Czesc,
Mam taki oto problem, moze cos mi poradzicie???
Moja mala skonczyla wlasnie dwa latka jest dzieckiem dosc zywym i wesolym i raczej nie boi sie ludzi;zas mojej mlodszej siostry corka ma praktycznie trzy lata,ona jest raczej skryta,jak widzi kogos obcego to zaraz placze ect.;no i w dzien urodzin mojej malej zdazylo sie to: moja corka troche sie za “mocno” do swojej ciotecznej siostrzyczki przytulala a moja siostra zaczela krzyczec, ze ona bije i rzuca sie na jej corke,co gorsza mowi swojej corce”jak ona cie bije (?)albo ciaga za wlosy…(dla mnie to nic takiego) to ty tez tak rob!!!(:-()
Nie zgadzam sie z tym poniewaz dla mojej malej to jest zabawa a corka mojej siostry boi sie mojej malej(,) i zaczyna plakac jak tylko ja zobaczy w drzwiach…teraz moja siostra jast obrazona bo ja nie pilnuje mojej male i ona zaczepia jej corkej itp itd,nie wiem co zrobic zeby kontakt nasz sie nie urwal no i naszych dzieci rowniez…???
nie moge przeciesz caly czas jej mowic “nie zblizaj sie do dzidzi bo ona sie ciebie boi i nie chce sie z toba bawic….to jest bez sensu,nie uwazacie????
1 odpowiedzi na pytanie: Problem z 2 i 3 latka:-(
Re: Problem z 2 i 3 latka:-(
fakt, bez sensu. Dziecku trzeba pewnie poweidzieć, że tak nie ma się bawić bo tamta dziewczynka tak nie lubi. Nie wiem
:((, mój synek ma 6 miesięcy a 3 letnia córeczka mojej kuzynki tez nie rozumie, że to małe dziecko i chciałaby sie z nim inaczej bawic. Może powinnaś bardziej zainteresować się jak dziewczynki sie bawia. Uważam że twoja siostra robi głupotę mówiąc córce, że ta ma oddać. To w koncu male dzieci i wielu spraw nie rozmumieja. Powodzenia:))
Znasz odpowiedź na pytanie: Problem z 2 i 3 latka:-(