Kochane moje, pomóżcie, bo już jestem na granicy…
Do końca 3 tygodnia wszystko z Pawłem było w porządku, teraz się zaczęło:((
Po pierwsze: drżenia kończyn, wcześniej minimalne teraz się nasiliły, a prężenia do tyłu zmalały. Z tego powodu jutro wizyta w Ośrodku wczesnej interwencji u pani neurolog… Boję się bo Mały był dwukrotnie oplątany pępowiną i urtodził się siny, ale szybko odzyskał oddech i dostał 10 punktów. Z tego też względu w poniedziałek będzie miał usg główki czy nie ma jakichś krwawień:((
I teraz nie wiem co gorsze bo od kilku dni przeżywam koszmar związany z karmieniem. Pręży się przy piersi, ssie spokojnie póki nie napłynie pokarm, wtedy krztusi się, wygina, płacze, trzeba go uspokoić i od nowa szopka. Jeszcze dwa dni temu miał jedną taką ‘akcję’, przez dwie noce z rzędu między 4 a 6 i nasza pediatra stwierdziła że może to kolki??? Ale od dwóch dni właściwie przy każdym karmieniu taki cyrk odstawia… pokarm chyba mam, nic nowego nie jem, odstawiłam wczoraj herbatkę mlekopędną i nic żadnych zmian.!
co najdziwniejsze usypia wożony w wózku i śpi 2- 3 godziny, choć dzisiaj już maksymalnie godzinę. Czy to kolki czy się nie najada??? Pojawiły się problemy z kupkami, wcześniej robił właściwie za każdą zmianą pieluchy, wystarczyło rozpiąć pampersa i chwilę poczekać. Teraz też robi standardowe kupki ale już troszkę się męczy i rzadziej są///
Nie wiem już co mam myśleć… Pocieszczie choć, pogłaszczcie proszę…
Aga i jej dziatki: Jaś(11.03), Igusia(02.05) i Pawełek(31.12.2006)
11 odpowiedzi na pytanie: Pomóżcie “doświadczonej” mamie
Re: Pomóżcie “doświadczonej” mamie
głaskam 🙂
zaczne od końca.
kupek mniej bo mniej je, tak to widzę
zaczął sie preżyc bardziej bo w tej chwili to coś co mu przeszkadza ciagle występuje w trakcie jedzenia i on to pamieta, tak sądzę
może faktycznie potrzebna bedzie wizyta w Ośrodku, to nic strasznego a na pewno uspokoisz sie i będziesz mogła dziecku pomóc.
oprócz zwykłego czasu pomóc moze inne ułożenie, wygodniejsze dla dziecka itp
Ja i tupot małych stóp
Re: Pomóżcie “doświadczonej” mamie
Ja dopiero przy czwartym dziecku dowiedziałam się,że dziecko kolki dostaje po 3 tyg:-)
Ja bym nie panikowała.I nie pozwoliłabym czasami,żeby lekarze coś wmawiali.Jeśli z wyników nic nie wyniknie nie wyszukuj nadal choroby. Takim dzieciom najczęściej dolega układ pokarmowy,bo jescze nie jest wykształtowany.ja pomagałam kupkę robić wkładjąc termometr do pupy. Nie wiem co Ci jeszcze doradzić,może jutro przyjdzie mi coś do głowy
Nie martw się:-)Będzie wszystko dobrze
Re: Pomóżcie “doświadczonej” mamie
Jak dla mnie to kolka, choc brak mi doświadczenia w temacie 🙂 (moje maluchy nie miały)
niby sę zaczyna tak coś koło 4 tygodnia
Oba moje szkraby krztusiły się przy kazdym karmieniu, tyle pokarmu napływało, że nie było wyjścia. Przestały gdzieś koło 3-4 miesiąca
Na pocieszenie – oplatani pępowiną obaj byli przy porodzie. Fifi długo oddechu złapac nie mógł…..bardzo długo…
Obaj są zdrowi 🙂 Ale wizyta u pani neurolog nie zaszkodzi 😉
Figoraki
Re: Pomóżcie “doświadczonej” mamie
Moim zdaniem prężenie to wynik kolek. U nas takie prężenie, odginanie i płacz po krótkim okresie karmienia oznaczał, że Julka się najadła, a do tego dołączyły właśnie kolki.
Drżenia mogą być spowodowane spadkiem poziomu glukozy we krwi – skoro mniej je, to mniej glukozy w pokarmie dostaje. Układ nerwowy takiego maluszka jest naprawdę jeszcze niesprawny i potrzebuje czasu, by nabrał wprawy.
Ilość kupek może się zmniejszać, bo dziecię starsze, mniej je więc całość z tego, co mu się uda zjeść jego organizm wchłania.
Wizyta u lekarza na pewno Cię uspokoi.
Julka
Czarownice forumowe?
Dziewczęta:)) cóż kolki przeszły jak tylko napisałam tego posta!!! od dwóch dni spokój… odpukać. Doszedł mega katar, ale walczymy fridą, bo przecież musi być coś co martwi mamusię prawda??:((
Byliśmy w ośrodku i wszystko w porządku. Jesteśmy zapisani na rehabilitację w lutym- 8 spotkań, by zlikwidować asymetrię lekką. W poniedziałek usg główki, ale wg lekarki wszystko powinno być dobrze, ale sprawdzić trzeba, czy nie było jakichś krwawień.
Dziękuję za ciepłe mysli, bo baaardzo mi i mojemu szkrabowi pomogły:))
Aga i jej dziatki: Jaś(11.03), Igusia(02.05) i Pawełek(31.12.2006)
Re: Pomóżcie “doświadczonej” mamie
heh to pewnie dlatego, żebyśmy wszystkie poznały co to jest:)) Paweł to ostatnie planowane moje dziecko;-)
Aga i jej dziatki: Jaś(11.03), Igusia(02.05) i Pawełek(31.12.2006)
Re: Pomóżcie “doświadczonej” mamie
Witaj!
Moze Pawelek krztusi sie przy karmieniu, bo mleczko za szybko wyplywa?Moze sprobuj innej pozycji do karmienia, np na brzuszku?Z kupkami tez tak mialam Weronika do pewnego momentu robila kupke za kazda zmiana pieluszki, po jakims czasie zdecydowanie to sie zmienilo, a potem zaczely sie kolki:((Moja dziewczynka tez miala usg glowki, strasznie sie denerwowalam ale wszystko jest dobrze. U Was tez bedzie zobaczysz:) Trzymam mocno kciuki!!!
Pozdrawiam
Re: Pomóżcie “doświadczonej” mamie
jakbym czytała o moim Tomku z wyjątkiem tego,że on miał sine nóżki i rączki. Prężenia i problemy z kupą to niestety urok tego wieku. Ja robiłam tak, że jak mały zaczynał się prężyć przy jedzeniu to zmieniałam pierś ( i to pomagało). Pilnowalismy, by mu się zawsze odbiło-to ważna rzecz!.
Dobrze, że idziecie teraz do neurologa! Ja sama zauważyłam, że coś nie tak jak Tomek miał 3 m-ce. Miał wzmożone napięcie i ma asymetrię z którą walczymy do dziś. Wszystko przez przyduszenie sie podczas porodu. Im wcześniej do neurologa tym lepiej. Obserwuj małego czy leży prosto, czy nie wygina się do tyłu jak go przytulasz. To pierwsze sygnały wzmożonego napięcia.
Jeśli chodzi o kupki…to u nas od 3 tygodnia zacząl się problem i skończyl jak ręką odjął gdy Tomek skończył 3 miesiące. Potrafił kupy nie robić przez tydzień ( ale to norma przy karmieniu piersią). Brzuch go bolał, ale nie wiedziałam czy to kolka czy problem z kupą.
Cięzko było, ale już nie pamiętam tego czasu. Zaciśnij pięści bo musisz wytzrymać. Teraz śpi obok mnie mały brzdąc, a każdy usmiech wynagadza wszystko….::)
pozdrawiamy
Ania i Tomek (5.07.2006)
Re: Pomóżcie “doświadczonej” mamie
Aga, po pierwsze, napiszę, że dawno nie byłam w TAKIM SZOKU!!!!!:))
Skąd Ty masz trzecie dzieciątko????:)) I czemu aj się tak późno dowiaduję :(((( buuuuu, jakoś to ominęłam:(((
GRATULUJĘ !!!!!!!! spóźnione, ale szczere:)
A poza tym tak jak pisały dziewczyny:)
No nie mogę ochłonąć:)
Masz gdzieś zdjęcia Pawełka? (jakie piękne imię!!!!!) 🙂
Asia & PAA Kids Co.:
Re: Pomóżcie “doświadczonej” mamie
;-)))) Dopiero co wróciłam na forum Asiu:) jak trwoga to do Boga:)) lepiej chodzi teraz, więc zostanę pewnie:)
Pozdrowienia:))
Jaś(11.03), Igusia(02.05), Pawełek(31.12.06)
Re: Pomóżcie “doświadczonej” mamie
Wizyta w osrodku na pewno nie zaszkodzi. Pewnie juz jestes po… mam nadzieje ze juz jest lepiej!!!
ewa
Znasz odpowiedź na pytanie: Pomóżcie “doświadczonej” mamie