z bezsilności
zadzwoniłam zapisać Młodego do laryngologa do Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu; owszem, mogą mi dziecko zapisać… na wrzesień 2006 r.
muszę szukać lekarza prywatnie, bo nie będę czekała rok aż mi ktoś w końcu diagnozę postawi ! a dziecię się męczy :((
[i]Ewa i Krzyś (2 lata i 8 mies.)
25 odpowiedzi na pytanie: poryczałam się …
Re: poryczałam się…
Tak Ewuniu, żyjemy w tych cholernym, chorym kraju, gdzie tylko nie zapomina się ściągać z nas składek!!!! Wrrrrr!!!!!
GOHA i Dareczek 2 latka (02.04.03)
Re: poryczałam się…
I za co to człowiek płaci składki zdrowotne….Jak i tak w końcu większość badań się załatwia prywatnie…A co Krzysiowi? Bo chyba przegapiłam…
Ada 2lata!
ps.friko.pl
Re: poryczałam się…
W Kajetanach?
Ewa
Re: poryczałam się…
tak, ale najpierw oni kierują na pierwsze badanie na Pstrowskiego (ich filia)
[i]Ewa i Krzyś (2 lata i 8 mies.)
Re: poryczałam się…
tak naprawdę to nikt nie wie, bo jeszcze dziecię nie zdiagnozowane do końca; pewny jest tylko przerośnięty 3 migdał, a z nim związane są nawracające infekcje nosogardła; do tego wieczna chrypa, której przyczyny mogą być różne: 1. guzki na strunach głosowych, 2. spływające wysięki z uszu mogą podrażniać struny; żeby to zbadać trzeba zajrzeć głęboko w gardło, więc niezbędny do tego jest odpowiedni sprzęt; dlatego musimy się dostać do tego Instytutu;
[i]Ewa i Krzyś (2 lata i 8 mies.)
Re: poryczałam się…
Ja zapisiwałam się tam to foniatry laryngologa ( mieliśmy problem z chrypką…) i w czerwcu dostałam termin na 23 sierpnia także 2 miechy! Dodam, że zapisałam się na wizytę prywatną…..i tez byłam w szoku, że odpłatnie trzeba czekać tyle czasu. Wizyta prywatna kosztuje 60 pln. Może rozważ taką możliwość skoro mały się męczy. W poczekalni była kobieta, która razem ze mną weszła do gabinetu i uprosiła Panią doktor aby przyjęła ja w ramach “dodatkowej wizyty” i udało jej się…. Może zagadaj jakoś w recepcji czy możesz spróbować w ten sposób????
Pozdrawiam,
Re: poryczałam się…
dzięki;
kiedy mi Pani podała terminy zapisów to mnie tak zatkało, że nawet się nie zapytałam o możliwość przyjecia prywatnie;
a do jakiego lekarza chodzicie? jesteś zadowolona?
[i]Ewa i Krzyś (2 lata i 8 mies.)
Re: poryczałam się…
hmmm….to brzmi trochę jak nasze problemy! Doczytałam teraz o dolegliwościach Krzysia i tak się zastanawiam czy nie powinnaś iść np. tylko na fiberoskopię krtani?? To badanko kosztuje w Instytucie 20 pln…u nas właśnie były problemy z chrypką i zalecono nam fiberoskopię. Wiem, że prywatnie robia to także w Krajmedzie.
My niestety nadal do końca nie wiemy jak to wszystko się skończy bo chrypka sama przeszła po 2 miesiącach i Pani doktor z Instytutu poleciał poczekać z fiberoskopią…
Jak długo Krzyś walczy z chrypką?
Pozdrawiam,
Re: poryczałam się…
Krzyś ma chrypkę od urodzenia, a raczej odkąd zaczął mówić…
[i]Ewa i Krzyś (2 lata i 8 mies.)
Re: poryczałam się…
przegięcie :((
no i oczywiście musisz w takiej sytuacji iść prywatnie bo przecież czekać nie będziesz tyle czasu.
A gdzie nasze składki od pensji. Krew człowieka zalewa
Re: poryczałam się…
A, co, pewnie skończyły się pieniądze z kontraktów…?
Ostatnio słyszłam w TV, że oddziały położnicze też wyczerpały już limity, bo NFZ nie założył, że tyle dzieci się w pierwszej połowie roku urodzi. No, tragedia normalnie…
Pozdrowienia dla Krzysia.
No i faktycznie… zostaje Ci gabinet prywatny. 🙁
Cat
Łukasz(2,8 r.) i Karolina(5,5 m-ca)
Re: poryczałam się…
Ewcia, w Nadarzynie jest Międzynarodowe Centrum Badań Słuchu i Mowy. może poszukaj porady tu: [Zobacz stronę]
Re: poryczałam się…
Sku…. k…. pi…. %*(^(*_^*%^#(*%)^)!!!!
Szok !
I tylko mi nie rycz!
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Re: poryczałam się…
właśnie tu próbowałam się dostać; niestety, ot tak tu nie przyjmują, na pierwszą wizytę odsyłają do Instytutu na Pstrowskiego;
dziś już nie miałam siły… jutro szukam wejść ”prywatnie”
pozdr
[i]Ewa i Krzyś (2 lata i 8 mies.)
Re: poryczałam się…
dowiedzialalabym sie kto jest tam dobrym foniatra w tym instytucie i poszlabym z Krzysiem do takiego lekarza prywatnie – z pewnością jak oceni ze badania potrzebne natychmiast to Wam pomoze szybciej dostac sie na nie
idiotyzm – ale taki nasz cudny NFZ mądry, że same musimy kombinować
Re: poryczałam się…
Agata i Wiktorek (13.04.2003)
Re: poryczałam się…
oj, zalewa…
a jeszcze dochodzą mi nerwy przedprzeszkolne, zespół napięcia przedmiesiączkowego i wycie gotowe 🙁
[i]Ewa i Krzyś (2 lata i 8 mies.)
Re: poryczałam się…
no patrz to tak jak u mnie 🙁 i do tego jeszcze dwie sprawy osobiste, ech życie
Re: poryczałam się…
chora sluzba zdrowia i tyle
Dominika 3l+8m
Re: porycza?am sie˛…
SKANDAL!!!
Ania i Bianca
Znasz odpowiedź na pytanie: poryczałam się …