Wszystkie normalne dziewczyny jeszcze spia o tej porze nie to co ja:-)
Zamiast jeszcze sobie smacznie spac to ja juz przy kompie siedze w sumie juz od 5.15 ale poczekalam troszke i dopiero teraz sie wpisalam gdy zobaczylam ze na forum sa jeszcze 3 dziewczyny oprocz mnie.
Ostatnio jakos nie moge spac pomimo ze nikt ani nic mi w tym nie przeszkadza, dziwne czy tez tak macie??
Pozdrawiam
Aga i dzieci
5 odpowiedzi na pytanie: Poranny ptaszek:-)
Re: Poranny ptaszek:-)
Tak. tak ja tak mam ale ja jestem jeszcze ciągle wśród oczekujących (mam nadzieję, że niedługo – termin na jutro).
Na tym etapie cąiży problemy ze spaniem to z tego co tu czytałam normalne.
No i jak ja mam się wyspać na zapas?
AgaS
22.06.2003
Re: Poranny ptaszek:-)
a u mnie 12..w nocy..i nie zanosi sie na spanie…jestem juz padnieta…mala od 10 wisi na cycu…. Niby drzemie..ALE jak ja odloze do kolyski..odrazu pobodka..
dobranoc
dorota i claudia ur. 29 maja 2003../czyli 3 dni wczesniej/
Re: Poranny ptaszek:-)
NA usg połówkowym dowiedzieliśmy się, że córeczka i na wszystkich późniejszych słyszeliśmy to samo – więc córka.
Choć na forum tyle razy czytałam o pomyłkach…
AgaS
22.06.2003
Re: Poranny ptaszek:-)
Agnes nie sama, my tez podobnie wstajemy miedzy 5a 6.00. Wczoraj smialam sie ze Maksio zaspal bo wstal o 7godz(pierwszy raz)
Anna i Maximilianek 12.01.03
Re: Poranny ptaszek:-)
Jak jeden z rodzicow jest spiochem to moze mu sie zdarzac :-)) Kuba budzi sie ok 9. A spi od 20. Po mamusi tak ma (no moze z ta 20.00 to przesada).
Marta i Kubuś ur. 27.11.02
Znasz odpowiedź na pytanie: Poranny ptaszek:-)