Potrzebuję ich…
Jestem chora a już dawno nie czułam się tak fatalnie.
Zaczęło się we wtorek w pracy.
Katar, kaszel niby nic takiego, wzięłam Tabcin ale
zbytnio mi nie pomagał.
Jak wróciłam z pracy czułam się na tyle źle, że musiałam się położyć do łóżka, co mi się nie zdarza.
W środę do pracy poszłam, mój szef na urlopie, musiałam iść, jest wiele spraw do załatwienia.
Lecz było coraz gorzej, po pracy do lekarza, myślałam, że to grypa.
A tu się okazuje, że mam zapalenie gardła i krtani a do tego zmiany na oskrzelach.
Antybiotyk Bioracef dostałam, zwolnienie do poniedziałku, chciała dać dłużej ale musiałam odmówić.
Wieczorem koło 21:00 zaczeły się wymioty ( nie wiem czy to nie reakcja na antybiotyk który wziełam o 18:00 ) do tego zawroty głowy, szum w uszach.
Usnęłam ledwo żywa o 23:00
Do tego mój mąż ma wyjazd służbowy z pracy na dwa dni, ja sama z małą.
Dzisiaj Natalka ma umówione szczepienie, nie wiem co mam robić, czy iśc, czy się nie zarazi?
Na balet z nią nie pójdę bo nie dam rady….
Rano wsiełam kolejną dawkę antybiotyku i czekam na reakcję.
Jak będzie powtórka pędem do lekarza.
Wyglądam strasznie, pod nosem starte do krwi od kataru, tak samo brzebi ust.
Lekarz mnie jeszcze ochrzanił, że się nie szczepię na grypę, bo mam strasznie słabą odporność ( w listopadzie brałam antybiotyk )
Proszę o trochę fluidów, to forum działa cuda a ja muszę jakoś do weekendu wytrzymać aż mąż wróci do domu
23 odpowiedzi na pytanie: Poproszę o trochę dobrych fluidków
No to przesyłam fluidy chociaz ode mnie to niezbyt dobre
U nas zaczęło sie 2 tyg temu zapalenie oskrzeli Mikołaj, potem krtań Jagody – szpital – dodatkowo zapalenie oskrzeli, małż pojachał w delegacje, ja kurs mdzy szpitalem a domem i chorym młodym – dzięki babciom udało się przeżyć, potem dom i rotawirus przyniesiony ze szpitala – Jagoda, ja i małż. Ja dzisiaj się podniosłam z łózka – znoisłam najgodzej (biegunka, wymioty, dosłowna rzucawka i arytmia). Jaguska nadal zapalenie oskrzeli i sraczka. Inhalatory chodzą na okrągło, łazienka zajęta na okrągło… myślę, że fluidki mam słabe ale wysyłam:)
Jedyny plus to moja dzisiajsza waga
Wirusy szaleją, taki czas niestety:(
Trzymaj się
Szczepienie bym sobie darowała
wysyłam
a nie mógłby ktoś wam pomóc?
sama z dzieciakiem, chora, wspolczuję
trzymam kciuki – nie znoszę choróbstw, zawsze roz….ją wszystkie plany 🙁
Rany, to Ci też współczuję
Edysia zdrowiej!!!!!!!!
Edysia zdrówka
i w takich chwilach doceniam, ze mam teściową “przy sobie”
mogę w spokoju chorować, gdy małż w pracy to ona się dzieciakami zajmuje.
masz moje fluidy… ostatnio baterie mam podładowane, więc skorzystaj sio choróbska
Edysia, Ciapa, trzymajcie się kobitki
Edysia wracaj szybko do zdrowia
A na szczepienie z małą nie może iść ktoś inny – np. babcia?
dużo pij i ssij – do ssania polecam Propolki – nie wysuszają!!
…leż i sie nie wyglupiaj, nigdzie nie łaź – to wyjatkowa sytuacja, dzwon po tesciową…
pod nosem smaruj kremem nivea na każdą pogodę (tym dla dzieci) przynosi niesamowitą ulgę…
polecam na katar jakieś krople hamujące jednak wysiek z nosa i olbas – odkryłam ten olejek niedawno i uważam, że jest cudowny.
co do antybiotyku – pamietaj o jakimś osłonowym preparacie.
no i the best na gardło i krtań – sok wycisniety z cytryny – pij 3-4 razy dziennie powolutku sok wycisniety z 1/2 cytryny.
psikałam tez tantum verde. przeszło.
a moze dopadła Cię też jelitówka.
raz mialam taką grypę, ze górą, dołem, bolało mnie wszystko, autentycznie byłam wycienczona i robiłam pod siebie, myslalam że umieram.
przyjeżdzało pogotowie i nawet mi antybiotyku nie dali, tylko dożylnie 5krotną dawkę pyralginy, bo temperature miałam taką, ze mogłabym robić za kaloryfer.
Zdrowiej.
Ja też jestem na antybiotykach i też czułąm się wyjątkowo fatalnie. Jakaś zaraza wszędzie panuje. Zresztą ta pogoda też sprzyja chorowaniu.
Na szczepienie bym nie poszła.
Sama chora z dzieckiem współczuję.
Zdrowiej Edysiu
Zdrowka!
Tez mam w domu chorowitka – Lila sie rozlozyla, musielismy impre przesunac na nastepny tydzien. A w tym samym czasie 1,5-roczna corcia Chrzestnej, z typowymi objawami jelitowki… Eeeech, sezon wiosenny zaczety…
Edysiu-zdrówka!!!
Ciapa-zdrowiejcie!!!
Zdrowia dla wszystkich chorowitków
Edysiu przesyłam duuużo dobrych fluidków.Życzę Ci dużo zdrówka i niech te choroby się od Ciebie w końcu odczepią!!!
Edysia dużo dobrych fluidków wysyłam – zdrowiej
I kolejna partia fluidków dla reszty chorowitków
zdrówka życzę
dbaj o siebie
ja też swego czasu musiałam chodzić do pracy
i doigrałam się zapalenia opłucnej
o mało co w szpitalu bym nie wylądowała
i miesiac na zwolnieniu siedziałam
Zdrówka…
Znasz odpowiedź na pytanie: Poproszę o trochę dobrych fluidków