Dzieki bogu mamy juz komplet zebow !!!!! Mialam o tym napisac wczesniej ale… jak wychodzila nam ostatnia piatka z wielkim krwiakiem i walyczylismy z goraczka przez cztery dni (41,6) to mloda dostala jeszcze trzydniowke i angine nadodatek. Niestety skonczylo sie na antybiotyku-buuuu i wcale nie jestem pewna czy to bylo konieczne,ale coz lekarzem nie jestem. Teraz jak juz jest spokojniejsza a ja moge to odespac to zaczela dosc mocno sie buntowac na wszystko.Wczoraj jak jej uwage zwrocilam to zaczela pukac sie w czolo i mowi do mnie “puk w ciolo,mama”
Czy ona juz zaczyna bunt dwulatka?
VIKTORIA (28.08.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: