Gosia od poniedzialku nam choruje. Jest przeziebiona, narazie obywa sie bez antybiotyku…co dwa dni mamy kontrole i mam nadzieje ze oskrzela pozostana czyste tak jak jest to do tej pory.
Odkad Gosia je lakarstwa (czyli od poniedzialku) zauwazylam ze (ze tak powiem dosadnie:)) puszcza bardzo duzo bączków, praktycznie co zakaszle, co kichnie, co zmieni nagle pozycje to jest tez i bąk. Czy mozliwe ze męcza ja gazy w zwiazku z przyjmowaniem lekow?
Dodam ze jak na chore dziecko ma dosc dobry apetyt i mimo ze porcje sa o polowe mniejsze to jednak cos je…
acha nie wiem czy to cos pomoze ale przyjmujemy eurespal, mucosolvan i robiony syrop wykrzstusny, cebion i kropelki do noska.
Znasz odpowiedź na pytanie: