Tak sobie siedze w pracy i mysle (bo gdziez tam mialabym pracowac!, ha!ha!). Temat: instynkt macierzynski. Wiecie, jak wyszlam za maz, i jeszcze przed slubem – jak bylismy razem, bardzo bardzo dlugo musialam sie uczyc slowa ‘My’. Zawsze mowilam: ‘JA’ to, a ‘TY’ tamto. Ja i Ty, postrzegalam nas jako dwie rozne indywidualnosci i jakos nie przechodzilo mi przez gardlo: planujemy, robimy, pracujemy, odpoczywamy, dobrze sie bawimy itd. Zajelo mi kilka dobrych lat, zeby zaczac postrzegac mnie i meza jako ‘My’, tzn. bron Boze, nie stracilismy indywidualizmu, ale teraz juz jestesmy ‘My’. (jejku, pewnie tak nagmatwalam, ze nie wiecie o czym ja tu pisze). Nic, brne dalej. Ale jak tylko dowiedzielismy sie, ze jestem w ciazy, a raczej jak zobaczylam po raz pierwszy bijace serduszko naszej dzidzi (ok. 7-8 tydzien), od razu pojawila sie jakas niewidzialna wiez z tym malym czlowieczkiem mieszkajacym we mnie. Jako, ze na imie mam Ania (chyba najpopularniejsze imie), od razu gdy rejestrowalam sie z forum przyszlo mi do glowy ‘Nas Dwoje’ – no, dzidzia i ja. Naturalnie! I teraz cokolwiek robie to sobie mysle: Idziemy na spacerek, zjemy sobie jabluszko, idziemy poplywac itp. Po prostu od pierwszego momentu czulam, ze teraz jest nas dwoje, oj, przepraszam mojego meza kochanego – raczej nas troje! Ale tu niczego nie musialam sie uczyc, tak naturalnie, instynktownie zaczelam postrzegac nas jako ‘My’. A jak z wami? Czy tez czujecie, ze NAGLE pojawil sie w was silny instynkt macierzynski? Jejku, pisze tu jak prawdziwa Matka Polka, ktoby pomyslam kilka m-cy temu…
Pozdrawiam serdecznie!
2 odpowiedzi na pytanie: Prawdziwe Mamuski!
Re: Prawdziwe Mamuski!
Wiesz….ja z mezem bylam przed slubem 7 lat wiec juz wczesniej nauczylam sie mowic na NAS-MY.Ale rzeczywiscie bylo to nieporownywalnie trudne w porownaniu do tego co sie teraz czuje. Teraz wiem, ze jest nas dwoje ja i moj brzuch:) no i maz jako trzeci. Niestety kolejnosc samoczynnie ulegla zmianie. Co prawda poki jeszcze sie nie czuje ruchow dziecka to podswiadomosc cagle niedowierza ze tam moze byc maly czlowieczek… A;e ja wiem ze jest wiec zaraz idziemy zrobic sobie przerwe w pracy i wypic soczek:)Caluski
Agniesia+fasolka(09.05)
Re: Prawdziwe Mamuski!
My tez zazwyczaj robimy wszystko razem ;))) Ciekawe spostrzerzenie, ale jak najbardziej sluszne. Mam tylko nadzieje ze nie zaniedbam mojego meza po urodzeniu maluszka. Przynajmniej nie chcialabym aby tak sie czul. No wiec zabieramy sie (hi,hi) do pracy…..
Asia i maluszek 😉 (23 tygodniowy)
Znasz odpowiedź na pytanie: Prawdziwe Mamuski!