Pranie "maleńkich" ubranek

W czym pierzecie ubranka Waszych pociech? Mój Młody jest chyba alergikiem (lekarka tego jeszcze nie stwierdziła, ale zyrtec przepisała), więc ja piorę w Jelpie. Ale tak się zastanawiam nad ubrankami dla Maleństwa, które ma się urodzić… Pewnie zostanę przy sprawdzonym Jelpie, a może??? no właśnie… Jak sobie radzą mamy malutkich pociech? Prasujecie te ubranka? Ja prasowałam Kuby ubranka przez pierwsze trzy miesiące, teraz to już tylko ze względów estetycznych…

43 odpowiedzi na pytanie: Pranie "maleńkich" ubranek

  1. leona pralam w lovelii (jedna butelke zuzylam – w ok 3 mce) potem zaczelam prac z naszymi. Nie prasowalam i nie prasuje

    • Małą Dorotę opierałam Lovellą – teraz też tak będę, a jej ubranka niemowlęce wyprasowałam raz – po pierwszym praniu:p

      • Od urodzenia piore w zwyklym proszku (na rynku niemieckim nie ma po prostu proszkow dla niemowlat). Plucze w plynie sensitive i jest ok. Na prasowanie mialam czas i ochote przed porodem, teraz tylko jesli jakies ubranko ewidentnie sie tego domaga 😉

        • no to ja jakas nietypowa jestem bo prasuje wszystko ze wzgledow estetycznych i praktycznych – lubie porzadek w szafie, bo inaczej nie umiem nic w niej znalezc i sie wsciekam ;), a z nieuprasowanymi ciuchami sie tak nie da 😉 a piore w jelpie i na razie mi z tym dobrze 😉

          • U nas królował Jelp. Prałam długo, bo starszk miał problemy ze skórą.

            Młodszej planuję prac 3 miesiące. Jeśli problemów miec nie będzie, przejdę znów na,,normalny”
            Prasowałam zawsze i wszystko…. Takie nieszkodliwe hobby :p

            • Zamieszczone przez kasiasz-s
              W czym pierzecie ubranka Waszych pociech? Mój Młody jest chyba alergikiem (lekarka tego jeszcze nie stwierdziła, ale zyrtec przepisała), więc ja piorę w Jelpie. Ale tak się zastanawiam nad ubrankami dla Maleństwa, które ma się urodzić… Pewnie zostanę przy sprawdzonym Jelpie, a może??? no właśnie… Jak sobie radzą mamy malutkich pociech? Prasujecie te ubranka? Ja prasowałam Kuby ubranka przez pierwsze trzy miesiące, teraz to już tylko ze względów estetycznych…

              Córę opierałam w lovelli a syna w dzidziusiu bo tańszy ;). Nie miały żadnych problemów skórnych.
              Prasowałam i prasuję wszystko. Hmmmm prasowania nienawidzę tak samo jak niewyprasowanych ciuchów i co z tym zrobić 😉

              • Piorę w loveli (płynie) i prasuję wszystko(choć tego niecierpię)

                • Zamieszczone przez kasiasz-s
                  W czym pierzecie ubranka Waszych pociech? Mój Młody jest chyba alergikiem (lekarka tego jeszcze nie stwierdziła, ale zyrtec przepisała), więc ja piorę w Jelpie. Ale tak się zastanawiam nad ubrankami dla Maleństwa, które ma się urodzić… Pewnie zostanę przy sprawdzonym Jelpie, a może??? no właśnie… Jak sobie radzą mamy malutkich pociech? Prasujecie te ubranka? Ja prasowałam Kuby ubranka przez pierwsze trzy miesiące, teraz to już tylko ze względów estetycznych…

                  u nas od zawsze stary Cypisek. Prasuję od zawsze i wszystko, ale raczej ze względów estetycznych.

                  • Zamieszczone przez Elinka78
                    Piorę w loveli (płynie) i prasuję wszystko(choć tego niecierpię)

                    lovela – proszek, prasowanie – przyzwyczajam się…

                    • przy Mikołaju na poczatku prałam w loveli jakiś miesiąc lubmniej teraz wszystko razem z naszymui… ariel niemiecki + softlan niemiecki…. nie ma żadnych sensacji po nim, co do prasowania – Mikołajowi nie prasuję nic, chyba że jest wybitnie “psu z gardła”

                      • Pół roku prałam w Loveli, później z naszymi w Dosi. Tak jest do tej pory jak jestem w Polsce(w Szkocji piorę w dziecinnym proszku Fairy) Zawsze prasowałam i prasuję nadal (ale ja kocham prasować ). Zboczenie chyba jakieś 😀
                        Edytuję, ponieważ chciałam Was nieświadomie oszukać 🙁 Nie w Loveli prałam a w Jelpie. Nie wiem czemu wcześniej napisałam w Loveli? Byłam w sklepie po południu, spojrzałam na proszki do prania i wtedy mnie oświeciło 🙂 Tak czy inaczej sorki za bład. 🙂

                        • Lovella w proszku śmierdziała mi (4 lata temu, teraz nie wiem 🙂 )
                          Był długo Jelp. Przy drugim najbardziej spasował mi Dzidziuś, fajny zapach, cena też niższa od dwóch wcześniej wymienionych.

                          • Zamieszczone przez szkocik
                            Pół roku prałam w Loveli, później z naszymi w Dosi. Tak jest do tej pory jak jestem w Polsce(w Szkocji piorę w dziecinnym proszku Fairy) Zawsze prasowałam i prasuję nadal (ale ja kocham prasować ). Zboczenie chyba jakieś 😀

                            dokładnie tak nie ma to jak Fairy
                            a jak nie ma Fairy:D
                            to w tabletkach Persila

                            a prasowałam 6 miesięcy teraz też tak planuję

                            p.s a kiedy zaczęłyście prać z waszymi ciuchami?

                            • ja dla corki (Ewa ma juz 3 latka) pralam w Jelpie do 6 miesiecy – prasowalam tez do 6 miesiecy – tak mniej wiecej
                              pozniej jak zobaczylam ze nic sie nie dzieje – bo np. bedac u tesciowej mialam prane Ewy rzeczy w Vizirze i nic nie bylo – to sama zaczelam prac w tym samym proszku co nasze ubrania

                              teraz dla Lipcowego Maciusia przepralam profilaktycznie ale chyba szalec z jelpem nie bede… oby nie bylo takiej potrzeby 🙂

                              • Zamieszczone przez kasiasz-s
                                W czym pierzecie ubranka Waszych pociech? Mój Młody jest chyba alergikiem (lekarka tego jeszcze nie stwierdziła, ale zyrtec przepisała), więc ja piorę w Jelpie. Ale tak się zastanawiam nad ubrankami dla Maleństwa, które ma się urodzić… Pewnie zostanę przy sprawdzonym Jelpie, a może??? no właśnie… Jak sobie radzą mamy malutkich pociech? Prasujecie te ubranka? Ja prasowałam Kuby ubranka przez pierwsze trzy miesiące, teraz to już tylko ze względów estetycznych…

                                prasowalam i prasuje zawsze bez wzgledu na alergie ani z przyczyn wybijania mikrobow 😉
                                lubie to robic i lubie wyprasowane ciuchy

                                a co do prania piore wciaz w persilu sensitive
                                przez pierwsze mies pralam w jelpie lub loveli
                                w tym persilu piore nam wszystkim bo mi sie nie chce sortowac dodatkowo

                                • Zamieszczone przez mumcia22
                                  dokładnie tak nie ma to jak Fairy
                                  a jak nie ma Fairy:D
                                  to w tabletkach Persila

                                  a prasowałam 6 miesięcy teraz też tak planuję

                                  p.s a kiedy zaczęłyście prać z waszymi ciuchami?

                                  piore na z naszymi od urodzenia

                                  • Ja prałam ubranka dla synka w Jelpie i płukałam w Lenorze Sensitiv lub Silanie Sensitiv przez 6 miesięcy a potem już w normalnym proszku. Prasowałam i prasuję cały czas bo nie lubię jak ubrania są pogniecione taką mam naturę.

                                    Pozdrawiam
                                    moniah24

                                    • początkowo rzeczy dzieciaków swoich prałam w lovelli… potem stopniowo mieszałam ze zwykłymi proszkami aż przeszłam całkowicie na zwykłe

                                      a prasuję i prasowałam bo nie lubię wymiętych rzeczy… jedyne na co nie mam sił i ochoty to prasowanie koszulek w których biegam w domku… ale dzieci i mąż oprasowani

                                      • Zamieszczone przez kasiasz-s
                                        W czym pierzecie ubranka Waszych pociech? Mój Młody jest chyba alergikiem (lekarka tego jeszcze nie stwierdziła, ale zyrtec przepisała), więc ja piorę w Jelpie. Ale tak się zastanawiam nad ubrankami dla Maleństwa, które ma się urodzić… Pewnie zostanę przy sprawdzonym Jelpie, a może??? no właśnie… Jak sobie radzą mamy malutkich pociech? Prasujecie te ubranka? Ja prasowałam Kuby ubranka przez pierwsze trzy miesiące, teraz to już tylko ze względów estetycznych…

                                        Jak nie będzie alergikiem to sprawa prostsza- prałam w dzieciowych proszkach ok.7 mies. potem już nasz ale sensitive jakiś.
                                        Z Jelpa przeszłam na Lovele mleczko. Dobrze dopiera to, czego Jelp nie jest w stanie.

                                        Prasowałam tylko kilka pierwszych sortów ubrań. Potem dałam sobie spokój;)
                                        Teraz tylko jak są pogniecione;)

                                        • pralam i piore w zwyklych proszkach, najchetniej sensitive, bez zadnych zmiekczaczy itp
                                          starszemu prasowalam przez pierwsze dwa miesiace, moze troche dluzej
                                          mlodszemu wyprasowalam moze ze dwa razy, potem nie bylo na to czasu
                                          zamiast tego do jakiegos trzeciego miesiaca zycia plukalam dwa razy

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Pranie "maleńkich" ubranek

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general