Witajcie! Mam 7-miesięczną córeczkę.Kiedyś spała dobrze,budziła się tylko raz w nocy na karmienie. Od dwóch miesięcy budzi się po 10 razy w nocy, żeby ją pogłaskać bo jeść nie chce.Ja już nie mam siły, w pracy usypiam to tragedia. Czy macie lub mieliście podobne prodlemy? Pozdrawiam. Agnieszka-nie wyspana mama Marty.
8 odpowiedzi na pytanie: problem ze spaniem
Re: problem ze spaniem
A MOŻE TO ZĄBKI? MIŁOSZ TAKIE NOCKI MI WŁAŚNIE FUNDUJE JAK MU SIĘ WYKLUWAJĄ:) TEŻ JESTEM BERDZO ZMĘCZONA. U NAS POMAGAJA TROCH Ę CZOPKI HOMEOPATYCZNE – VIBURCOL. INNEGO SPOSOBU NIE ZNAM – TO JEST WŁAŚNIE ZĄBKOWANIE!
KASIA I GRUBASEK MIŁOSZEK (17.05.02)
Re: problem ze spaniem
Nie pomagają jej te czopki wcale. Ale to chyba nie ząbki,bo na dole już jej wyszły,a gdyby jej przeszkadzały to w dzień też by chyba marudziła, a ona w dzien jest taka radosna. Lekarz mi powiedział poprostu, że niektóre dzieci takie są. Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam.
Re: problem ze spaniem
Moja Natusia też zaczęła źle sypiać odkąd skończyła 7 miesięcy – też budziła się po kilkanaście razy w nocy. Przyczyny mogą być następujące (zgodnie z opinią kilku pediatrów) : 1) dzieci w tym wieku zaczynają śnić – te sny mogą je wybudzać, 2) ząbki 3) jeśli mama idzie do pracy (u mnie tak było) – dziecko w nocy rekompensuje sobie brak mamy w dzień i chce np. ssać pierś (jak u mnie)
Kaśka z Natalką (11 miesięcy!)
Re: problem ze spaniem
KATARZYNKA Z TYMI SNAMI TO FAKTYCZNIE RACJA BO MIŁOSZEK CZASAMI BABULI PO SWOJEMU PRZEZ SEN I SIĘ WYBAUDZA…. CIEKAWE….
KASIA I GRUBASEK MIŁOSZEK (17.05.02)
Re: problem ze spaniem
Czesć Kasia! I co wtedy robiłaś? Jak oduczyłaś dzidzię tych nocnych pobudek? I jak długo to trwało?
Pozdrawiam. Agnieszka.
Re: problem ze spaniem
Od jakiegoś miesiąca Natusia budzi się tylko dwa razy na karmienie (ma już 11 miesięcy), ale gdy odzywają się ząbki (ma dziesięć – i teraz wychodzą Jej obydwa górne trzonowe) – zaczyna znowu się wybudzać. Chyba Cię nie pocieszyłam…
Kaśka z Natalką (11 miesięcy!)
Re: problem ze spaniem
Kasiu! Z Martą to chyba inny problem, bo ząki już jej wyszły, a ona dalej się budzi. Muszę chyba pogodzić się z opinią lekarza,że niektóre dzieci poprostu takie są?Pediatra powiedziała mi,że ona potrzebuje kontaktu z nami i nawet w nocy tak bardzo, że się aż wybudza-uważam to za bezsens-bo przeciez każdy rodzic przebywa dużo ze swoją pociechą,szczególnie matki (a w naszym przypadku ma i mamę i tatę na okrągło) i nie oznacza to że dzieci się od razu uzależniają i nawet w nocy pragną kontaktu. Ci lekarze czasmi chyba sami nie wiedzą co mówią? No sama powiedz?
Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam. Agnieszka.
Re: problem ze spaniem
Lekarze zawsze tak mieszaja gdy nie wiedza co powiedziec 🙁
Kaśka z Natalką (11 miesięcy!)
Znasz odpowiedź na pytanie: problem ze spaniem