Dziewczyny mam kilka pytań. Wiem, że temat pojawiał się już kilka razy, ale i tak mam pytania 🙂 Moja córeczka ma powiększone gruczoły sutkowe (właściwie od urodzenia). Od razu mówię, że to ni od kurczaków, bo tych nie je i nigdy nie jadła (alergia). Pediatra kazała zrobić najpierw USG i zapisać się do endokrynologa. Podpowiedzcie, czy może zanim pójdziemy do endokrynologa warto zrobić jakieś inne badania? Jeśli tak, to jakie? Nie chcę tracić czasu i iśćna wizytę tylko po to, by dostać skierowanie na badania.
Drugie pytanie: wiem, że czasami tak po prostu jest, że gruczoły sutkowe są powiększone i nie wynika to z żadnych nieprawidłowości a taka uroda i tyle. Ale czasem nie. Co może być nie tak?
Trzecie pytanie do Warszawianek: czy możecie polecić dobrego endokrynologa dziecięcego? Państwowo, to pewnie gigantyczne kolejki są, więc również może być prywatnie.
Serdeczne dzięki za jakiekolwiek informacje!
Pozdrawiam,
Marta i Lenka 15.01.2004
5 odpowiedzi na pytanie: powiększone gruczoły sutkowe
Re: powiększone gruczoły sutkowe
Twoje dziecko jest sporo starsze od mojego, ale mój synek miał też powiększone gruczoły sutkowe od urodzenia (wina hormonów). Pediatra kazała robić okłady z wody z sodą, a jak nie przejdzie no to chirurg. Przykładałam chyba ze trzy tygodnie i zeszło (raz nawet coś wypłynęło z sutka – podobno tak mialo być.
Może spróbuj (łyżeczka sody na szklankę wody) – na pewno nie zaszkodzi.
Pozdrawiam,
Marta i Adaś 15.11.2004
Re: powiększone gruczoły sutkowe
mialam podobny problem, otoz na jednym z sutków u Karoli zobaczylam jakby zgrubienie, na dodatek lekko sinawe, poszlam do chirurga (zrobil usg) i wyszlo powiększenie gruczołow sutkowych (chociaz na pocztaku bylo juz podejrzenie o naczyniaka), potem bylam u endokrynologa (tez prywatnie), ktory wiele mi nie powiedzial, tzn, dziecim od 8-9 miesiaca do 2 lat moze sie to przytafic, jest to zwiazane prawdopodobnie z szybkim wzrostem oraz hormonami, teoria kurczaków :), zawsze sie z tego smialam, my pokolenie z lat 70tych jadlysmy amerykanskei kurczaki nafaszerwoane hormonami i tez zyjemy.
i tak
Karola ma teraz 20 miesiecy, powoli zanika, a nie robimy nic…
coz taka natura…
Karola 7.06.2003
Re: powiększone gruczoły sutkowe
Marta, okłady z sody robiłam, gdy mała miała kilka tygodni, bo piersi były bardzo napuchnięte, twarde i czerwone. Zaczerwnienie oczywiście przeszło, opuchlizna się zmniejszyła, był również wysięk, ale to też przeszło. A to teraźniejsze powiększenie, to już chyba coś innego niż takie nnoworodkowe.
Karola, może rzeczywiście należy czekać, aż samo przejdzie… Usg w każdym razie zrobię, wizytę u endokrynologa też zaliczę.
Dzięki za odpowiedzi!
Marta i Lenka 15.01.2004
Re: powiększone gruczoły sutkowe
Basiuta miała spory “biust” do ok. 16 miesiaca. Moja ginekolog – ednokrynolog powiedziała, że moze sie tak dziać ze względu na hormony. Przestałam sie przejmować i problem zniknął.
Teraz Basiuta należy do tych “z przodu plecy, z tyłu plecy”!!!!
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Re: powiększone gruczoły sutkowe
To od dziś się nie przejmuję 🙂 Jak pójdę do domu, sprawdzę, czy zniknęło 😉
A tak poważniem to za bardzo się nie przejmuję. Ale chyba i tak zrobię to usg.
Marta i Lenka 15.01.2004
Znasz odpowiedź na pytanie: powiększone gruczoły sutkowe