Witam Was,
Jestem nowy na forum. Mam 2 wspaniałych dzieci (Filip – prawie 7lat i Maja vel Frania – 2 miesiące)
Mam następujący problem z moją żoną. Wszystko jest niby ok do czasu kiedy przychodzę z pracy, wtedy moja żona oddaje w moje ręce cały dom wraz z dziećmi a sama siada przed kompem i do północy siedzi i pisze posty na jakimś forum. Chyba mnie nie zdradza ale nie wiem jakie to forum bo jestem fair i nie zaglądam do jej komputera. Co radzicie
Dzięki
107 odpowiedzi na pytanie: problem z żoną
to jakiś żart?:)
Mogę Ci dać namiary na mojego męża.
W kupie raźniej 😀
To sytacja absolutnie prawdziwa i mam z tym problem
to mój mąż, pisze prawdę, ale nie żałujecie się Go:)
ma dwie rece, takie same jak moje.
jak trochę się dziećmi zajmie, to mu nic nie bedzie!
nie no! Stefan! dość!
odchodzimy od kompów;)
Frania na rece! i do łózka!
Frania płacze!
Eeee całą zabawę popsułaś 😉
ja z tym nie mam problemu, wiec się nie liczy:)
ło matko- hahahaha, a to dobre-nie tylko Ty masz z tym problem, mój mąż ciągle ma do mnie pretensje, że zamaist z nim siedzieć to przed kompem spędzam wolny czas….. A czemu my tak robimy…to dobre pytanie:)
ale to już do NICH pytanie
Myślałem nawet o pozwaniu właścicieli formu za powolne rozbijanie mojego małżeństwa. Wystarczy udowodnić że jest to stworzenie miejsca uzależniającego i w dodatku sytuacja jest podtrzymywane z premedytacją i pełną świadomością wyrządzanych szkód.
Chciałem napisać więcej ale żona nie może się zająć Mają bo siedzi na forum
tia…
jutro dostaniesz coś ciepłego na obiad. wystarczy, żebyś przestać bzdecić na forumie?;)
Hmm… Nie wiem, co Ci poradzić, ale znam pewną osobę na tym forum, która
ma dzieci o takich samych imionach jak imiona Twoich dzieci.
Z tego, co pisze, musi być wspaniałą żoną…. wydaje mi się, że niemała w tym zasługa
wsparcia, które daje jej to forum.
Ma się gdzie powkurzać, wypłakać, odzyskać dobry nastrój, myślę, że jej mąż wiele na tym korzysta.
Może i u Was tak jest…
ja też znam… i jeszcze dodam że często i gęsto chwali swego męża…
możliwe że forum daje jej wsparcie dlatego też przez tą godzinkę dziennie + / – 15 minut (zawsze około 12 -1 w nocy kiedy już przysypiam) jest taka wspaniała i się przytuli.
Skoro ona ma formu to ja też chcę cos mieć np. siatkówkę a Ona zawsze robi mi mi straszne jazdy jak raz w tygodniu chcę wyjść na 3 godziny zagrać w siatkówkę – kłótniami przed wyjściem zawsze psuje mi zabawę .
Nie znam Pani ale wydaje się tutaj Pani taka żywa, i pełna energii, chciałbym mieć taką żonę
Priva niech Pan napisze, a nuż się uda ;)?
najbliższy poniedziałek to bedzie horror – biliwmi:)
przy okazji przypomnij sobie past simple od biliw:)
a wolałbyś, żeby się cieszyła, że wychodzisz ;)??
Mogłaby mi życzyć wielu punktów i celnych zagrywek? byłoby naprawdę miło
Znasz odpowiedź na pytanie: problem z żoną