Witam Państwa.
Problem pojawił się nagle. Od jakichś 4 miesięcy. Syn, lat 2.
Nie reaguje na kremy i maści. Derematolog stwierdził, po analizie lupą (!) że to okołomieszkowe zapalenie skóry.
Ale zmiany reagują na zimno ciepło (mniej lub bardziej czerwone ogniska na policzkach) i na jakieś pozywienie. Tak przynajmniej wynika z naszych obserwacji. Przewidujemy w najbliższym czasie zrobić testy pokarmowe. Zmiany te nigdzie indziej nie występują, tylko na policzkach. Nie swedzące. Póki co, je wszystko co się da. Ma wilczy apetyt.
Czy ktoś z Państwa miałby jakieś sugestie, wiedzę? Skaza białkowa…?
Dziękuję
Dodaj komentarz