Program w przedszkolu- grupa 4 -latków

No właśnie jaki????
Chodzi mi przede wszytskim o poznawanie cyferek i literek. U Filipa w przedszkolu niestety nie ma tego w programie, co mnie bardzo zastanawia. Zwłaszcza w obliczu zmian- 6-latki do szkoły- bo tu sie łapiemy:(
Pozdr.

26 odpowiedzi na pytanie: Program w przedszkolu- grupa 4 -latków

  1. U Niny też się jeszcze tym nie zajmują. Ale mnie to nie martwi – wydaje mi się że to normalne że czterolatki nie mają jeszcze tego w programie….

    • Zamieszczone przez fab
      No właśnie jaki????
      Chodzi mi przede wszytskim o poznawanie cyferek i literek. U Filipa w przedszkolu niestety nie ma tego w programie, co mnie bardzo zastanawia. Zwłaszcza w obliczu zmian- 6-latki do szkoły- bo tu sie łapiemy:(
      Pozdr.

      poniewaz program byl ukladany wczesniej, trudno zmieniac program w ciagu roku
      beda widocznie mieli w 5 latkach
      sa inne wazniejsze rzeczy do nauczenia, nie zabierajmy dzieciom ich dziecinswta

      • Zamieszczone przez fab
        No właśnie jaki????
        Chodzi mi przede wszytskim o poznawanie cyferek i literek. U Filipa w przedszkolu niestety nie ma tego w programie, co mnie bardzo zastanawia. Zwłaszcza w obliczu zmian- 6-latki do szkoły- bo tu sie łapiemy:(
        Pozdr.

        Dlaczego piszesz, że lapiecie sie jako 6 latki do szkoły?

        według projektu miałyby to być dzieci urodzone w I połowie roku, wiec ja rozumię, że te urodzone do 30 czerwca.
        A co do literek to u Jagoday w przedszkolu juz w grupie trzylatków dzieci uczyły się pojedynczych liter, na bazie imion. I tak Jagoda poznała literke J.
        Teraz chyba tez sie uczą ale bez ciśnień i napięć, raczej w formie zabawy.

        • Zamieszczone przez Jagoda42
          Dlaczego piszesz, że lapiecie sie jako 6 latki do szkoły?

          według projektu miałyby to być dzieci urodzone w I połowie roku, wiec ja rozumię, że te urodzone do 30 czerwca.
          A co do literek to u Jagoday w przedszkolu juz w grupie trzylatków dzieci uczyły się pojedynczych liter, na bazie imion. I tak Jagoda poznała literke J.
          Teraz chyba tez sie uczą ale bez ciśnień i napięć, raczej w formie zabawy.

          wg. ostatnich informacji tego podziału ma nie być!!!!
          Zresztą chyba wejde na strone MEN i dokładnie to przeczytam- bo co osoba to inne wiadomościzresztą one same zmieniają się jak w kalejdoskopie:(

          A pytam o literki i cyferki, bo my ćwiczymy w domu i Filip lubi liczyć, ale ze znajomością cyferek jest problem. A ostatnio szwagierka, która ma córke 5,5 roku, chyba dodatkowo go dobiła-bo Młoda umie juz czytać, pisać, liczyć…i zaczął naciskać na Filipa. A ten się denerwuje- zresztą wcale mu się nie dziwię.
          JUż nawet umówił się na wizytę w przedszkolu odnośnie programu nauczania- bo….szwagierka powiedziała….., że u nich przedszkolu-panstwowym- są podręczniki i dzieci się już od 3-latków uczą…..
          I bądź tu mądrym!!!!

          Pozdr.

          • Zamieszczone przez fab
            wg. ostatnich informacji tego podziału ma nie być!!!!
            Zresztą chyba wejde na strone MEN i dokładnie to przeczytam- bo co osoba to inne wiadomościzresztą one same zmieniają się jak w kalejdoskopie:(

            A pytam o literki i cyferki, bo my ćwiczymy w domu i Filip lubi liczyć, ale ze znajomością cyferek jest problem. A ostatnio szwagierka, która ma córke 5,5 roku, chyba dodatkowo go dobiła-bo Młoda umie juz czytać, pisać, liczyć…i zaczął naciskać na Filipa. A ten się denerwuje- zresztą wcale mu się nie dziwię.
            JUż nawet umówił się na wizytę w przedszkolu odnośnie programu nauczania- bo….szwagierka powiedziała….., że u nich przedszkolu-panstwowym- są podręczniki i dzieci się już od 3-latków uczą…..
            I bądź tu mądrym!!!!

            Pozdr.

            w przedszkolu Krzysia nauka czytania odbywa się własnie od 3 grupy
            co nie znaczy że mój 5-latek czytać potafi 😉

            • Zamieszczone przez fab
              No właśnie jaki????
              Chodzi mi przede wszytskim o poznawanie cyferek i literek. U Filipa w przedszkolu niestety nie ma tego w programie, co mnie bardzo zastanawia. Zwłaszcza w obliczu zmian- 6-latki do szkoły- bo tu sie łapiemy:(
              Pozdr.

              W formie zabawy to i 3 latki mozna uczyc i to dosć efektywnie, na tyle przynajmniej, zeby bez poczucia męki i odbierania dzieciństwa mogły czytac w wieku 6 lat, niekoniecznie encyklopedie, ale juz takie podręczniki czy ksiażeczki dla dzieci na pewno. Ważna jest też metoda nauki czytania i pisania.
              pozdawiam
              R&R

              • Zamieszczone przez EwkaM
                w przedszkolu Krzysia nauka czytania odbywa się własnie od 3 grupy
                co nie znaczy że mój 5-latek czytać potafi 😉

                3 grupy czyli 5-latków???

                • Zamieszczone przez fab
                  3 grupy czyli 5-latków???

                  miało być od pierwszej grupy, czyli od 3-latków

                  • Zamieszczone przez fab
                    No właśnie jaki????
                    Chodzi mi przede wszytskim o poznawanie cyferek i literek. U Filipa w przedszkolu niestety nie ma tego w programie, co mnie bardzo zastanawia. Zwłaszcza w obliczu zmian- 6-latki do szkoły- bo tu sie łapiemy:(
                    Pozdr.

                    Widać co przedszkole to inaczej. W moim państwowym,czterolatki mają już książeczki do nauki. Moja córcia zna już literki, poznała w przedszkolu, najpierw podpisano krzesełka imionami dzieci i każde nauczyło się rozpoznawać swoje imie, potem różne proste słowa zawisły kolejno na przedmiotach w sali. Każdego dnia jest dzień innej litery i np. Ula cały dzień nosi koronę z literką U ( święto litery J było 2x bo są 2 Julki:D). Mają fajne materiały gdzie wyszukują, lub kolorują nowo poznane literki, uczą się pisać po śladzie. Ta nauka zaczęła się od września, a teraz moja córa składa wyrazy, chętnie czyta wszystkie napisy, szyldy, rejestracje, reklamy.
                    Potrafi przeczytać pierwsze proste zdania w elementarzu i sprawia jej to ogromną frajdę.

                    • Zamieszczone przez fab
                      No właśnie jaki????
                      Chodzi mi przede wszytskim o poznawanie cyferek i literek. U Filipa w przedszkolu niestety nie ma tego w programie, co mnie bardzo zastanawia. Zwłaszcza w obliczu zmian- 6-latki do szkoły- bo tu sie łapiemy:(
                      Pozdr.

                      U nas w przedszkolu nie było w 4-latkach nauki literek i cyferek w programie. Na zebraniu we wrześniu (już 5-latki) rodzice (czytaj m.in. ja) sami podejmowali decyzję czy zaczynamy naukę czy nie. Na szczęście nasza grupa jest z tych mniej ambitnych rodziców i jednogłośnie podjęliśmy decyzję, ze nie będziemy jeszcze dzieci “szkolnie edukować”, mają zacząć w zerówce!

                      • sa inne wazniejsze rzeczy do nauczenia, nie zabierajmy dzieciom ich dziecinswta.

                        Zgadzam sie w 100%!!!

                        • Zamieszczone przez komanczera
                          sa inne wazniejsze rzeczy do nauczenia, nie zabierajmy dzieciom ich dziecinswta.

                          Zgadzam sie w 100%!!!

                          chociaż ktos:)pracuje w szkole, teraz w gim,ale mam za soba uczenie w podstawowce, i szokowały mnei dzieci w “pogoni za wiedza” masakra, rodzice jeszcze gorsi….wyscig szczurów od malego…umiem czytac od 7 roku zycia, jestem madra i zdolna… Nie musiałam uczyc sie czytac jako 3 latka, i za tym jestem u mojego synka, niech poznaje smaki, zapachy, miesza kolory, drzewa, a literki te co zna to zna, sam sie pyta i tyle, na wszystko przychodzi czas:)

                          • Zamieszczone przez nelly21
                            chociaż ktos:)pracuje w szkole, teraz w gim,ale mam za soba uczenie w podstawowce, i szokowały mnei dzieci w “pogoni za wiedza” masakra, rodzice jeszcze gorsi….wyscig szczurów od malego…umiem czytac od 7 roku zycia, jestem madra i zdolna… Nie musiałam uczyc sie czytac jako 3 latka, i za tym jestem u mojego synka, niech poznaje smaki, zapachy, miesza kolory, drzewa, a literki te co zna to zna, sam sie pyta i tyle, na wszystko przychodzi czas:)

                            nie jestem za tym, żeby na siłę uczyć dziecka literek od 3 roku zycia. sama nauczyłam się czytać przez brata. On zaczął chodzić do zerówki, ja miałam 4 lata. Przez rok wspólnego powtarzania “mam 6 lat” umiałam czytać i pisać. Nigdy nie chodziłam do przedszkola, mama opowiada, że chętniej uczyłam się niz mój brat. Kiedy sama poszłam do zerówki i pani usłyszała, jak czytam naklejki z imieniem i nazwiskiem dzieci, zostawiała mnie i czytałam dzieciom “Baśnie Andersena” gdy Pani szła do kuchni robić herbatę. I z tego co pamiętam, to nie byłam szczęśliwa, bo pani nie chwaliła mnie tak często jak inne dzieci. one dostawały pochwały za każde kolejne dobrze przeczytane zdanie, a ja? czasami mnie prowadzano do drugiej zerówki i do pierwszych klas i pokazywano : ” tak powinniście czytać”.
                            Takie mam wspomnienia z pierwszych lat mojej umiejętności czytania.

                            • Zamieszczone przez fab
                              No właśnie jaki????
                              Chodzi mi przede wszytskim o poznawanie cyferek i literek. U Filipa w przedszkolu niestety nie ma tego w programie, co mnie bardzo zastanawia. Zwłaszcza w obliczu zmian- 6-latki do szkoły- bo tu sie łapiemy:(
                              Pozdr.

                              Tyśka tez twierdz, że jej tam nikt literek nie uczy ale ja w domu nadrabiam. Tyska zna literki i potrafi pisać najprostsze wyrazy, ale nic na siłe.
                              Za to ma angielski, zajęcia z ceramiki, hipoterapie i inne.

                              • Zamieszczone przez fab
                                wg. ostatnich informacji tego podziału ma nie być!!!!
                                Zresztą chyba wejde na strone MEN i dokładnie to przeczytam- bo co osoba to inne wiadomościzresztą one same zmieniają się jak w kalejdoskopie:(
                                Pozdr.

                                Na stronie MEN tego tematu dotyczy tylko to:
                                Nawet nie jest napisane jaka część sześciolatków pójdzie do szkoły. Zatem chyba martwisz się na zapas (co świetnie rozumiem, bo sama tak robię notorycznie)

                                • moj dziecie jest w pieciolatkach
                                  ale juz w ubieglym roku zaczynali czytanie globalne
                                  i szlaczki rozne

                                  a teraz ida jakas specjalna kasiazka gdzie bohaterem jest szpak madrak
                                  licza
                                  itd

                                  dla szymona to tylko utrwalenie co prawda bo on czyta i pisze calkiem niezle jak na swoj wiek chyba
                                  ale fajnie ze sa takie zajecia

                                  to przedszkole tez ma sporo zajec metoda montessori a to z kolei luz blus 😉 raczej stawia na potrzeby dziecka i ich rozwiajnie niz na wdrazanie do obowiazkow np nauki literek 😉

                                  • Wydaje mi się, że Albert uczy się lietrek i cyfr w przedszkolu. Zeszytu cwiczeń nie widziałam, ale ostatnio zaskoczył mnie fragmentami alfabetu. A liczy już do dwudziestukilku.
                                    Natomiast wiem napewno, ze ma nauke języka angielskiego i sobie świetnie radzi, A to co mają omawiane na zajęciach jest wywieszone w szatni i można się zapoznać.

                                    • Zamieszczone przez fab
                                      No właśnie jaki????
                                      Chodzi mi przede wszytskim o poznawanie cyferek i literek. U Filipa w przedszkolu niestety nie ma tego w programie, co mnie bardzo zastanawia. Zwłaszcza w obliczu zmian- 6-latki do szkoły- bo tu sie łapiemy:(
                                      Pozdr.

                                      “Uczą się”.
                                      Pojedynczych literek od tego roku., od początku maluchów uczyły sie rozpoznawania swoich imion i pierwszej litery nazwiska.
                                      Trochę liczą – to akurat P. uwielbia.
                                      No ale Ptyśka niewiele z trej nauki wynosi bo ciągle siedzi chora w domu.
                                      Nadrabia spontanicznym zamęczaniem matki pytaniami oi litery, próbami pisania, przepisywaniem, rysowaniem szlaczków, wykonywaniem prościutkich działań.
                                      I tak jakoś sobie po trochu przyswaja.

                                      Sama nie namawiałabym jeszcze do nauki.
                                      Ja nauczyłam się czytać właściwie dopiero chyba w szkole i czytam dobrze i dużo 😀
                                      Nie martwiłabym się tym raczej.

                                      • tez uwazam ze nie ma co przesadzac z tym pedem 😉

                                        • Zamieszczone przez polahola
                                          oczywiscie, ze nic na sile- to wszystko jest w formie zabawy przeplatanej innymi ciekawymi przedszkolnymi zajeciami.

                                          zreszta czy 4-5 lat to nie jest wiek, w ktorym dzieci naturalnie zaczynaja sie interesowac literami, napisami, swoim imieniem i w rezultacie umiejetnoscia czytania?szczerze bardzo watpie, ze mam jakies szczegolnie chetne w tym temacie dzieci 😉

                                          Owszem,i tak jak napisałam Hubert pyta sie o literki, czyta krotkie wyrazy itd, ale ja nie naciskam,a chociaz w programie nie maja uczenia sie literek to z tego akurat sie ciesze…
                                          Teraz np. poznaja historie miasta, chodza i zwiedzaja, przynosi rzeczy takie ze szok, ja mieszkam tu od malego czyli juz 26 lat, a nawet nie wiedzialam o nich:)codziennie sa gdzies indziej, zwiedzaja wszystkie muzea itd, parki, lasy, pogoda jak to panie mowia idealne, bo nie jest goraco ani za zimno:)wiec chodza, wczesniej poznawali kina, prace kina, teatry, histroie swiat tradycje…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Program w przedszkolu- grupa 4 -latków

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general