prowadzenie ciąży

Dzień dobry wszystkim mamusiom i jeszcze nie mamusiom. I czarku- przyszły tatusiu. Chciałam zapytać jak to jest w Novum z prowadzeniam ciąży. Jeszcze nie jestem ( a przynajmniej nie robiłam testu), ale lubię wiedzieć. Ponieważ jeszcze nie pytałam moich lekarzy, chciałam zapytać was- doświadczonych pacjentek. Chodzi mi o to czy już po zajściu w ciążę można tam dalej przychodzić na badania, czy kierują gdzie indziej, jeżeli tak to do kogo. Bardzo jestem ciekawa i licze na odpowiedzi. Lilka, wysłałam Ci maila. Bożena, czekam na spotkanie. Pa, Małgosia

12 odpowiedzi na pytanie: prowadzenie ciąży

  1. Re: prowadzenie ciąży

    Małgośka my nie mieszkamy w Warszawie,także po w końcu!!udanym 7-zabiegu IVF,mamy ostatnią wizytę w “Novum” na początku czerwca(dokładne USG)Wcześniej tylko ostatnie konsultacje w Łodzi u dr. Malinowskiego i dalej każdy sobie radzi sam.Dlatego,też mam następny problem??. Przez ostatnie lata korzystałem wyłącznie z prywatnych klinik-jest cennik,wystawią f-rę wszystko jest ok.Jeśli teraz przyjdzie mi korzystać z publicznej służby zdrowia,gdzie jak słyszałem zakres opieki i świadczeń zależy od zostawionej koperty i nawet nie wiem ile to mam być i komu??Doktorowi,położnej, za wykonanie cesarki-coś extra???
    Może któraś z Mam może mi coś doradzić??? i podać orientacyjne stawki,ale jeśli Małgosia mieszkasz w Warszawie to myślę,iż oni w “Novum”zajmują się prowadzeniem ciąży też gdyż przez te kilka lat przyjeżdżania tam widziałem bardzo wiele kobiet z dużym brzuszkiem,które były przyjmowane,aczkolwiek u zamiejscowych takich jak my dalszy okres ciąży prowadzony jest w miejscu zamieszkania (niestety).Dlatego też będę musiał poznać jak najszybciej te lokalne układy “białej mafii” by wszystko przebiegło bez problemów. Pozdrawiam-Cezary.

    • Re: prowadzenie ciąży

      Raz jeszcze zabiorę Ci chwilę,jeśli chodzi o test to po 14-dniach od transferu kupiłem 3-różne poprosiłem o najlepsze i wynik był we wszystkich negatywny. Ta niebieska,lub czerwona linia niby była,lecz była tak słabo widoczna,że naprawdę trzeba się było przyjrzeć pod światło,aby cokolwiek ujrzeć,także z tego wszystkiego tam gdzie powinna być poprawiłem ją pisakiem i powiedziałem żonie-jesteś i koniec. Także nie sugeruj się wynikiem-następny zrobisz z krwi i wtedy będziesz mieć 100%pewność.
      Trzymam kciuki i jeszcze raz pozdrawiam-Cezary.

      • Re: prowadzenie ciąży

        Czarek, powiedz swojej żonie, że wygrała los na loterii wychodząc za Ciebie za mąż. Oczywiście jeśli nie zdążyła się jeszcze zorientować. Pozdrowienia.

        • Re: prowadzenie ciąży

          Czarku, nasz ” rodzynku” w Forum! Ja nie daje lakarzom, nigdy!!! Uważam, ze jak się daje, to się ich przyzwyczaja. Moze do tej pory miałam szęście i trafiałm na bezinteresownych, albo może tak ich zagaduję na początku, że nie chcą pieniędzy. Kiedyś raz w IMiD w Warszawie nie wytrzymałam i kupiłam lekarzom i pielęgniarkom 30 pączkóe od Bliklego. Ale to raz. Należy lakarzy dusić i egzekwować swoje prawa. przecież płacimy skłądki, dziś zdecydowali że jeszcze większą. W zeszłym roku koleżanka rodziła w IMiD. dziecko miłąo hipotrofię, lażała na patologii. Chodziłam do niej i widziałam jak w czasie obchodu wszyscy bili czołem przed lekarzem. Jak wchodził ordynator, to pielęgniarki i pacjentki dosłownie mdlały ze strachu. DLACZEGO? Lekarze są dla nas. Ale jeśli sytuacja jest beznadziejna i mieszka się w mieście, w którym nie ma dobrego szpitla, albo prywatnego gabinetu… nie wiem co robić, może bym pękła.
          Co do testu żony Czarka podziwiam pomysłowośc. Mój mąż nie śledzi tak wszystkiego, nie ma odwagi albo po prostu taki jest. Pozdrawiam wszystkich, Małgosia

          • Re: prowadzenie ciąży

            Drogi Czarku.
            Mam do Ciebie pytanie, na które odpowiedź jest dla mnie bardzo, bardzo ważna. Otóż dzisiaj właśnie otrzymałam wynik badania MLR (dodam, że na to badanie pojechałam na własną rękę i nikt mnie nie kierował) wynik brzmi: brak hamowania. Czy możesz mi w miarę szczegółowo, jeśli potrafisz, odpowiedzieć czego dotyczy (mam skąpe wiadomości o MLR), i jak to u Was było. Ja w Białymstoku robiłam in-vitro-nie udało się, więc sama szukam “dziury w całym”
            Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na odpowiedź.
            PS Jeszcze zapomniałam o jednym-kiedyś jeszcze dawno temu trzy razy (w różnych miesiącach przy dwu-trzy dniowych opóźnieniach) też miałam takie bardzo słabe pozytywne wyniki testów, ale na tym się skończyło, a ciąży z tego i tak nie było. Co o tym sądzisz?

            • Re: prowadzenie ciąży

              Lilu,gdyba moja żona myślała tak jak Ty,to chyba byłbym w siódmym niebie,ale niestety każdy ma swoje wady i zalety. Na wymienianie moich wad zabrakło by strony ;-)).Zaglądam tu,gdyż te tematy które są poruszane dotyczą mnie i te same same problemy nurtowały nas przez ostatnie lata,dlatego też pozdrawiam wszystkie dzielne dziewczyny-bądzcie wytrwałe,najważniejsze nie rezygnować po nieudanej próbie i po tym okresie rozczarowania starać się ponownie.Dowodem na to że się udaje jest osoba mojej żony zajście po 7-ICSI.Wcześniejszych inseminacji,już nawet nie pamiętam ile było.Jeszcze raz pozdrawiam cały klub-Cezary.

              • Re: prowadzenie ciąży

                Iwonko!!
                Mówiąc szczerze nie jestem żadnym expertem w tej dziedzinie,lecz jeśli chodzi o nas to mieliśmy po pierwszym badaniu wynik sporo poniżej 40%. Poinformowano nas że taki wynik krwi może powodować nie zachodzenie w ciążę. Pobrali krew moją,żony pomieszali to jakoś(przepraszam,że tak piszę,ale szczegółow techn.po prostu nie znam) i żona tą”mieszanką”została zaszczepiona i przy następnym badaniu wyszedł jej wynik powyżej 70%.Wię lekarz powiedział,iż wszystko jest ok. Szczepionka jest ważna ponoć przez 1-rok.Jeśli się zajdzie to trzeba się doszczepić.W Białymstoku o tym badaniu nikt nam nawet nie wspomniał,a w “Novum” od razu nas na nie skierowano. Co do testu naprawdę nie wiem co Ci odpowiedzieć u mojej żony nawet jak była w ciąży(co się okazało po badaniu krwi)3-różne tesy w zasadzie nic nie pokazały,czyli jak widać być może na niektórych nie działają????.
                Pozdrawiam Cię,życząc szybkiego wstąpienia do klubu szczęśliwych mamusiek i pięknego BOBASA-Czarek.

                • Re: prowadzenie ciąży

                  Z różnych źródeł wiem, że najlepiej znaleźć sobie położnika, pracującego w szpitalu, w którym chcecie rodzić. Można się z nim umówić, że będzie uczestniczył w porodzie i wtedy – koperta mile wskazana (moja koleżanka płaciła za cesarkę 500 zł., ale biorą ponoć 1000 zł.). A można też zapłacić w dobrym szpitalu za poród rodzinny i wtedy też jest dobra opieka (na pewno tak jest w Sw. Zofii na Żelaznej w Warszawie). Pozdrawiam
                  Aga

                  • Re: prowadzenie ciąży

                    Wiecie co, jak słysze o kopercie, to nóż mi się w kieszeni otwiera. Czy naprawdę trzeba dawać??? To upokarzające. Pozdro, Małgosia

                    • Re: prowadzenie ciąży

                      Gdy rodziła moja znajoma też wyszła z takiego zalożenia, że nie da lekarzowi koperty, zważywszy, ze leczyła się u niego prywatnie. I złapała w szpitalu razem z dzieckiem gronkowca. Później pluła sobie w brodę, bo na leczenie wydała znacznie więcej, niż gdyby dała kopertę (czyt. zapłaciła za poród i opiekę). Do tego doszedł stres związany z ponownym pobytem dziecka w szpitalu (innym już) na leczeniu, a w efekcie utrata pokarmu. Dzisiaj mówi, że gdy będzie rodziła drugie dziecko, to zapłaci już za poród. Pozdrawiam
                      Aga

                      • Re:Ci lekarze!!!

                        Cześć Agnes niestety masz rację,te stawki jakie podałaś obowiązują nawet u nas i co zrobić płacz i płać ;))). Tyle już poszło na te zabiegi,że napewno nie pożałuję przy końcówce,pozdrawiam-Cezary

                        • Zastanawiasz się jakie pieluszki wybrać dla swojego dziecka?
                          Zamów darmowe próbki pieluszek Pampers na pampers.pl i skorzystaj z wiedzy ekspertów.

                          Znasz odpowiedź na pytanie: prowadzenie ciąży

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general