Mam 6 miesięczną córkę, która od tygodnia ma problemy ze zrobieniem kupki. Pręży się, stęka a jak już ją robi to krzyczy, płacze, napina brzuszek. Kupki są zbite i malutkie. Od dwóch tygodni uczę ją jeśc inne rzeczy niż tylko moje mleko, ponieważ wracam do pracy. Je dwa razy dziennie kaszkę, nauczyłam ją jeśc zupki ( najpierw absolutnie odmawiała spróbowania zupy) przez tydzień stosowałam zasadę wiecej kleiku ryżowego a mniej zupki i zmnieniałam proporcje, zeby sie przyzwyczaiła. Odkąd zauwazyłam u niej problem z zaparciem odstawiłam kleik i zaczełam podawać normalne zupki tylko rozrzedzone wodą – bardzo ładnie je. Pozatym uczę ją pić Bebiko 2 (mieszam z moim mlekiem). Próbowałam jej dawać sok jabłkowy, jabłko starte, śliwki suszone ze słoiczka ale nic to nie pomaga. 🙁 Lekarka kazała podawać jej do kaszki łyżeczkę oliwy i przyrządzać kaszki na bazie rumianku zamiast wody. Dopiero jeden dzień stosuję te zalecenia, narazie nie ma efektów. Może macie jakieś inne pomysły co zrobić? Dodam tylko, że nie mogę wrócic do karmienia piersią. Pozatym mam pytanie dotyczące kaszki kukurydzianej, czy istnieje na rynku jakaś kaszka kukurydziana na mleku modyfikowanym tak jak są mleczno – ryżówe)?
2 odpowiedzi na pytanie: Poradzcie coś na zaparcia!
Re: Poradzcie coś na zaparcia!
U nas pomagały suszone śliwki gerbera (w słoiczku) albo herbatka koperkowa i rumiankowa. Jabłko podobno na niektóre dzieci działa rozluźniająco a u innych powoduje zaparcia, więc nie stawiałabym na jego przeczyszczające efekty. Mój Tomcio właśnie po wprowadzeniu jabłka miał lekkie zaparcie.
Przyczyną zaparć Twojej córeczki pewnie są zmiany w diecie. Czy nie wprowadziłaś jej zbyt wielu nowości jednocześnie albo w zbyt krótkich odstępach czasu? Gdybyś rozszerzała jej dietę stopniowo po jednym produkcie (np w odstępach tygodniowych), to pewnie byłoby Ci łatwiej wyłapać, co powoduje te zaparcia, a w tym przypadku ciężko powiedzieć… Podawaj córci dużo płynów (rumianek, koperek – nie zaszkodzą, jeśli córcia nie ma na nie alergii, może być też sama przegotowana woda). Pielucha będzie się szybko zapełniać, ale organizm się przepłucze. Odstawiłabym albo znacznie ograniczyła kleik ryżowy, soki owocowe, unikałabym bananów (jeśli wprowadziłaś).
Co do kaszki kukurydzianej, to nie wiem, czy któraś z firm produkujących kaszki ryżowe ma w swojej ofercie mleczno-kukurydziane. Możesz sama takie zrobić: dodać mleka w proszku i np zetrzeć na tarce jakiś owoc.
Pozdrawiam
Kamila i Tomcio (01-06-2006)
Re: Poradzcie coś na zaparcia!
Firma Nestle ma kaszke kukurydziana, wystarczy dodac wody lub mleka. W moim przypadku pomagaja soczki HIPPA, magia:) Przy kazdej zmianie pieluszki robie rowerek i maszeruje nozkami (raz dwa trzy i 4 maszeruja oficery) i pomaga w wyproznianiu, zbyt duze ilosci zelaza tez powoduja zaparcia.
Znasz odpowiedź na pytanie: Poradzcie coś na zaparcia!