praca…
zaczne od tego, ze za 2 tygodnie wracam do pracy po urlopie macierzynskim…
i tak mnie wlasnie natchnelo…
czy praca jest dla Was przyjemnoscia czy koniecznoscia?
dla mnie niestety w tym momencie obecna praca jest koniecznoscia 🙁
wiem, wiem… powinnam to zmienic…
a jak u Was??
Kasia, Kuba 01.03 i Borys 06.06
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Lany poniedziałek 2024. Tradycja sięga naprawdę dawnych czasów. Czy tego dnia trzeba iść do kościoła?
Czy w Wielką Sobotę trzeba iść do kościoła? W weekend obchodzone są najważniejsze katolickie święta
Zbigniew Ziobro – ile ma dzieci? Wybrał dla nich bardzo tradycyjne imiona, jedno było hitem w PRL
Zabawki do kąpieli, które umilą każdy wieczór. Świetnie sprawdzą się jako prezenty na Dzień Dziecka
Dlaczego Wielkanoc to święto ruchome? Data ma związek nie tylko z tradycją, ale też z astronomią
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
16 odpowiedzi na pytanie: praca…
Re: praca…
U mnie jest przyjemną koniecznością 🙂 Pracuję dla kasy, ale lubię swoją pracę, chodze do niej z przyjemnością… Więc nie moge narzekać :))
Asia i Ola (5.02.2003) +starania…
Re: praca…
u mnie praca kiedyś była koniecznością ale zamieniła się w przyjemność…. na tą przyjemność będę jeszcze czekać co najmniej do września przyszłego roku…
Re: praca…
Wrócilam do pracy jak Maja miala 8 miesiecy – nie moglam się odnaleść, zmienilam prace – lubie ja, realizuję sie, ale pracuje tylko dlatego ze musze…. duzo bym oddala aby siedziec z córcią w domu, ale nie mam takiej mozliwosci.
A&M 04.03.2005
Re: praca…
niestety konieczność
nawet lubię to, co robię, ale atmosfera jest tragiczna :((
Ewa i Krzyś (06.12.2002)
Re: praca…
Jest koniecznościa, w tym momencie, ja wracam 13 grudnia ale tylko do końca roku, bo potem biorę nowy urlop. Parę razy w czasie urlopu macierzyńskiego bylam w pracy, bo Szef mnie o to poprosil i nie ukrywam, że jak sie oderwałam od tego “wszystkiego” i poszłam”do ludzi” to od razu lepiej sie poczułam. Mam fajne towarzystwo w pracy z którym mozna pożartować, posmiac się, a to zawsze jakaś miła odmiana w życiu pelnym obowiązków.
& ANIA
Re: praca…
Konieczność (finansowa) ale i przyjemność – fajni ludzie, wreszcie nie ma klimatu w stylu: kogo by tu…
No i najważniejsze: Szef ma czworo dzieci i jest normalnym człowiekiem w sensie takim, ze jak Ola jest chora to mogę przychodzić tylko np na cztery godzinki, albo zmieniać godziny pracy jak potrzeba coś załatwić, tak ze jest ok.
Gdyby jeszcze tylko kasa była większa… ale zawsze chyba chciałoby się więcej i wiecej…
Ola 13.12.2003r.
Re: praca…
Ja postanowiłam nie wracać do pracy po macierzyńskim, możemy sobie pozwolić bym nie pracowała, więc zostanę rok z dzieckiem. Potem pójdę do pracy.
i lipcowy dzidziol
Re: praca…
Jestem uzalezniona od mojej pracy.
Czesto mysle, ze wolalabym nie pracowac, ale realnie wiem, ze bym nie mogla… ze daje mi ogromnego powera i zadowolenie, ze wiele w niej robie za darmo, calymi godzinami; ze kiedy jestem chora, nie chce isc na zwolnienie… ze potrafie gadac o niej godzinami… i… lepiej sie juz zamkne 😉
Re: praca…
praca przed ciążą była dla mnie tylko koniecznością i niestety pracowałam po 12-15 godzin dziennie, łącznie z weekendami i tak przez 10 lat mojej młodości jakby nie było. Czułam się jak wyciśnięta cytryna.
Teraz nie muszę już pracować, czerpie jakieś tam profity z wcześniej zainwestowanych pieniędzy, ale gdybym pracowała to pewniej byłoby dostatniej.
Ale co tam, nie pieniądz jest ważny w życiu i się “opierdalam” razem z moją córeczką
Jak znajdę pracę która dawałaby mi przyjemnośc to pójdę do niej bez względu na wysokość zarobków, ale jak nie, no cóż – zobaczymy.
Nie mam wysokich wymagań i jest dobrze jak jest.
11.07.05
Re: praca…
Moja jeszcze przed dziećmi była koniecznością, nie znosiłam jej -ale to po prostu było takie koszmarne miejsce, wyobrażam sobie że gdzie indziej mogłabym ją polubić. Nie zdążyłam jednak zmienić przed zajściem w ciążę a potem zdecydowałam się na kolejne dziecko, a teraz jeszcze jedno zdecydowało się na mnie i… w obecnej sytuacji nie wyobrażam sobie powrotu do pracy i jeśli mnie życie nie zmusi to nie będę chciała wracać. A jak dzieci już będą trochę odchowane to poszukam czegoś co będzie mi dawało satysfakcję i miało ludzkie godziny, jeśli nie znajdę to raczej zostanę na zawsze qrą domową niż pójdę do pracy.
Pozdrawiam -Marta i chłopaki:
Re: praca…
Przyjemnosc. Choc czasem mam ochote rzucic to wszystko w cholere.
Ale gdybym wracala do pracy majac kilkumiesieczne dziecko, bylaby to koniecznosc.
Mam nadzieje, ze szybko sie z powrotem odnajdziesz.
Re: praca…
a atmosfera w pracy to 90% sukcesu, cos wiem nt. atmosfery, tej niezdrowej 🙁
Izka i 4 latka
Re: praca…
Przyjemnością. 🙂
K.
Łukasz 4l. Karolina 20 m-cy
Re: praca…
mam prace lekka, bezstresowa (no, moze czasami… 😉 ), od…do…, stala pensja (niezbyt wysoka, ale na szczescie moje dochody to ulamek w budzecie domowym), etat, urlopy, etc. praca raczej nie umozliwia awansow, piecia sie po szczeblach, robienia kariery, jakiejs niesamowitej samorealizacji czy rozwoju. atmfosfera mila i spokojna, bez walki o stolki i podkladania swin; szef w porzadku, jego zastepca ma czasem jazdy,ale w granicach rozsadku 🙂
ania i makary 🙂
Re: praca…
u mnie jest bardzo podobnie
przyjemna konieczność ( choć przynam czasem baardzo stresująca i nie pozwalająca spokojnie spać )
Re: praca…
jest koniecznością, ale nie ze względów finansowych.
pracuje, bo lubię i nie chcę siedzieć w domu.
Patryś 03.03.2003
Znasz odpowiedź na pytanie: praca…