest to niedorzeczne dziecko jest czlowiekiem ktore potrzebuje jesc i pic a kolki przeciez moga byc do 4 miesiaca wiec co zmienia te 2 tygodnie.prosze o wasze opinie na ten temat.

                                  • Zamieszczone przez kikson21
                                    witam.mam pytanie,ostatnio kupowalam herbatke z kopru wloskego dla niemowlat od 1-go tygodnia zycia i pani w aptece doradzila mi ze dziecka przez pierwsze dwa tygodnie nie nalezy niczym przepajac, ze mleko czy matki czy z butelki zupelnie wystarczy??????stwierdzila ze dziecko bedzie mialo kolki.dla mnie jest to niedorzeczne dziecko jest czlowiekiem ktore potrzebuje jesc i pic a kolki przeciez moga byc do 4 miesiaca wiec co zmienia te 2 tygodnie.prosze o wasze opinie na ten temat.

                                    Dokladnie, mleko matki w zupelnosci wystarcza malenstwu i mi tez tak mowili wszyscy, zeby nie podawac rzadnych harbatek, wody itp tylko mleczko. Lekarka wspomniala tylko, ze jakby zrobily sie straszne upaly (ktorych narazie nie ma) to ewentualnie wtedy mozna malenstwo “dopajac” woda przegotowana itp. Moje dziecko ma prawie dwa miesiace i nie zapeszajac kolek jak narazie nie mialo, ale jak widzialam, ze cos zaczyna sie dziac niedobrego, albo ze zjadlam cos, co moglo je spowodowac, to sama pilam herbatke z kopru lub kminek i najwyrazniej jemu to pomagalo bo potem prukal straasznie 😉 Zrobisz jak uwazasz, ale ja bym sie wstrzymala z podawaniem dodatkowych plynow poza tym w Twoim mleku.

                                    • Przez ponad 5 miesięcy karmiłam wyłącznie piersią. W tym czasie ani razu nie przepajałam córki niczym. Pięknie przybierała na wadze, kupki były ok. W upały po prostu częściej ją przystawiałam.
                                      Na kolki nam akurat pomógł infacol w połączeniu z masażami brzuszka.

                                      • Zamieszczone przez kikson21
                                        witam.mam pytanie,ostatnio kupowalam herbatke z kopru wloskego dla niemowlat od 1-go tygodnia zycia i pani w aptece doradzila mi ze dziecka przez pierwsze dwa tygodnie nie nalezy niczym przepajac, ze mleko czy matki czy z butelki zupelnie wystarczy??????stwierdzila ze dziecko bedzie mialo kolki.dla mnie jest to niedorzeczne dziecko jest czlowiekiem ktore potrzebuje jesc i pic a kolki przeciez moga byc do 4 miesiaca wiec co zmienia te 2 tygodnie.prosze o wasze opinie na ten temat.

                                        żadnego z synów nie dopajałam jak byli na samym mleku,pierś nam wystarczyła, nawet w upalne lato, najbardziej w tym czasie doskwierało nam nie pragnienie a gderanie babć, ciotek i innych które swoje maluchy przepajały

                                        Znasz odpowiedź na pytanie: POMOCY Z KARMINIEM!!!

                                        Dodaj komentarz

                                        Angina u dwulatka

                                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                        Czytaj dalej →

                                        Mozarella w ciąży

                                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                        Czytaj dalej →

                                        Ile kosztuje żłobek?

                                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                        Czytaj dalej →

                                        Dziewczyny po cc – dreny

                                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                        Czytaj dalej →

                                        Meskie imie miedzynarodowe.

                                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                        Czytaj dalej →

                                        Wielotorbielowatość nerek

                                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                        Czytaj dalej →

                                        Ruchome kolano

                                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                        Czytaj dalej →
                                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                        Logo
                                        Enable registration in settings - general