Dzień Dobry,
Chciałabym zapytać Was o pewny rodzaj bólu, który wystąpił u mnie dzisiaj. Do lekarza idę dopiero 19 lutego, nie chcę być odebrana za osobę panikującą. Jestem w 13 tygodniu ciąży, miałam już USG, wszystko jest w porządku ale… No właśnie 26 stycznia przy ucisku dolnej, lewej części podbrzusza czułam ból – nie bardzo silny ale jednak, odczuwałam go także kiedy przy leżeniu na plecach unosiłam lewą nogę. Trwał około 30 minut (bez uciskania nie miałam wyraźnych odczuć bólowych), przeszło. Dzisiaj rano ból pojawił się w tym samym miejscu, tym razem szybko przeszedł w górę (kiedy byłam już w pracy), tzn umiejscowił się pod żebrami – przy ich zakończeniu, z boku ciała. Położyłam się i próbowałam rozciągnąć lewą stronę ciała, ból jest silniejszy przy WYDECHU. Podkreślam jednak że nie jest bardzo silny (pracuję w biurze i radze sobie) ale wystarczająco mocny żeby się niepokoić. Wcześniej, przed ciążą miewałam tego rodzaju bóle- 1, 2 razy na 3 miesiące. Byłam nawet w tej sprawie u lekarza, ale ponieważ ciężko jest mi opisać ten ból, jeżeli akurat go nie ma, ciężko lekarzowi postawić jakąkolwiek diagnozę. W tych sytuacjach zawsze bralam nospę, wyciągałam lewy bok i przechodziło. Tym razem ból trwał dłużej, około 2 godzin raz był mniej raz bardziej odczuwalny, był odczuwalny nawet przy chodzeniu. Martwie się, że może być coś nie tak z trzustką czy z nerakami (wyniki krwi i moczu miałam dobre). Nie chciałabym czegoś zaniedbać, czy zbagatelizować i później żałować. Teraz już mi przeszło – to rodzaj bólu w stylu ukłuć, sama nie wiem.
Będę wdzięczna za jaką kolwiek poradę, do czasu kiedy zgłoszę się do własnego lekarza. Pozdrawiam i oczekuję na odpowiedź. Może Wam przytrafiło się ciś podobnego.
NATASZA Z ŁODZI (lat 29)
4 odpowiedzi na pytanie: PROSZĘ WAS O POMOC. 13 tydzień i bóle z boku
Re: PROSZĘ WAS O POMOC. 13 tydzień i bóle z boku
Nataszko !
mialam chyna to samo co ty, obecnie jestem w 24 tygodniu i jeszcze raz na jakis czas mi dokucza. najpierw myslalam, ze to jajnik, potem bol przeniosl sie wyzej. dokuczal przy ubieraniu spodni, jedna nogawke ubieralam normalne, druga nie – bo bolalo w boku. mialam te mozliwosc, ze wchodzilam pod ciepla wode i masowalam gabka, no i bralam nospe. pomagalo tez wypicie czegos cieplego, ale nie bardzo goracego. pozdrawiam ciebie i maluszka ! i nie uwazaj sie za panikare, jakby cos wiecej sie dzialo, to dzwon do swojego gina, jedz do szpitala, najwyzej pomysla, zes panikara i tyle. a ty bedziesz miala swiadomosc, ze robisz to dla dzidzi.
Ps. od 20 tygodnia bol przeniosl sie na tyly, boli w okolicach nerek i kosci biodrowych 🙂 to ten sam bol !
Maja + synek (1 czerwca)
Re: PROSZĘ WAS O POMOC. 13 tydzień i bóle z boku
Cześć, Serdecznie dziękuje Ci za odpowiedź, zawsze jest raźniej kiedy usłyszy się, zę ktoś z nas miał podobne odczucia. Wiesz a też najpierw myślalam, że to jajnik, później, ze to może nerka – podobno ból od nerki tak promieniuje (a podobno u kobiet w ciąży nerki się często odzywają). Napewno powiem o tym lekarzowi 19 lutego, ale jeżeli złapie mnie tak jeszcz ze 2 razy to pójdę Państwowo, poprostu zapytam co to udiabła może być. Jeszcze raz Ci dziękuję, uspokoiłaś mnie trochę. Jestem tylko Ciekawa, co Twój lekarz mówiła na te Twoje bóle, jak je tłumaczył? Pozdrowionka dla Ciebie i malutkiego synunia w brzuszku.
NATASZA Z ŁODZI (lat 29)
Re: PROSZĘ WAS O POMOC. 13 tydzień i bóle z boku
Nataszko !
ja mam z ciaza problemy od poczatku, na wszystko chucham i dmucham. pierwsza ciaze poronilam, wiwec teraz nie lekcewaze zadnego objawu. moja ginka po zbadaniu powiedziala, ze to nie jajnik 🙂 ani tym bardziej nerka, bo by w badaniach wyszlo. to sa bole wiezadlowe, rozciagajace. dziecko w 2 trymestrze zaczyna przyspieszac na wadze i mama to czuje. obecnie mam problem z wysiadaniem z samochodu i do klatki ide zgieta w pol jak paralityk. maz ma niskie auto – tragedia ! ale jak jade swoim wysokim (zsuwam sie z siedzenia), to wszystko OK. jak cos, to napisz do mnie jeszcze. papappa. pozdrowienia dla kruszynki !
Maja + synek (1 czerwca)
Re: PROSZĘ WAS O POMOC. 13 tydzień i bóle z boku
Cześć,
Bardzo mi miło, że znowu napisałas. Wczoraj pobolewalo mnie praktycznie przez cały dzień. Dzisiaj rano też czuję, ale praktycznie jest to niezauważalne. Do ginekologa jak mówiłam idę 19.02 także to niecale 2 tygodnie. Wszystkie niepokojące sytuacje spisuję sobie w kalendarzu, żeby nie zapomnieć powiedzieć o wszystkim lekarzowi. Wczoraj zajżałam jeszcze do książki. I tam wyczytałam właśnie to co powiedział Ci Twoja ginka tzn. że niektóre kobiety czują ból pomiędzy zakończeniem miednicy a żebrami – Z BOKU, i to właśnie jest wynik rozciągania się wiązadeł i rozrostu wszystkiego w środku. Mam nadzieję, że to faktycznie normalne i nic mi i mojej dzdzi nie będzie. Modlę się o to. Przykro mi że straciłaś pierwszą dzidzię, teraz na pewno wszystko już będzie dobrze. I chyba masz racje, lepiej dmuchać na zimne. Ja nie mam jeszce kłopotów z wsiuadaniem do samochodu i wysiadaniem. JEżdżę Lanosem, który nie jest niski – a tak w ogóle to nie mam jeszcze brzucha, ale nie mogę się już go doczekać. Pozdrawiam Cię. Odezwij się jeszcze do mne. Pa pA
NATASZA Z ŁODZI (lat 29)
Znasz odpowiedź na pytanie: PROSZĘ WAS O POMOC. 13 tydzień i bóle z boku