Potrzebuję Waszej porady – tych kobietek, które mają rozeznanie w najnowszych rzepisach Kodeksu Pracy.
Niestety zasiliłam rzeszę bezrobotnych tego kraju, ale nie chcę się tak łatwo poddać (choć też nie chcę walczyć z wiatrakami).
Opiszę moją sytuację i jak możecie poradźcie co mogę zrobić:
Z dniem 02.11.2005 roku zostałam zatrudniona na podstawie umowy o pracę zawartej na czas określony 1 roku. W umowie jest zapis, że strony przewidują wcześniejsze rozwiązanie umowy za 2 – tyg. okresem wypowiedzenia.
Dziś – 07.02.2006 r dostałam rozwiązanie umowy za wypowiedzeniem – 2 tygodnie z podaniem przyczyny – likwidacja stanowiska. Okres wypowiedzenia kończy się 21.02.2006.
I teraz tak – podpisałam 2 wnioski urlopowe – jeden za okres od 7 do 13.02 i 14.02 – 20. 02, czyli teoretycznie od dziś jestem na urlopie. Natomiast jestem też podpisana na liście obecności z której wynika, że dziś normalnie pracowałam 8 godzin.
Czyli albo powinnam mieć urlop od jutra i od jutra mieć wypowiedzenie albo dziś już nie być w pracy, ale też w takim układzie nie mogłabym dostać wypowiedzenia, no bo jestem na urlopie.
Co mogę w takim układzie zrobić?
I mam jeszcze jedno pytanie – czy wypowiedzenie nie powinno rozpoczynać się od soboty? A co z dniami na poszukiwanie pracy? Czy gdzieś powinnam mieć w dokumentacji, że przysługują mi te 2 dni?
Dodam jeszcze, że pomimo zapisu w umowie, że zajmuje jakieś tam stanowisko od samego początku zakres prac jakie wykonywałam nie miał nic wspólnego z tym, co miałam w umowie zapisane. Nie miałam też podpisanego żadnego zakresu obowiązków z których jasno wynikało co mam robić i robiłam zupełnie co innego niż wynikało to z umowy o pracę
Będę Wam wdzięczna za każdą poradę.
Truskawa i Córcia
3 odpowiedzi na pytanie: Pomóżcie
Re: Pomóżcie
nie znam się na tym 🙁
trzymaj się
Ola i Ulcia (22m!)
Re: Pomóżcie
Na tym forum [Zobacz stronę] jest kącik kadrowo-płacowy Oli. Ciachola napewno pomoże 🙂
Marta i Korneliusz 7.10.2004
Re: Pomóżcie
Ooo – dzięki za linka. na pewno się przyda.
Truskawa i Córcia
Znasz odpowiedź na pytanie: Pomóżcie