Hubi za 2 tyg. ma operację wodniaków jąderek.
Zauważyłam, że od kliku dni worek mosznowy nie jest luźny, tylko cały czas napięty. Przy czym prawe jąderko jest o wiele większe od lewego – jakby właśnie w nim zbieral się płyn. Do tej pory były równe.
Martwię się napiętymi jądrami, nie wiem, czy nie jest to zly objaw. Czy nie powinny być luźne?
Idę z malym do lekarza w poniedzialek. Przez niedzielę chyba osiwieję 🙁
Orientujecie się, jak to powinno być?
1 odpowiedzi na pytanie: Problem z wodniakiem
Re: Problem z wodniakiem
worek mosznowy kurczy się i rozkurcza w zależności od warunków temperaturowych. tak przynajmniej wydedukowałam z obserwacji. Kuba raz ma luźną mosznę, kiedy indziej moszna napina się. czasem jest to związane z wzwodami, które sporadycznie przytrafiają się już tak małym chłopcom. może w stresie przedoperacyjnym zbyt często wystawiasz aparat synka na chłód zdejmując mu ciepłą pieluszę i stąd taka reakcja. natomiast nie odpowiem Ci na pytanie dotyczące powiększania się jednego z jąderek. myślę, że powinnaś skonsultować to z pediatrą, lub innym lekarzem, który zajmuje się u was tą przypadłością – może trzeba będzie przyspieszyć operację…
trzymam kciuki za szybkie, bezbolesne i bezstresowe pozbycie się wodniaczka…
Znasz odpowiedź na pytanie: Problem z wodniakiem