Praca a rozstanie z dzieckiem!

Rozmyslam nad pojsciem do pracy w poniedzialek idew na rozmowe kwalifikacyjna[mam nadzieje ze dostane ta prace:)] ale jest problem dogadalam sie z tesciowa ze 2 tygodnie ona bedzie w naszym domku aby Krzysiatka pilnowac pod nasza[moja i meza] nieobecnosc jesli bedziemy w pracy a 2 tyg krzys bedzie u babci[50 km od naszego domku]i tu jest problem boje sie rozstania krzysia ze mna boje sie ze bede tesknic… i mam pytanie czy ktoras z was miala takie doswiadczenie i jak sobie poradzilyscie z ta STRASZNA tesknota?

27 odpowiedzi na pytanie: Praca a rozstanie z dzieckiem!

  1. Re: Praca a rozstanie z dzieckiem!

    rozumiem ze musisz
    mysle ze mozesz miec duzo obaw i wiele z nich uzasadnionych
    takie buajnie sie dziacka miedzy 2 domami i 2 stylami zycia moze byc dla niego ciezkie
    i dla was
    wspolczuje

    • Re: Praca a rozstanie z dzieckiem!

      ja w przyszłym tygodniu zaczynam pracę. Nie byłam na to przygotowana, Asia nie chodzi do żłobka. Pod naszą nieobecność Asią zajmowali się teściowie albo moja mama. Ale nigdny nie zostawali z nią przez całe dnie. Nie wiem jak to będzie…

      Ewa i Asiula (2,2l)

      • Re: Praca a rozstanie z dzieckiem!

        Rozwiązanie o jakim piszesz byłoby dla mnie ostatecznościa….jeśli już na chleb by mi brakowało…..
        Nie chcę się wymądrzać, ale przemyśl wszystko raz jeszcze….
        Zbyt dużo wiem, jak takie rozstania mogą wpłynąć na psychikę dziecka…

        • Re: Praca a rozstanie z dzieckiem!

          widze ze jednak sa negatywne opinie na ten temat… Ale naprawde musze isc do pracy nie mam wyjscia?ale teraz to zupelnie nie wime co robic:(nie mam innego wyjscia… Nie bedzie mnie stac na opiekunke… A tylko do pilnowania zostaje tesciowa[reszta mojej rodziny jest zagranica;/]sama juz nie wiem cio robic a myslalam ze to dobry pomysl:(

          • Re: Praca a rozstanie z dzieckiem!

            Nie zdecydowałabym sie na cos takiego

            Kaśka i Mikołaj

            • Re: Praca a rozstanie z dzieckiem!

              Nie doczytałam, w jakim wieku jest Twoje dziecko, to już żłobek był by lepszy, czy przedszkole…

              • Re: Praca a rozstanie z dzieckiem!

                moja koleżanka ma podobnie, ale….
                córka jest u jej mamy, gdzie jest otoczona resztą rodziny, ciotkami i ich dziećmi, w sumie dużo dzieci, więc wesoło. I mama kolezanki to fajna babka, z którą można się dogadać i oprócz kilku wyjątków (te zawsze się przydarzą, nie ma ideałów), koleżanka jest zadowolona jak jej mama wychowuje (bo przeciez w takim przypadku to nie tylko zajmowanie się, ale wychowywanie) małą.

                Jeżeli dogadujesz się z teściową (bo to u tesciowej będzie Krzyś, tak?) to ten układ ma szansę.
                A tęsknota?
                Nie wiem, ja bym sobie nie poradziła, to dla mnie byłoby rozwiązanie gdybym nie miała innego wyjścia.

                Ulka i listopadowy miś

                • Re: Praca a rozstanie z dzieckiem!

                  Tak Krzys bedzie 2 tyg u nas w domku a 2 tyg u tesciowej,poprostu tesciowa sie boi ze jak jej nie ebdzie i ktos bedzie widzial ze jej nie ma to moze okrasc jej mieszkanie[chyba ludzioe starsi tak maja]…tak mam dobre kontakty z tesciowa…widze ze na forum jest wiecej negatywow niz pozytywow:(

                  • Re: Praca a rozstanie z dzieckiem!

                    Krzys ma prawie 3 latka[we wrzesniu konczy]
                    Chodzil juz do zlobka tydzien byl chory i tydzien zdrowy do tego dostawal drgawki[chyba tak mi sie wydaje na tle nerwowym] takze przedszkole odpada;/

                    • Re: Praca a rozstanie z dzieckiem!

                      Ale naprawde nie mam wyjscia:(

                      • Re: Praca a rozstanie z dzieckiem!

                        Jak to 2 tyg u teściowej???? Non stop?

                        • Re: Praca a rozstanie z dzieckiem!

                          wazne jest, czy Krzys jest zzyty z tesciowa i czy ona potrafi sie nim zajmowac (nie chodzi mi o nakarmienie, pielegnacje, ale o zorganizawnie dnia – zabawy, czytanie, spacery, wspolne gotowanie czy nawet sprzatanie);
                          50 km to nie jest tak strasznie daleko; jesli pobyt mialby trwac 2 tyg., to moze pomyslicie o spedzaniu weekendu u tesciowej?

                          Krzys czesto jest u babci kiedy jest lekko chory/przeziebiony (na tyle, ze nie moze chodzic do przedszkola, a moze spokojnie wychodzic na dwor); wtedy tak sie “organizujemy”, z ew piatek prosto z pracy jedziemy do babci, a wracamy do W-wy w niedziele poznym wieczorem; kiedys wracalismy w poniedzialek rano, ale nie mialo to sensu, bo i tak wyjezdzalismy przed pobudka Krzysia; teraz zostawiamy go tuz przed kapiela (bo tez nie jest fajnym rozwiazaniem wychodzenie kiedy on juz spi – lepiej sie z nim pozegnac, wytlumaczyc kiedy wrocimy, ze musimy pracowac itp. – zeby nie odczuwal naszej nieobecosci jako ucieczki); dodam ze babcia mieszka 110 km od nas;
                          dacie rade; przeciez nie jest to rozwiazanie na stale, tylko tymczasowe… juz niedlugo synek sam zapragnie kontaktow z dziecmi i bedzie chcial wrocic do przedzkola (moze warto by bylo w miedzyczasie szukac jakiegos innego, poleconego?)

                          Ewa i Krzyś

                          • Re: Praca a rozstanie z dzieckiem!

                            jeżeli to jedyne wyjście to ja bym zmniejszyła te 2 tyg. na tydzień -kilka dni. tak będzie wam łatwiej. a i mieszkanie teściowej będzie bezpieczniejsze jak częściej tam będzie 🙂

                            • Re: Praca a rozstanie z dzieckiem!

                              wierze Ci i tym bardziej wspolczuje tej sytuacji

                              • Re: Praca a rozstanie z dzieckiem!

                                A jak można doszukać się pozytywu w takiej sytuacji?
                                Z tego, co piszesz, dziecko jest bardzo wrażliwe, drgawek dostało przez pobyt w przedszkolu, takie odseparowanie od rodziców podejrzewam też zniesie źle 🙁
                                Nie wytłumaczysz takiemu maluchowi, że tak trzeba, bo takie jest życie, będzie się czuł porzucony….
                                Jakkolwiek postąpisz, współczuję bardzo, że w ogóle musisz rozważać taką opcję 🙁

                                • Re: Praca a rozstanie z dzieckiem!

                                  ja mimo wszystko spróbowałabym z przedszkolem…
                                  nie wiem jak dawno Krzyś chodził do żłobka, ale może teraz byłoby lepiej, a może właśnie przedszkole, a nie żłobek zostałoby zaakceptowane przez niego…
                                  nie chciałabym być w Waszej sytuacji, ale jeśli byłabym to zrobiłabym wszystko, żeby jednak być z dzieckiem…

                                  Kasia,Kuba 01.03 i Borys 06.06

                                  • Re: Praca a rozstanie z dzieckiem!

                                    wiesz przeczytalam twoja opowiesc o zlobku
                                    i powiem ci
                                    ze dziecko kiedys musi pojsc z domu i sie zarazac i nauczyc byc bez rodzicow – nie wiem czy dla twojego to juz ten czas – ale przynajmnije wieczory i poranki spedzalby z wami
                                    zobaczysz jak zareaguje skoro na zloba byl tak wrazliwy to rozstanie z wami na 2 tygodnie moze byc tez trudne – nie mowie ze robisz zle ale zobaczysz czy robisz lepiej niz oddajac go do przedszkola
                                    tzrymam kciuki za dobra decyzje

                                    • Re: Praca a rozstanie z dzieckiem!

                                      dwa domy i takie przeprowadzki to nie bedzie dobre dla jego psychiki…skoro piszesz że źle zniósł przedszkole /złobek gdzie był kilka godzin dziennie to nie boisz sie że 2 tyg pobyt z dala od domu i od mamy nie bedzie dla niego jeszcze gorszym stresem….
                                      a może znalazłabys kogoś do opieki na te 2 tyg ale u ciebie w domu???przeciez nie bedziesz pracowała całymi dniami.skoro piszesz że i ty i mąż pracujecie to może jakieś zmiany tak żeby się zazębiać i na zmiane byc przy dziecku…może dałabyś rady… A pozostałe 2 tyg -teściowa….
                                      do tego dochodzi jeszcze styl wychowywania dziecka -wiadomo -rodzice inaczej -dziadkowie inaczej.co innego jak dziecko jest pod opieką babci 8 h dziennie -rodzice maja wpływ na jego wychowywanie -a 2 tyg “bez nadzoru rodziców”…. No sama nie wiem jak to napisac ale dziadkowie sa od rozpieszczania a rodzice od wychowywania…żeby sie nie okazało że za pół roku nie poznacie własnego dziecka bo bedzie “wychowywane “przez babcie inaczej niż wy to robicie…
                                      kurcze na prawde cięzka sytuacja ale zawsze najważniejsze jest dobro dziecka….
                                      pozdrawiam i rozwiązania tej trudnej sprawy z jak najlepszym wynikiem zycze

                                      m&m15.01.04

                                      • Re: Praca a rozstanie z dzieckiem!

                                        wiele z was zadajemi pytanie czy krzys jest przyzwyczajony do bycia z babcia….zaczelismy go przyzwyczjac[dodam ze jest przywiazany do babci] zaczelismy od rozlaki na dwa dni a teraz jestemy na etapie rozlaki z nami przez tydzien…. Naprawde dziewczyny nie mam wyjscia to co mam odbierac dziecku od ust i liczyc kazdy grosz….dlatego chce isc do pracy by zapewnic mu lepszy byt ze idac do sklepu syn mi powie ze chce lizaka a ja wyciagne pieniazki i mu go kupie:(

                                        • Re: Praca a rozstanie z dzieckiem!

                                          🙁

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Praca a rozstanie z dzieckiem!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general