W kwietni byłam niesamowicie szczęśliwa – dowiedziałam się, ż jestem w upragnionej ciązy – w poniedziałek, w czwartek było po wszystkim zaczęłam krwawić, lekarz nie potrafi powiedzieć – dlaczego. Teraz staram się o dziecko, i… boję się, że sie nie uda, ciągle czytam na temat cyklu, ciąży, niepłodności i szczerze mówiąc nic nie wiem, dziś jest 14 dzień cyklu, byłam na USG, lekarz stwierdził, że jest już po jajeczkowaniu ok 12-24 godzin, mimo, ze w lewym jajniku jest jeden pęcherzyk duży średnica ok 16 mm, jednak jest o nierównym obrysie.
Czy ktoś wie, w jakim czasie najpóźniej powinnam się kochać aby zajść w ciążę skoro jajeczkowanie mogło być 12 – 24 godzin wcześniej, czy 12 godzin to już zapóźno?
2 odpowiedzi na pytanie: próbuję
Re: próbuję
z tego co sie orientuje komorka jajowa jest zdolna do zaplodnienia przez okolo 10-24 godziny, gdzies to wyczytalam bo rownie jak Ty czytam teraz duzo na temat jajeczkowania, poronienia i w ogole wszystkiego co jest zwiazane z ciaza. ja rowniez sie boje, i kiedy zajde ponownie w ciaze strach bedzie podwojony i juz teraz zaczynam sie psychicznie przygotowywac do ciazy, ktora planujemy za kilka miesiecy, boje sie kolejnego poronienia i nie wiem czy dalabym rade zniesc to raz jeszcze. staram sie nie myslec o tym bo to powoduje, ze sie denerwuje, a to przeciez szkodzi ciazy. mysl pozytywnie Aniu, zycze Ci zebys przez cala kolejna ciaze byla szczesliwa i ani przez chwile nie myslala o strachu. caluski 🙂
kam
Re: próbuję
Czesc Kam kochanie sparwdzałaś poczte????
malgosia i wiercący sie bobasek
Znasz odpowiedź na pytanie: próbuję